Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Problem młodzierzy polskiej
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2
Puciek
Alkochol, dragi, fajki - to normalne dla 70% nastolatków (zaliczam się).

Jest to dość niepokojące w jakim tempie to wzrasta lecz tak według was - co jest tego przyczyną ? Coś w końcu musi to powodować bo nic nie dzieje się od tak - w takie cuda niewierze.

Wiem jaki jest ten świat, zmusił mnie do ucieczek w używki i inne niezdrowości, jednak ja się odratowałem i wycofałem - czasami tylko walne sobie piwko czy dwa.

Dziwi mnie i wzbudza żal, mój kumpel. Jak go widze - zawsze najarany chaszem czy innym gówne. Współczuje naszemu społeczeństwu bo mało ludzi potrafi się wydostać...
scanner
Nie zasłaniaj się światem. To nie ma nic do rzeczy. To świadomość ludzi. Po co ktoś ma sie męcvzyć z rozwiązaniem jakiegoś swojego prblemu, skoro może go olać i zajarać szluga?

Mam pytanie.. pracuję, żyje na poziomie srednim technicznym (kablowka, net, komorka) i nie stać mnie by było na kupowanie jakiegoś ścierwa..
Skąd ten całuy margines społeczny ma na to kasę?

Za łatwo Wam wszystko młodzi przychodzi. Bez wysiłku, bez konieczności pomyślenia. A w momencie gdy zaczynają się normalne ludzkie problemy, to nagle psychika siada i zaczy się cżłowiek staczać...
Puciek
Mówie tak jak to było ze mną - tylko tyle mogę...

Kasa brała się łatwo - idziesz w 5 osób na ulice i kroisz 2-3 frajerów z kasy i komówki i masz hajs na towar.
POwiem ci że ten świat nie daje nam perspektym na przyszłość, na to żeby się wybić - jak spróbujesz to wydymają cie bez mydła, nikt nie da ci szansy...
scanner
Cytat
POwiem ci że ten świat nie daje nam perspektym na przyszłość, na to żeby się wybić - jak spróbujesz to wydymają cie bez mydła, nikt nie da ci szansy...
Jak juz nie raz Ci mowielm (zwykle to skutkowalo):
Pierdolisz.

Sami sobie nie dajecie perspektyw.
Macie nieograniczione prawie źródła wiedzy (net) a oglądacie gołe cycki. Macie niesamowuite możliwosci komunikacji - a wysyłacie smsy "tu twojakomorka".
Pierwszy komputer zobaczyłem w 6 klasiepodstawówki. Obecnie znam ludzi, którzy w tym wieku wymiatają na Unixach a standardy sieciowe i specyfikacje protokolow mówią przez sen.

Ale to wyjątki - większość woli stać pod blokiem i opierać się o "tuningowanego" malucha, sztachać się gnojem i mieć w dupie szacunek do drugiego człowieka i samego siebie ( w poniedziuąłek skroi, w niedzielę przyjmie komunię ).
Puciek
Sorry Scan, acz teraz zabolały mnie twoje słowa bo mówisz o ludziach których nie znasz. Te grópy mają szacunek do siebie - pełny i żywy a inni... Inni omijają nas bokiem, niezależnie czy chcemy pomóc czy też nie.
Sory ale Jeżeli zostajesz sam to przyjmujesz każdą pomoc.

P.S. Twoja sygnatura jest o jedną linię niezgodna z regulaminem tongue.gif
Majdan
Cytat
(...)Te grópy majš szacunek do siebie - pełny i żywy a inni... Inni omijajš nas bokiem, niezależnie czy chcemy pomóc czy też nie.
Sory ale Jeżeli zostajesz sam to przyjmujesz każdš pomoc. (...)

Cytat
(...) Kasa brała się łatwo - idziesz w 5 osób na ulice i kroisz 2-3 frajerów z kasy i komówki i masz hajs na towar. (...)


Nie wiem co Ty nazywasz "szacunkiem" :?:
scanner
Nie znam?
Znam. Zdziwisz się, ale znam.
Tak się skłąda, zę troche latek na karku mam i niejedno widziałem. I to co mówie jest właśnie moijm doświadczeniemk poparte.

