Cytat(paxton @ 6.02.2011, 23:04:46 )

Dzieki, jeszcze jedno sa jakies ksiazki przygotowujace do tego testu? Najlepiej by bylo wraz z testami probnymi. Znalazlem chyba 3 ale rok wydania wacha sie miedzy 2004-2006 wiec szukam czegos nowszego.
Z myślą o egzaminie (i dalej) sprawiłem sobie książkę ze wzorców projektowych. Książka mocno na wyrost, bo z wzorców pytanie jest jedno, góra trzy, ale nie szkodzi. Książek do PHP nie polecam, chyba, że ktoś dopiero zaczyna przygodę z językiem. Jako wstęp są OK.
Ja zrobiłem tak:
Kupiłem voucher. To mi dało prawo do, o ile pamiętam, dziesięciu testów próbnych oraz ściągnięcia podręcznika w PDF napisanego pod kątem egzaminu. Ten podręcznik nie jest przesadną cegłą, głównie sygnalizuje problemy, ale to i tak lepiej niż większość ksiażek typu "PHP i MysSQL dla opornych". Na podstatwie pierwszego testu, ściągniętego podręcznika i ogólnych wytycznych organizatora testu, wyrobiłem sobie pogląd czego trzeba się uczyć. Voucher jest ważny cały rok, więc pośpiechu nie ma.
Potem wlazłem na php.net i zacząłem obrabiać kolejne tematy robiąc COPY+PASTE niektórych rzeczy do edytora tekstu i umieszczając własne komentarze. Jak były wątpliwości, to się pisało odpowiednie programiki i eksperymentowało. Szło to naprawdę sprawnie, może z wyjątkiem SPL, bo jego dokumentacja jest wg. mnie niedopuszczalnie lakoniczna. Co bardziej fikuśne iteratory musiałem rozkminać sam, ale dało się. Kilka tematów takich jak np. XSRF albo XPath dogooglałem sobie osobno. Generalnie manual PHP to podstawa, bo na nim bazuje gruba większość pytań. Wszelkie tabelki konwersji typów, listy argumentów funkcji - tego żaden podręcznik nie będzie przecież powielać. Potem wszystko wydrukowałem i czytałem sobie do poduszki od czasu do czasu, bo egzamin w dużej mierze stanowi
pamięciówkę.
Jak ktoś ma lepszą pamięć ode mnie, to może i raz spojrzy na daną stronę manuala i wiecej nie wróci. Mi ta drukowana ściągawka wiele pomogła. Koszt druku to jak 1, 2 książki, a zawartość merytoryczna o niebo lepsza, no i człowiek budując ściagakę już się trochę nauczy.
Cytat(skowron-line @ 14.10.2010, 18:20:19 )

A czy jest jakiś okres przez który nie możesz podejść drugi raz do egzaminu ? Fajnie by było jak by ktoś się przyznał że zdał za 2 razem

i powiedział jak to wygląda.
Egzaminy próbne cechują się sporą tolerancją na błędy. Powiedziałbym, że sięgającą nawet 60-50%. Z prawdziwym egzaminem jest chyba podobnie. Na 100% nie mogę powiedzieć, bo nie ośmieliłem się na niego pójść niedouczony. A że
myślenia na tym egzaminie jest bardzo niewiele, to nawet człowiek niewyspany, zestresowany i z temperaturą, powinien dać radę, o ile egzaminy próbne mu szły dobrze. Egzamin jest raczej przewidywalny. Tak więc nie ma się czym przejmować na zapas.