Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: ZCE - kiedy zrozumieliście że potraficie tyle aby zdać ?
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2
Spawnm
Witam,

Ze względu że już od dłuższego czasu przymierzam się do tego ZCE ... to mam pytanie do osób co posiadają smile.gif
Kiedy zrozumieliście że umiecie wystarczająco aby móc pozytywnie napisać ten egzamin ?
Bo osobiście ciągle się waham czy moja wiedza nie jest zbyt mała aby zdawać :/
Niby jest wypisane co może być na egzaminie , ale teraz pytanie czy czymś mnie nie zaskoczą,
czy nie dostanę masy podchwytliwych pytań ...

Dlatego pytam się , kiedy zrozumieliście że wiecie już wszystko / wystarczająco dużo i napiszecie ten egzamin bez problemu ?
erix
Po prostu, chwila-moment. U mnie to było chyba 3 lata po rozpoczęciu kodzenia w PHP.

A jeśli chodzi o to, kiedy? Cóż - spraw sobie książkę przygotowawczą, jeśli rozumiesz, co piszą - śmiało startuj. Kiedy iść? Gdy bez manuala wiesz, jakie parametry są dla typowych funkcji. Bardziej jest to test na uwagę, bo nieraz jeden znak zmienia całkowicie odpowiedź. ;]
Spawnm
Cytat(erix @ 29.07.2009, 21:42:40 ) *
... bo nieraz jeden znak zmienia całkowicie odpowiedź. ;]


I tego chyba się najbardziej boję ...
Hmmm podkuje się z tymi parametrami i zobaczymy czy się wtedy odważę .

Jak ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe uwagi to pisać śmiało winksmiley.jpg
mike
Cytat(Spawnm @ 29.07.2009, 21:32:40 ) *
Kiedy zrozumieliście że umiecie wystarczająco aby móc pozytywnie napisać ten egzamin ?
Jakieś dwa lata zanim przystąpiłem do egzaminu. Główny powód to "nie chce się", "nie mam czasu", e.t.c. A tak w końcu się zmobilizowałem, zdałem i mam ładny akcent kończący przygodę z PHP.
Cytat(Spawnm @ 29.07.2009, 21:32:40 ) *
Niby jest wypisane co może być na egzaminie , ale teraz pytanie czy czymś mnie nie zaskoczą,
czy nie dostanę masy podchwytliwych pytań ...
Od tego jest książka, bez czytania jej nie polecam podchodzić do egzaminu. Ponadto są testy próbne.
erix
Cytat
Jakieś dwa lata zanim przystąpiłem do egzaminu. Główny powód to "nie chce się", "nie mam czasu", e.t.c.

No ja miałem tak rok. biggrin.gif

Cytat
Od tego jest książka, bez czytania jej nie polecam podchodzić do egzaminu. Ponadto są testy próbne.

Bez testów da radę, ale bez książki - zgadzam się.
mike
Mam taką jedną aspirację, którą chcę zrealizować do końca roku. Ale nie wiem czy dam radę bo i większe to zagadnienie od ZCE i kosztuje więcej.
Speedy
Przy okazji: Orientujecie się może, jak się ma aktualność treści w książkach dot. ZCE do samego egzaminu? Z tego, co zdążyłem zauważyć, w internetowych księgarniach są dostępne wydania z 2005 roku, a od tamtego czasu nastąpiły pewne zmiany związane z PHP. Czy wg Was "Zend PHP Certification Study Guide" i "Zend PHP Certification Practice Test Book" wydane w 2005 roku wystarczą do dobrego przygotowania się do tego egzaminu?
mike
Książki, o których piszesz przygotowywały do egzaminu ZCE w wersji PHP4. Od kiedy PHP5 ujrzało światło dzienne egzamin przebudowano i wprowadza do niego książka: php|architect's Zend PHP 5 Certification Study Guide.
Do wersji ZCE PHP5 nie ma już papierowych testów. Teraz są tylko płatne online: Zend PHP 5 Certification Online Practice Testing
Speedy
Dzięki za odpowiedź. To dość istotne informacje smile.gif.
chlebik
Cytat(mike @ 29.07.2009, 22:23:42 ) *
Mam taką jedną aspirację, którą chcę zrealizować do końca roku. Ale nie wiem czy dam radę bo i większe to zagadnienie od ZCE i kosztuje więcej.