Co do sygnaturki: w zwiazku z modyfiakcją forum ustalającą mniejsza czcionkę jakieś 3 meisiące temu podnmiesliśmy limit na ilość linii
Puciek
Szacunek jest to poszanowanie kogoś, szanujemy ludzi którzy szanują nas. Niełatwo to wyjaśnić... Napewno nieszanuje się kogoś kto nas gnoji, szanujemy tych którzy zawsze nam pomoga
Majdan
Cytat
Szacunek jest to poszanowanie kogoœ, szanujemy ludzi którzy szanujš nas. Niełatwo to wyjaœnić... Napewno nieszanuje się kogoœ kto nas gnoji, szanujemy tych którzy zawsze nam pomoga


Jeżeli "skroiłeœ" tych 2-3 frajerów, to skšd wiesz, że oni Cię nie szanujš :?: To Wy ich nie szanujecie :!:
Może sš chętni pomóc, ale Was nawet to nie obchodzi, bo Wam chodzi o co innego.
Nie wiem jacy Wy jesteœcie, ale skšd się wzięły takie stereotypy jakie sš obecnie :?: To Wy je takie stworzyliœcie i nie dziwcie się, że ktoœ Wam nie chce pomóc, bo wasze zachowanie nie pokazuje waszej chęci przyjęcia pomocy :!:
Puciek
Przepraszam ale ta dyskusja obrała niewłasciwy tor...

Ja juz w tym nie jestem, kiedys bylem i temat nie mialbyc typu 'najerzdrzamy na nich' tylko typu 'rozmawiamy skad to sie wzielo' acz jestescie uparci by wyrzyc wasz gniew teraz slowami i pokazywac jak to ich nielubiecie...
kszychu
Cytat
Sorry Scan, acz teraz zabolały mnie twoje słowa bo mówisz o ludziach których nie znasz. Te grópy mają szacunek do siebie - pełny i żywy a inni... Inni omijają nas bokiem, niezależnie czy chcemy pomóc czy też nie.
Sory ale Jeżeli zostajesz sam to przyjmujesz każdą pomoc.


Cciałoby się powiedzieć "co ty jordolisz?!" (pozdro dla Makaka), ale jest cenzura, więc nie powiem. Czym dla Ciebie jest szacunek pełny i żywy, bo coś mi się wydaje, że nie do końca (o ile w ogóle) wiesz o czym mówisz?
Gdzie jest szacunek w "krojeniu frajerów"? Czy szacunkiem w tym wypadku będzie pozostawienie ich przy życiu? A może tylko lekkie oklepanie?
Wyznaję zasadę, że na szacunek to trzeba sobie zasłużyć!
A to, co nazywasz "szacunkiem pełnym i żywym" do samych siebie, wydaje mi się zwykłym strachem przed silniejszymi grupami!
Puciek
Oni (zaczne tak mowic to moze zauwarzycie ze ja juz w tym nie jestem) do krojonego zazwyczaj nic nie maja - chodzi tylko o kase.
kszychu
Cytat
Oni (zaczne tak mowic to moze zauwarzycie ze ja juz w tym nie jestem) do krojonego zazwyczaj nic nie maja - chodzi tylko o kase.

A krojony jest świnia i ich nie szanuje!
Puciek
Cytat
A krojony jest świnia i ich nie szanuje!


On ich nienawidzi ale coz, taka jest kolejnosc tego swiata - zarabiasz i ci ukradna...
Majdan
Cytat
Cytat

A krojony jest œwinia i ich nie szanuje!


On ich nienawidzi ale coz, taka jest kolejnosc tego swiata - zarabiasz i ci ukradna...

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że on ich nienawidzi :?: Ten "ktoœ" może nawet im współczuje, ale ich to nie obchodzi!

A co do "kolejnoœci tego œwiata", to lepiej jš zmienić.
Puciek
Co ty byś czuł gdyby cie kroili ?

