


Kiedys widzialem stronke na ktorej mozna bylo zglosic taka stronke, ktorej "tworca" dostawal kilka dni na zmiane (podanie zrodla informacji), a pozniej stronka trafiala na jakas czarna liste. Nie wiem czy to jest skuteczne ale to chyba jedyna obrona przed takimi baranami.
Jakby ktos pamietal adres tego serwisu, albo znal podobny lub mial jakiekolwiek pomysly jak mozna uprzykrzyc zycie takiemu kolesiowi to bardzo prosze o pomoc.
Zaraz napisze do republiki, moze oni cos w tej sprawie zrobia.