E tam, raptem 750zl, dasz rade tongue.gif
wookieb
OK certyfikaty certyfikatami. Jak i kiedy przydały się wam one w życiu? Nie odbierzcie to jako atak ironii lecz z czystej ciekawości chcę wiedzieć, które drzwi otworzyły wam te papierki.
Spawnm
Cytat(wookieb @ 31.07.2009, 00:17:59 ) *
OK certyfikaty certyfikatami. Jak i kiedy przydały się wam one w życiu? Nie odbierzcie to jako atak ironii lecz z czystej ciekawości chcę wiedzieć, które drzwi otworzyły wam te papierki.


A które drzwi otworzyły ci studia tongue.gif
Robisz dla siebie, ew. aby ładniej CV wyglądało smile.gif
mike
Cytat(wookieb @ 31.07.2009, 00:17:59 ) *
OK certyfikaty certyfikatami. Jak i kiedy przydały się wam one w życiu? Nie odbierzcie to jako atak ironii lecz z czystej ciekawości chcę wiedzieć, które drzwi otworzyły wam te papierki.
1. W jednym postępowaniu rekruracyjnym (z założenia trzyetapowym) ZCE przesunął mnie z pierwszego spotkania "zapoznawczego" do spotkania "o kasie". Jednym słowem bez testów i sprawdzania i wyściug dostałem ofertę. Było to zasługą samego CV ale z ZCE było przyjemniej.
2. Java to inny świat. System certyfikacji ma znaczenie. Wiele ogłoszeń zawiera informacje i wręcz wymogi typu "wymagamy certyfikatu SCJP", "wymagamy wiedzy na poziomie certyfikatu SCJP"

Certyfikaty pomagają (głupiec spiera się, że nie), nie przeszkadzają. Jeśli masz wiedzę to co stoi na przeszkodzie żeby ułatwić sobie życie?

P.S.
Dostałem też dwie oferty pracy przez prywatne wiadomości na stronie Yellow Pages Zenda (kontrakt w Hiszpanii oraz oferta z wysp) oraz jeden kontak zainteresowany współpracą na LinkedIn.com.
bogdan89
Prawda jest taka, że każdy papier kiedyś w życiu może się przydać winksmiley.jpg
ja np.: niedługo będę podchodził do egzaminu na prawo jazdy kategorii E/B, chociaż w tej chwili zupełnie tej kategorii nie potrzebuję biggrin.gif
Puciek
Wiadomo ze kazdy papier moze sie przydac, byleby zbyt szorstki nie byl.

Jak ktos chce wywalic XXXXzl za dyplom na sciane ktory w praktyce jest bezuzyteczny (mike, czy ktoakolwiek z tych ofert "za ZCE" doszla do skutku ? Watpie) to prosze bardzo.
mike
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 10:18:51 ) *
Jak ktos chce wywalic XXXXzl za dyplom na sciane ktory w praktyce jest bezuzyteczny (mike, czy ktoakolwiek z tych ofert "za ZCE" doszla do skutku ? Watpie) to prosze bardzo.
Nie, ponieważ nie byłem zainteresowany.
Zacznijmy od tego, że zrobiłem sobie ZCE przede wszystkim jako miły akcent kończący moją przygodę z PHP (ot takie zakończenie pewnego rozdziału). Ale to mój wybór, ZCE to taniocha więc co mi szkodziło.
Gdybym zdecydował się kontynować karierę programisty PHP to taki certyfikat jest pomocny. Nie pisz, że takie coś jest bezużyteczne bo powyżej podałem przykłady jak bardzo moze to być pożyteczne. Albo nie czytasz, albo nie rozumiesz tego co czytasz tongue.gif

Jeśli masz na myśli ZCE to dałeś za dużo X'ów. 125 USD to nie są duże pieniądze, tym bardziej, że pracodawca sponsorował.
Jeśli piszesz o innych certyfikatach (tu mam na myśłi Javowe) to nie ma sensu z Tobą rozmawiać bo nie wiesz o czym piszesz.
Puciek
O tym jak jest pomocny to wiele osob mowi, ale zeby wskazac faktyczne kozysci finansowe z niego to juz tlumow nie ma.