Jeżeli chcesz coś zdziałaś to gadanie na kij sie zda !
Trzeba stworzyć im perwspektywy a nie tworzyć blokady
kszychu
Cytat
Trzeba stworzyć im perwspektywy a nie tworzyć blokady

No dobra, O JAKICH PERSPEKTYWACH mówisz?
Puciek
Pobądź kiedyś sam, bez nikogo, bez perspektyw.
Nienależy omijać ich szerokim kołem, bo oni wymagają pomocy a nie oodtrącenia.
Niestety sami niebardzo możemy pomóc bo to wina systemu...
kszychu
Przestań powtarzać te banały i odpowiedz mi na proste pytanie: jakie perspektywy, jaka pomoc? I nie chrzań mi tu o systemie, bo wszyscy żyjemy w tym systemie. I idąc do podstawówki wszyscy mieliśmy równe szanse na przyszłość. Fakt, że moich starych nie było może stać na najnowsze ciuchy, sprzęt czy na dawanie mi kasy kiedy tylko chciałem.
Ale jeśli chcesz do czegoś dojść, to nie ważne z jakiej pozycji startujesz, ale jak biegniesz! i dopiero w tym przejawia się sacunek; szacunek do samego siebie!
Cudi
Cytat
Nienależy omijać ich szerokim kołem, bo oni wymagają pomocy a nie oodtrącenia.

Pokopało Cie chyba dokumentnie. Przeczytaj to co piszesz! Jeśli nie ominę ich szerokim łukiem to dostane wpi..... i strace wszystkie rzeczy które mają jakąś tam wartość. Sami są sobie winni że społeczeństwo ich odrzuca, nikt nie toleruje agresji. A to że wolisz kogoś okraść niż chociaż spróbować znaleźć sobie jakieś zajęcie to oznacza tylko tyle żę jesteś naiwny (żeby nie powiedzieć ostrzej), myślisz że Ci sie należy i tyle. Nie, na wszystko w życiu trzeba sobie zapracować. I nie mów mi że nie zasłużyłeś sobie na odrącenie, pewnie było ono wynikiem Twoich głupich błędów. Bo jeśli ktoś zachowuje się normalnie, ma szacunek do drugiej osoby (nie dlatego że jest silniejsza, tylko dlatego że jest tak jak Ty człowiekiem, który niczego złego Ci nie zrobił) to napewno nikt z góry go nie odrąci.
PMadej
a ja dorzuce coś od siebie bo jak to czytam to mi się niedobrze robi.
Puciek, skoro jesteś poza tym to nie do Ciebie to będzie teraz ale do Ciebie jak byłeś kiedy z tzw. NIMI. To jest poprostu wygodnicka banda nudziarzy której się wydaje, że świat ich ma w dupie i dlatego się na niego obrażają i zaczynają kraść palić syf i siedzieć pod blokiem. A czemu się nie zaczną samokształcić? Kto im tego zabroni ... NIKT !!! to jest trudniejsze od skrojenia kogoś. A oni są śmierdzącymi leniami i to im pasuje. TO SĄ SPOŁECZNE PASOŻYTY i nie zasługują na szacunek. i jak wyżej zostało powiedziane. Zeby być szanowanym to trzeba na to sobie zasłużyć ... więcej się nie wypowiadam.
Seth
Cytat
Jest to dość niepokojące w jakim tempie to wzrasta lecz tak według was - co jest tego przyczyną ?...

Wiem jaki jest ten świat, zmusił mnie do ucieczek w używki i inne niezdrowości...

Nigdy nie szukaj przyczyny i usprawiedliwien swoich czy kogos czynow w tym co ich otacza. Przyczyny trzeba szukac w sobie. Swiat jest taki jakim go widzimy. Kazdy ma swoj wlasny swiat. Kazdy widzi go inaczej.
To przez to jak myslisz ladujesz tam gdzie jestes.

Cytat
POwiem ci że ten świat nie daje nam perspektym na przyszłość, na to żeby się wybić - jak spróbujesz to wydymają cie bez mydła, nikt nie da ci szansy...

