fifi209 -> zapominasz, że dużo dużych projektów informatycznych powstało tak dawno, że jeszcze nikt się wtedy tym nie przejmował, albo nie myślał, że to będzie kiedyś duże, a zanim ktoś nad tym zapanował, rozrosło się do tego stopnia, że ewentualne przepisanie tego wiązałoby się z olbrzymimi kosztami. Co najmniej jeden duży portal ogólnopolski to zbiorowisko debilnych skrypcików, którego się boją ruszać, by czegoś nie zepsuć (informacja od znajomego, który tam pracuje). Wirtualna Polska co najmniej częściowo jest w PHP napisana, i nawet swego czasu się tym chwalili. Facebook również. A o Erlangu słyszałem, i nawet umiem w nim programować.
destroyerr -> akurat Fabien Potencier z benchmarkiem Twiga to dał ciała na całej linii, mierząc zupełnie co innego, niż twierdzi, że zmierzył

. Dodaj izolację procesów i Twig przestanie być taki szybki

. Aczkolwiek twierdzenie, że system szablonów ze swoim własnym językiem może być szybszy od systemu szablonów z PHP jest jak najbardziej prawdziwe, pod warunkiem, że jest on czymś więcej, niż tylko "PHP w klamerkach".
Wracając do tematu, odpowiem na pytanie Norbita_24: chłopie, masz wyjątkowo archaiczne, tudzież wybrakowane myślenie o tworzeniu aplikacji WWW. Nie wiem czemu wszystkim początkującym programistom wydaje się, że system szablonów to najważniejsza rzecz na świecie. Nawet u mnie na katedrze wisi plansza z kwiatkiem "Warstwa logiki biznesowej: PHP + Smarty". System szablonów to tylko jeden z wielu elementów systemu, na którym porządna aplikacja powinna stać, i w dodatku wcale nie najważniejszy. Często jego wybór jest determinowany przez wybranie konkretnego frameworka. Ponadto jeśli pytasz się o "duże systemy", to nie licz na to, że znajdziesz w nich nowsze systemy, jak OPT, PHPTAL czy wspomniany Twig. Ich autorzy byli ograniczeni do wyboru, jaki był w czasach, gdy rozpoczynali pisanie serwisu i nawet jeśli x lat później pojawiło się coś lepszego, firma nie będzie wydawać setek tysięcy na przerobienie systemu i szkolenia.