Upek: mowie o ZCE, moze teraz kosztuje 125USD, wczesniej kosztowal wiecej - jedna swolocz.
mike
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 10:30:56 ) *
O tym jak jest pomocny to wiele osob mowi, ale zeby wskazac faktyczne kozysci finansowe z niego to juz tlumow nie ma.
Żeby rozwiać Twoje wątpliwości zrobienie ZCE dało mi korzyści finansowe. Zarówno jednorazowe jaki i regularne.
Puciek
Cytat(mike @ 31.07.2009, 10:34:20 ) *
Żeby rozwiać Twoje wątpliwości zrobienie ZCE dało mi korzyści finansowe. Zarówno jednorazowe jaki i regularne.
Przepraszam ale kiedy ? Wczesniej mowiles ze razem z ZCE przestales robic w PHPie wiec jak mogl przyniesc korzysci ?
mike
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 10:35:28 ) *
Przepraszam ale kiedy ? Wczesniej mowiles ze razem z ZCE przestales robic w PHPie wiec jak mogl przyniesc korzysci ?
Zrobiłem ZCE około listopada a pracowałem jako programista PHP do końca czerwca. Robiąc ZCE miałem już konkretne plany zmiany profilu swojej kariery. Co mam Ci jeszcze napisać żebyś przestał niedowierzać?
Poza tym zapominasz o tym, że pomoc jaką daje ZCE też ma jakąś wartość.
Puciek
Cytat(mike @ 31.07.2009, 10:44:31 ) *
Zrobiłem ZCE około listopada a pracowałem jako programista PHP do końca czerwca. Robiąc ZCE miałem już konkretne plany zmiany profilu swojej kariery. Co mam Ci jeszcze napisać żebyś przestał nidowierzać?
Konkret dac, prosty i jasny. Dla przykladu: "oh ma pan ZCE ? to 500zl wiecej", albo "oh ma pan ZCE to podpiszemy umowe, bez ZCE nie zgodzilibysmy sie".
mike
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 10:49:06 ) *
Konkret dac, prosty i jasny. Dla przykladu: "oh ma pan ZCE ? to 500zl wiecej", albo "oh ma pan ZCE to podpiszemy umowe, bez ZCE nie zgodzilibysmy sie".
No przecież dałem Ci konkret. Dokładnie taki jakiego oczekujesz. Zdecydowaniem masz problem ze zrozumieniem przekazu pisanego.
Puciek
Cytat(mike @ 31.07.2009, 10:52:33 ) *
No przecież dałem Ci konkret. Dokładnie taki jakiego oczekujesz. Zdecydowaniem masz problem ze zrozumieniem przekazu pisanego.
Gdzie dales ten konkret ze odwaze sie zapytac, jedyne co widze to:
"1. W jednym postępowaniu rekruracyjnym (z założenia trzyetapowym) ZCE przesunął mnie z pierwszego spotkania "zapoznawczego" do spotkania "o kasie". Jednym słowem bez testów i sprawdzania i wyściug dostałem ofertę. Było to zasługą samego CV ale z ZCE było przyjemniej.". Zdecydowanie masz problem ze znajomoscia pojecia "konkret".
hostingekspert
jestem ( z tego co sie orientuje ) "najświeższym" inżynierem ZCE, egzamin zdałem przedwczoraj a na liście jestem od wczoraj. Co daje mi certyfikat? Na pewno potwierdzenie mojej wiedzy. Pamiętam jak robiłem pierwszy test z próbnych, wydawał mi się trudny ale jakoś udało się zaliczyć. Z biegiem czasu wydawały się coraz łatwiejsze bo i więcej czytałem i zapamiętywałem. Korzystałem też z testów na test.php.pl, niedawno udało mi się osiągnąć 15/15. Po miesiącu ostatnie trzy podejścia udało mi się zdać na EXCELLENT. Po zdaniu egzaminu nie czułem się szczęśliwy, czułem że tak POWINNO być, że byłem przygotowany a więc zdanie egzaminu to kwestia potwierdzenia przygotowania ale na pewno czułbym się źle gdybym go oblał. Teraz sam poszukuję pracy i mam nadzięję że zdobyty certyfikat pomoże mi w tym, ponieważ jestem osobą młodą a często do osób młodych podchodzi się z dystansu. Pochodzę też z niszy jakim jest województwo kujawsko-pomorskie. Z tego co przejrzałem jestem drugą osobą z 78 w Polsce które zdawały egzamin w Bydgoszczy. Ciężko tu o pracę programisty bo i ofert bardzo mało, a jeśli już to 20 osób na jedno stanowisko.
mike
Ech. Widzę, że muszę prostymi słowami bo nie potrafisz chwilę przeanalizować tekstu.
Cytat(mike @ 31.07.2009, 10:34:20 ) *
Żeby rozwiać Twoje wątpliwości zrobienie ZCE dało mi korzyści finansowe. Zarówno jednorazowe jaki i regularne.
Czytaj: dostałem jednorazową premię za "szerzenie dobrych trendów" oraz moja pensja skoczyła.
Jak zapytasz o konkrtetne złotówki to zacznę się z Ciebie śmiać.

Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 10:55:49 ) *
Gdzie dales ten konkret ze odwaze sie zapytac, jedyne co widze to: (...)
To bardzo duży konkret. I raz jeszcze prostymi słowami. ZCE (w kontekście całego mojego CV) znacząco pomógł mi w negocjacjach kwoty co zostało mi jasno powiedziane.

Cytat(hostingekspert @ 31.07.2009, 11:03:26 ) *
Z tego co przejrzałem jestem drugą osobą z 78 w Polsce (...)
Na tą chwilę jest 92 osób. 78 osób ma ZCE PHP 5, reszta ma ZCE PHP 4.
Sergiusz
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 10:55:49 ) *
Gdzie dales ten konkret ze odwaze sie zapytac, jedyne co widze to [...]

Pucek czego Ty oczekujesz jako konkret? wzor umowy z zawarta informacje, ze do jej podpisania przez zamawiajacego przyczynil sie ZCE, potwierdzenie przelewu - to beda konkrety ?

A tak mi sie fajnie czytalo temat
phpion
Swoją drogą: pamiętam jak ~mike kilka lat temu (2-3) nabijał się z ZCE i również twierdził, że taki papierek na nic się zda. Nie jestem w stanie teraz przytoczyć konkretnych cytatów ale dam sobie rękę uciąć, że tak było.

smile.gif
mike
Cytat(phpion @ 31.07.2009, 11:41:42 ) *
Swoją drogą: pamiętam jak ~mike kilka lat temu (2-3) nabijał się z ZCE i również twierdził, że taki papierek na nic się zda. Nie jestem w stanie teraz przytoczyć konkretnych cytatów ale dam sobie rękę uciąć, że tak było.
Tak było. I nadal pewnie by tak było gdybym nie zrobił ZCE z innych powodów a okazało się, że coś to daje. Wątpliwości miałem jedynie co do świata PHP i ZCE.
Dlatego teraz uważam, ze dobrze jest rozwiać cudze wątpliwości.
nasty
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 10:30:56 ) *
O tym jak jest pomocny to wiele osob mowi, ale zeby wskazac faktyczne kozysci finansowe z niego to juz tlumow nie ma.
Certyfikaty są pomocne i to bardzo.
Powiem to na przykładzie ścieżki certyfikacyjnej Microsot: nie zostaniesz Gold Certified Partner jeżeli Twoja firma nie ma certyfikowanych specjalistów MCP. A korzyści z takiego programu są naprawdę duże.

Ogólnie rzecz biorąc to, tak jak wspomniał mike, mając certyfikat zwalniasz pracodawcę od obowiązku sprawdzenia Twojej wiedzy (przynajmniej tej ogólnej) bo ktoś już to za niego zrobił.
Puciek
@mike: czyli w firmie ktora sama wyslala cie na certyfikat i ci go oplacila, dostales za jego zdanie podwyzke za "szerzenie dobrych trendow". Chyba nie potrzeba wiecej komentarza jaki "wplyw" tutaj mial certyfikat na powyzke i premie.

Z tym że mogło pomóc w jakiśtam sposób w negocjacjach moge sie zgodzic. Ale pytanie jest czy dostałeś więcej pieniedzy niz gdybyś certyfikatu nie miał a miał ten sam poziom wiedzy ? Zakładajac że mówimy z kimś kto myśli (niektóre firmy sa prowadzone prez cysiatrony, co zrobic), dostaniesz tyle samo ponieważ placa za widze a nie jakie szkoly skonczyles/certy zaliczyles.