Swiat nie bedzie nic za Ciebie robil, ani pomagal Ci ani Cie pograzal. Lew nmie czeka na to aby mu antylopa zjawila sie na kolacje.

Cytat
Szacunek jest to poszanowanie kogoś, szanujemy ludzi którzy szanują nas. Niełatwo to wyjaśnić... Napewno nieszanuje się kogoś kto nas gnoji, szanujemy tych którzy zawsze nam pomoga

Nawet do wroga trzeba miec szacunek gdyz jego brak moze nas sporo kosztowac. Nie mozna stawiac sie ponad innych. Kazdy ma swoje zalety i wady.

Cytat
Ja juz w tym nie jestem, kiedys bylem i temat nie mialbyc typu 'najerzdrzamy na nich' tylko typu 'rozmawiamy skad to sie wzielo...

Z wyborow ludzi. Z tego, ze latwiej jest plynac z pradem niz podprad. Z tego, ze zyjemy zyciem innych i robimy wiele rzeczy pod nich. Nie umiemy mowic nie. Nie chemy sie wybijac gdyz boimy sie cudzych wizwisk. Boimy sie tego bo wiemy jak sami reagujemy. A reagujemy tak bo inni tez tak robia - czyli zamkniete kolo.

Cytat
On ich nienawidzi ale coz, taka jest kolejnosc tego swiata - zarabiasz i ci ukradna...

To nie swiat taki jest a ludzie w nim zyjacy. Gdybys umial sprzeciwic sie grupie, ktora chce kogos okrasc zmienil bys chociaz siebie.
Idac na latwizne nic nei budujesz, a jedynie niszczysz.
Swoja droga ciekaw jestem czy pomyslales jak ten facet moze sie czuc ? Moze przez was siedzi teraz cale dnei w domu ? Moze dostal lanie za to,z e ukradliscie mu komorke ?
Dla was to bylo nic, a dla niego mogl by to byc koszmar.

Znalem kiedys chlopaka, ktory popelnil samobujstwo dlatego bo bal sie przyznac ojcu, ze zostal okradziony...

Zobacz jak wiele zalezy od Ciebie. Twoj swiat moze sie zmienic jezeli inaczej zaczyasz myslec, jezeli nie zgadzasz sie na to co robia inni. Ale do tego potrzeba odwagi.

Cytat
Jeżeli chcesz coś zdziałaś to gadanie na kij sie zda !
Trzeba stworzyć im perwspektywy a nie tworzyć blokady

Blokday zostaly stworzone przez nic samych. To co sie dzialo np w Lodzi jeszcze bardziej je umacnia.

Racja, ze dzisaiejsza mlodziez nie ma co robic ale to nei znaczy, ze ma dostawac wszystko na tacy.
Za czasow podstawowki na pdoworku spedzalo sie wiele godzin. I nie na piciu czy wachaniu, a na organizowaniu roznych zabaw.
W tamtych czasach nie bylo az tak duzo zajec jak teraz. Nie kazdy mial komputer.
Mimo to umielismy sobie zorganizowac zajecie. Uzadzalismy nawet konkursy, podchody itp. i to my sami bez pomocy doroslych, bez pieniedzy etc.


Reasumujac:
to jak chcesz zyc zalezy od Ciebie nie od systemu czy swiata. Nie musisz godzic sie na wszystko co Ci mowia czy czego chca Cie nauczyc. Trzeba znac swoja wartosc. Trzeba umiec isc przez zycie w zgodzie ze soba. Oczywiscie kazdy popelnia i bedzie popelniac bledy ale trzeba umiec je naprawiac.

"To co pograza czlowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawanie pod nia"
-=Saint=-
Puciek, to gadanie wywołało we mnie odruch wymiotny... Puste słowa... "Szacunek" Jak można mówić o szacunku jeśli nie szanuje się samego siebie? Bo żeby kraść na prawdę trzeba go nie mieć. Gdzie jakieś wartości? Jakieś zasady? Łatwo powiedzieć "nie mam przyszłości, zero perspektyw i kilka innych banałów". Ale dlaczego? Bo najłatwiej się poddać? Wy chyba sami w to nie wierzycie...
Zakończę jednym krótkim zdaniem. Wolę umrzeć z głodu niż kraść.
Seth
No dobra panowie: wszyscy wiemy jak jest dlatego nastepne posty maja byc zwiazane z pierwszym pytaniem pucka.

