Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Domenowi oszuści
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
i3l4z0
Witam,

Mam do was pytanko odnośnie sytuacji takiej jak opisana jest tutaj ( http://www.e-wsparcie.com.pl/domenowi-oszusci/ )
Niestety prezes w firmie której pracuję nie mając pojęcia, bez konsultacji z nikim dał się naciągnąć na domeny za w sumie kilka tyś zł.
Firma przysłała fakturę niemalże natychmiast, pytanie czy jest możliwość teraz - "po fakcie" na wykręcenie się z tego?
Ponoć rozmowy są nagrywane, a wyrażenie zgody jest wiążące jako umowa...

Już po zawodach, czy można temu jakoś zapobiec?
zakręcony
Najlepiej iść do prawnika. Jeżeli rozmowa była nagrywana i ktos to zechce wykorzystać, to wtedy z całości nagrania słychać jak to firma nagrywająca wciska kit nieświadomemu Klientowi i jak Klient zostaje świadomie wprowadzany w błąd.
i3l4z0
Problem w tym że wiadomo jak to prezes, podczas rozmowy przytakiwał i udawał mądrego, dopiero później gdy na spokojnie przemyślał, wyszło że to zwykłe oszustwo...
Faktura leży nieopłacona i nie wiemy czy jest jakiś ratunek...

W kancelarii powiedzieli, że jeżeli rozmowa była nagrywana nie ma się co sądzić bo sprawa raczej kiepsko wygląda...
Spawnm
To zapłaćcie jeśli nie ma innego wyjścia ale potem pozwijcie o oszustwo smile.gif
Kocurro
To zmieńcie kancelarię ...

Mi próbowali wcisnąć książkę - nawet przysłali, odmówiłem odbioru. Straszyli sądem ... moja odpowiedź była jedna - ciekawe czy pierwsza będzie sprawa, którą Państwo mi wytoczycie czy sprawa karna o naciąganie.

Potem tylko grzecznie zapytali czy mimo wszystko jednak chcę książkę.

Nagrywana rozmowa nie stanowi zrzeczenia się Twoich praw - masz prawo do odstąpienia od umowy telefonicznej a jeśli kancelaria, której się pytacie mówi inaczej to po pierwsze zmieńcie kancelarię a po drugie zgłoście sprawę na prokuraturę bo wygląda na to, że ta pierwsza kancelaria ma zmowę z firmą, która dzwoniła (a może to oni sami podali namiary do prezesa?)
i3l4z0
Prawa konsumenta mają się nieco inaczej w przypadku osoby prywatnej, a firmy.
Rozmowa nagrywana była jedynie w czasie kiedy prezes oświadczał czarno na biały że chce to co oferują za takie i takie kwoty.
No nic dzięki za pomoc, sprawa raczej wygląda słabo, będzie nauczka na przyszłość.
athabus
No sprawa raczej wygląda kiepsko - gdyby sprawa dotyczyła osoby prywatnej to można taką umowę rozwiązać bez problemów. W przypadku firmy jest już gorzej.
Można czepiać się tutaj spraw takich jak wprowadzenie w błąd itp.
Można iść na noże - pewnie firma po twardej zagrywce by się wycofała - takie firmy z reguły wycofują się jak ktoś się postawi i postraszy "bezpodstawnym wyłudzeniem" czy wprowadzeniem w błąd bo nie zależy im na rozgłosie/sprawach w prokuraturze itp. Ja bym spróbował tak to rozegrać.
Ogólnie jednak prawo jest po ich stronie, a wy możecie ich jedynie zaskarżyć o wprowadzanie błąd itp., czyli raczej sprawy karne niż cywilne.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.