Cytat(nasty @ 31.07.2009, 11:45:02 ) *
Certyfikaty są pomocne i to bardzo.
Powiem to na przykładzie ścieżki certyfikacyjnej Microsot: nie zostaniesz Gold Certified Partner jeżeli Twoja firma nie ma certyfikowanych specjalistów MCP. A kożyści z takiego programu są naprawdę duże.
Mowimy o ZCE i srodowisku PHP gdzie bez odsiewu i tak zadna firma nie zatrudnia, chodzbys wykazal 10 lat doswiadczenia i 50 certyfikatow to i tak bedziesz mial rozmowe w jakis sposob kwalifikacyjna.
mike
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 11:50:22 ) *
@mike: czyli w firmie ktora sama wyslala cie na certyfikat i ci go oplacila, dostales za jego zdanie podwyzke za "szerzenie dobrych trendow". Chyba nie potrzeba wiecej komentarza jaki "wplyw" tutaj mial certyfikat na powyzke i premie.
Ech. Inaczej. Firma dowiedziawszy się, że mam zamiar zaproponowała zasponsorowanie. Nie było to moim celem wyznaczonym przez firmę.
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 11:50:22 ) *
Z tym że mogło pomóc w jakiśtam sposób w negocjacjach moge sie zgodzic. Ale pytanie jest czy dostałeś więcej pieniedzy niz gdybyś certyfikatu nie miał a miał ten sam poziom wiedzy ? Zakładajac że mówimy z kimś kto myśli (niektóre firmy sa prowadzone prez cysiatrony, co zrobic), dostaniesz tyle samo ponieważ placa za widze a nie jakie szkoly skonczyles/certy zaliczyles.
Jednak **** jesteś, więc napiszę bardzo wprost. Tak, mam 99.99% pewności, że ZCE (podkreślam: że w kontekście całego CV) dało (w zasadzie dałoby, ponieaż zrezygnowałem z PHP w ogóle) więcej kasy, na którą byłem już umówiony.
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 11:52:44 ) *
Mowimy o ZCE i srodowisku PHP gdzie bez odsiewu i tak zadna firma nie zatrudnia, chodzbys wykazal 10 lat doswiadczenia i 50 certyfikatow to i tak bedziesz mial rozmowe w jakis sposob kwalifikacyjna.
No a ja Ci właśnie piszę, że dostalem ofertę współpracy bez uczestniczenia w odsiewie, tylko dlatego, że miałem ZCE.
Upierasz sie jak osioł na miedzy.
Puciek
Cytat(mike @ 31.07.2009, 11:59:22 ) *
Ech. Inaczej. Firma dowiedziawszy się, że mam zamiar zaproponowała zasponsorowanie. Nie było to moim celem wyznaczonym przez firmę.
Milo ze w koncu to sprostowales i wyjasniles.
Cytat(mike @ 31.07.2009, 11:59:22 ) *
Jednak **** jesteś, więc napiszę bardzo wprost. Tak, mam 99.99% pewności, że ZCE (podkreślam: że w kontekście całego CV) dało (w zasadzie dałoby, ponieaż zrezygnowałem z PHP w ogóle) więcej kasy, na którą byłem już umówiony.
Jak pisalem w cytacie do ktorego sie odniosles (tyle ze mniej dosadnie) placenie komus wiecej tylko dlatego ze ma cert a nie wiecej wiedzy uwazam za debilizm ze strony pracodawcy chyba ze cert ma ukryte +10 do wydajnosci.
Cytat(mike @ 31.07.2009, 11:59:22 ) *
No a ja Ci właśnie piszę, że dostalem ofertę współpracy bez uczestniczenia w odsiewie, tylko dlatego, że miałem ZCE.
I chcieli z toba podpisac umowe BEZ zadnych rozmow tylko dlatego ze miales ladnie zrobione cv i w nim ZCE ? Kolejni geniusze biznesu ktorzy nawet nie weryfikuja pracownika krotka rozmowa z chociazby wzorcow poniewaz ma ZCE.
Cytat(mike @ 31.07.2009, 11:59:22 ) *
Upierasz sie jak osioł na miedzy.
Iiioooo iiiioooo, roznica miedzy nami jest taka ze ja stoje uporem przy moich pogladac bez nazywania ludzi od ****.
mike
Wydaje mi się, że przekonałem innych (jeśli byli). Ciebie nie mam zamiaru przekonywać, jakoś nie czuję potrzeby i nie potrafię przekonać do certyfikatu człowieka, który nie zadał sobie nawet trudu zdania matury tongue.gif
phpion
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 12:33:30 ) *
I chcieli z toba podpisac umowe BEZ zadnych rozmow tylko dlatego ze miales ladnie zrobione cv i w nim ZCE ? Kolejni geniusze biznesu ktorzy nawet nie weryfikuja pracownika krotka rozmowa z chociazby wzorcow poniewaz ma ZCE.

Może jeszcze powinni przepytać Cię z matematyki bo samo posiadanie świadectwa maturalnego nic nie znaczy? Może powinni zadać Ci pytania z zakresu studiów bo uzyskanie dyplomu nic nie znaczy? Może podczas kontroli drogowej powinieneś na szybkęsa rozwiązać test na prawo jazdy bo przecież posiadanie prawa jazdy również nic nie znaczy? No proszę Cię... głupoty gadasz.

Cytat(mike @ 31.07.2009, 12:36:38 ) *
jakoś nie czuję potrzeby i nie potrafię przekonać do certyfikatu człowieka, który nie zadał sobie nawet trudu zdania matury tongue.gif

Uuu, ostro smile.gif
nasty
no biggrin.gif 1:0 biggrin.gif

Zbieram zakłady biggrin.gif
blooregard
Cytat
Zbieram zakłady

ja stawiam na @mike'a smile.gif
Puciek
Cytat(mike @ 31.07.2009, 12:36:38 ) *
Wydaje mi się, że przekonałem innych (jeśli byli). Ciebie nie mam zamiaru przekonywać, jakoś nie czuję potrzeby i nie potrafię przekonać do certyfikatu człowieka, który nie zadał sobie nawet trudu zdania matury tongue.gif
Nie masz zamiaru albo nie umiesz, stawiam na to drugie zwlaszcza z tym poteznym "wyjazdem" o maturze oraz obrazaniem mnie. Powiem wiecej, nie tylko nie mam matury ale nawet nie skonczylem szkoly sredniej i nie zamierzam jej konczyc. Jest to oczywiscie spowodowane tym ze mnie wywalili na zbity pysk a nie dlatego ze zrezygnowalem ze szkoly na rzecz pracy zawodowej.

Cytat(phpion @ 31.07.2009, 12:39:37 ) *
Może jeszcze powinni przepytać Cię z matematyki bo samo posiadanie świadectwa maturalnego nic nie znaczy? Może powinni zadać Ci pytania z zakresu studiów bo uzyskanie dyplomu nic nie znaczy? Może podczas kontroli drogowej powinieneś na szybkęsa rozwiązać test na prawo jazdy bo przecież posiadanie prawa jazdy również nic nie znaczy?
Tak matura NIC nie znaczy(mowa o programowaniu), skonczenie studiow NIC nie znaczy (mowa dalej o programowaniu). A policja jak najbardziej powinna miec prawo do zrobienia kierowcy prostego quizu 5 pytan z przepisow drogowych przy kontroli.
skowron-line
Cytat(mike @ 31.07.2009, 10:36:38 ) *
człowieka, który nie zadał sobie nawet trudu zdania matury tongue.gif

To mu pojechałeś.
Cytat
Tak matura NIC nie znaczy(mowa o programowaniu), skonczenie studiow NIC nie znaczy (mowa dalej o programowaniu)

To takie same certyfikaty potwierdzające twoją wiedzę
Sergiusz
sciana.gif
Spawnm
Sergiusz -> daruj sobie takie posty.
zegarek84
może te certyfikaty i szkoły nie są do końca jakimś wyznacznikiem, jednak są też szkoły i kierunki na różnych poziomach - i odniosę się do tych słąbszych - jeśli ktoś się tego podejmuje i tego nie skończy to jednak już coś znaczy ;p...

php to tylko moje hobby i przydaje mi się w niektórych dziedzinach... szkoły w tym zawodzie co wykonuję nie powiem, że wiele znaczą gdyż nie to chciałem przekazać - jednak jest też wiele osób co nie umiało "kombinować" w sensie mysleć i jakoś nie dali rady ukończyć - a jeszcze mało tego na tych studjach co teraz zaocznie robię wielu wymiękło na przedstarcie i porezygnowało - a akurat psychika w moim zawodzie jest dosyć istotna i każdy musi umieć sobie radzić z trudnymi rzeczami - może nie Ci w biurach ale co najlepsze to nie jeden raz tym z biur musiałem pomagać... - więc niektóre sytuacje bądź szersza znajomość pewnych zagadnień coś może znaczyć....
Puciek
Cytat(skowron-line @ 31.07.2009, 12:53:47 ) *
To takiesame certyfikaty potwierdzające twoją wiedzę
A sprawdze ten blef i zaraz sie okaze jaka macie wiare w certyfikaty.

OGLOSZENIE!
Mam znajomego programista, ma ZCE z php5. Pytanie ktory z fanboiow certow teraz go zatrudni w ciemno na pol roku, tylko dlatego ze ma certyfikat. Mozemy umowic sie nawet na jakas niska stawke w okolicy 3k na reke.
Oferty na tymoteusz.paul@puciek.pl bede sluzyl jako posrednik.
Sergiusz
Cytat(Spawnm @ 31.07.2009, 12:57:47 ) *
Sergiusz -> daruj sobie takie posty.

Nie widze roznicy w kontekscie do poprzednich winksmiley.jpg
Fantazyn
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 12:51:03 ) *
Tak matura NIC nie znaczy(mowa o programowaniu), skonczenie studiow NIC nie znaczy (mowa dalej o programowaniu). A policja jak najbardziej powinna miec prawo do zrobienia kierowcy prostego quizu 5 pytan z przepisow drogowych przy kontroli.


Ba, czasem nawet policjant się pyta: Czy wie Pan jakie ograniczenia obowiązują na drodze na której Pan jedzie? : )

Dla mnie na razie sens certyfikatu ZCE jest taki, że daje mobilizacje do nauki PHP - lepszego poznawania.

Owszem, sam certyfikat świadczy, że ktoś ma solidne podstawy PHP (nawet więcej, znaczy, że ktoś jest ambitny), ale wierzę, że są też osoby bez certyfikatu, którzy są prawdziwymi wyjadaczami PHP.

Co do szkoły to uważam, że samo jej ukończenie nic nie daje (świadczy tylko o wytrwałości), to czy coś człowiek będzie miał z tego (prócz papierka) zależy tylko od niego, w szkole dostajemy po prostu szanse.

Pozdrawiam.
sowiq
@Puciek, robisz krzyk o nic. I w dodatku nie masz racji. Nikt Ci nie każe robić ZCE i nikt Ci też nie mówi, że jak będziesz go miał, to rozmowa kwalifikacyjna będzie się składała tylko z negocjacji wynagrodzenia.

Ale ~mike podał Ci na własnym przykładzie, że osoba z ZCE na rekrutacji jest widziana innym okiem. Dlaczego? A chociażby dlatego, że nie każdy ma ZCE, że zdanie certyfikatu wymaga posiadania wiedzy, że taki człowiek inwestuje w siebie i coś robi w kierunku rozwoju.

Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 13:00:30 ) *
Mam znajomego programista, ma ZCE z php5. Pytanie ktory z fanboiow certow teraz go zatrudni w ciemno na pol roku, tylko dlatego ze ma certyfikat.
Ja bym nie zatrudnił, ale jakby Twój kolega był spośród 10 kandydatów do pracy jedynym posiadającym ZCE to jego zaprosiłbym jako pierwszego na rozmowę i nie dałbym mu zadania typu 'Wydrukuj nieparzyste elementy tablicy.'.
Puciek
Cytat(sowiq @ 31.07.2009, 13:14:15 ) *
@Puciek, robisz krzyk o nic. I w dodatku nie masz racji. Nikt Ci nie każe robić ZCE i nikt Ci też nie mówi, że jak będziesz go miał, to rozmowa kwalifikacyjna będzie się składała tylko z negocjacji wynagrodzenia.
Mike tak twierdzi (znaczy ze rozmowa sklada sie tylko z negocjacji kasy).
A krzyk o nic, jest dyskusja o ZCE i padlo pytanie czy to naprawde ma znaczenie to korzystam z prawa do wlasnej opini i nie dania sie z niej zepchnac poprzez obrazanie mnie.

Cytat(sowiq @ 31.07.2009, 13:14:15 ) *
Ale ~mike podał Ci na własnym przykładzie, że osoba z ZCE na rekrutacji jest widziana innym okiem. Dlaczego? A chociażby dlatego, że nie każdy ma ZCE, że zdanie certyfikatu wymaga posiadania wiedzy
Albo wymaga przekupienia osoby prowadzacej test.

Cytat(sowiq @ 31.07.2009, 13:14:15 ) *
Ja bym nie zatrudnił, ale jakby Twój kolega był spośród 10 kandydatów do pracy jedynym posiadającym ZCE to jego zaprosiłbym jako pierwszego na rozmowę i nie dałbym mu zadania typu 'Wydrukuj nieparzyste elementyablicy.'.
Dobrze ze bys nie zatrudnil tylko dlatego ze ma ZCE, swiadczy o tym ze myslisz logicznie i dopuszczsz do siebie watpliwosc ze ZCE moze byc malo warte.

Cytat(Fantazyn @ 31.07.2009, 13:02:39 ) *
Owszem, sam certyfikat świadczy, że ktoś ma solidne podstawy PHP (nawet więcej, znaczy, że ktoś jest ambitny), ale wierzę, że są też osoby bez certyfikatu, którzy są prawdziwymi wyjadaczami PHP.
Znaczna wiekszosc programistow wyjadaczy w PL nie ma certyfikatu wiec jest to raczej proporcja w druga strone ze czasem trafi sie wyjadacz ktory takze ma ZCE.
mike
Puciek, nie rzumiesz jednej rzeczy. ZCE to jeden z wielu argumentów, nie jedyny! Chyba nie zaprzeczysz, że im więcej argumentów tym lepiej?
Zatrudnienie kogoś tylko dlatego, że ma ZCE jest głupie. Zwrócenie na niego uwagi wśród tłumu, to już co innego.
sowiq
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 13:23:52 ) *
Mike tak twierdzi (znaczy ze rozmowa sklada sie tylko z negocjacji kasy).
~mike wyraźnie zaznaczył i powtórzył kilkukrotnie, że ZCE był jedną z wielu rzeczy w jego CV. Nie znamy jego CV, więc nie oceniajmy czy była to najlepsza w nim rzecz, czy tylko jedna z wielu świetnych.

Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 13:23:52 ) *
Albo wymaga przekupienia osoby prowadzacej test.
Równie dobrze możesz przekupić egzaminatora na prawo jazdy, ale jak jedziesz samochodem to zatrzymujący Cię policjant, który trzyma w ręku Twoje prawo jazdy nie kwestionuje czy rzeczywiście masz zdany egzamin.

Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 13:23:52 ) *
A krzyk o nic, jest dyskusja o ZCE i padlo pytanie czy to naprawde ma znaczenie to korzystam z prawa do wlasnej opini i nie dania sie z niej zepchnac poprzez obrazanie mnie.
Ale dyskusja polega również na przyjmowaniu argumentów.

Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 13:23:52 ) *
Znaczna wiekszosc programistow wyjadaczy w PL nie ma certyfikatu wiec jest to raczej proporcja w druga strone ze czasem trafi sie wyjadacz ktory takze ma ZCE.
Masz rację. Ale masz 90% szans, że człowiek posiadający ZCE jest jakimś tam wyjadaczem. Człowiek bez ZCE może być nim np. na 50%*. Po co zatem miałbym rozmawiać z 9 osobami bez ZCE, z których statystycznie tylko co drugi może być na prawdę dobrym programistą, skoro na 90% człowiek z ZCE też taki będzie? smile.gif

Jak napisał ~mike - człowiek z certyfikatem zawsze wyróżnia się z tłumu.

*dane wymyślone
Puciek
Cytat(sowiq @ 31.07.2009, 13:40:53 ) *
~mike wyraźnie zaznaczył i powtórzył kilkukrotnie, że ZCE był jedną z wielu rzeczy w jego CV. Nie znamy jego CV, więc nie oceniajmy czy była to najlepsza w nim rzecz, czy tylko jedna z wielu świetnych.
Nawet gdyby wpisal tam jezus, dalbys prace na samo cv winksmiley.jpg ?

Cytat(sowiq @ 31.07.2009, 13:40:53 ) *
Równie dobrze możesz przekupić egzaminatora na prawo jazdy, ale jak jedziesz samochodem to zatrzymujący Cię policjant, który trzyma w ręku Twoje prawo jazdy nie kwestionuje czy rzeczywiście masz zdany egzamin.
A jak najbardziej powinien, zlwaszcza ze tutaj w gre wchodzi takze bezpieczenstwo innych. Nie da sie wyeliminowac korupcji wiec trzeba byc na nia przygotowanym.

Cytat(sowiq @ 31.07.2009, 13:40:53 ) *
Ale dyskusja polega również na przyjmowaniu argumentów.
Juz nawet tuaj przyznalem racje wczesniej w formie ze certy pomagaja w sensie ulatwienia negocjacji, ale twierdze nadal ze ne przynosza korzysci finansowych.

Cytat(sowiq @ 31.07.2009, 13:40:53 ) *
Masz rację. Ale masz 90% szans, że człowiek posiadający ZCE jest jakimś tam wyjadaczem. Człowiek bez ZCE może być nim np. na 50%*. Po co zatem miałbym rozmawiać z 9 osobami bez ZCE, z których statystycznie tylko co drugi może być na prawdę dobrym programistą, skoro na 90% człowiek z ZCE też taki będzie? smile.gif
To idealnie przypomina dyskusje czy ja mam problemy z tego powodu ze jestem dziwka bez szkoly. A odpowiedz jest prosta - pracodawca ktorego system decyzyjny opiera sie na dyplomach a nie rozmowie, nie jest osoba z ktora ja chcialbym wspolpracowac wiec nie ma straty dla zadnej ze stron.
mike
Cytat(Puciek @ 31.07.2009, 13:54:00 ) *
Juz nawet tuaj przyznalem racje wczesniej w formie ze certy pomagaja w sensie ulatwienia negocjacji, ale twierdze nadal ze ne przynosza korzysci finansowych.
Przecież napisałem Ci, że za zdanie ZCE dostałem premię i podwyżkę! Co to jest jeśli nie finanse? Tępy jestes?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.