Bo jak slusznie zauwazyl pats Temat schodzi na zla strone mocy ;d
Bakus
Jak dla mnie, to bycie wielce poszkodowanym przez los (brak szacunku, perspektyw...) staje się teraz popostu modne...
Takich ludzi się wbrew pozorom zauważa... interesuje się nimi... a ludzie, którzy sami rozwiązują swoje problemy egzystencjonalne są nie potrzebni, bo są samo wystarczalni... ludzie z problemami '"poszukują pomocy" i zazwyczaj chcą "pocieszać" ludzi, którzy mają dołka i nie widzą swojej drogi...
Co z tego wynika? Mamy ludzi z problemami, i ludzi, którzy chcą te problemy rozwiązywać (by się sztycznie podbudować)... kółko się zamyka...

Sprawa staje się naprawdę banalna gdy obserwuje się ją od dłuższego czasu...
Jabol
tak mi się skojarzyło: Problemy Młodzieży (Wszech)polskiej ... hihi

Powiem tak... ja osobiście nie pale, nie biore a pijam raz na miesiąc może szklanke browarka... Do tego interesuje się literaturą i paroma innymi rzeczami... No i jestem anarchistą... czyli, w pewien sposób odmieńcem. Co z tego? Jak sam widzisz, nie trzeba być takim jak inni. WIesz, był kiedyś taki gościu, Jezus (ok, powiedzmy, że w niego nie wierze, ale jest jednak pewnym symbolem), był Ghandi, był Tołstoj... i ich wszystkich jedna wielka myśl -> odpowiadaj dobrem na złe, nie bądź tacy jak inni, bądź dobry, moralny, miej SWOJĄ moralność, swój umysł, swój wybór! (ciekawe, wszystko pokrywa się z tzw. anarchizmem, jakże przez innych znienawidzonym).
Ostatnio na przystanku autobusowym widziałem przygnębiają widok.. Moja koleżanka, niepaląca, wzięła tzw. maha po długich namowach koleżanek (ojj weź zapal, no bo chciałybyśmy zobaczyć, itp). A ile ja się w postawówce i wciąż jeszcze nasłuchałem jako niepalący (nigdy nie miałem w ustach zapalonej fajki) -> Ty cip**, piz**, ćwoku, tchórzu, maminsynku.... A jaki z tego wniosek? Młodzież jest jaka jest ze względu na zapatrzenie na durne ideały (wśród kolegów -> zazwyczaj ci najlepiej zbudowani, noszący najlepsze ciuchy, średnio mądrzy... zazwyczaj jakiś sport, piłka nożna, albo siłownia), które to osoby popijają, palą, popalają dżezik, uczą (powiedzmy, że aby uczyć trzeba myśleć... więc oni pokazują sobą), że najważniejsze jest mieć, itp... wszystko co złe (ale, tak, oczywiście Seth się zaraz przyczepi, że świat jest zły przez anarchistów :wink: ). I wszyscy się muszą im poddawać, bo inaczej są izolowani, nieakceptowani, albo po prostu są już tak ogłupieni, że źle się czują nie poddając się temu!
IHMO to jest tak...

A co do napadania ludzi na ulicy... zastanów się nad sobą! Czym ten człowiek zawinił? Zawinił tym, że zaufał, iż może przejść w pobliżu was (nie, do takich ludzi nie będe pisał z dużego W). A wy co? Napadliście, go okradliści, pobiliście... i jeszcze śmiesz mi mówić, że to on tworzy o was stereotypy?
Tak, ja mogę powiedziec, że to społeczeństwo jest winne, że jestem troszkę wyizolowany, że jestem anarchistą (jak tu się nie sprzeciwiać takiemu czemuś...?), ale ty? ty możesz conajwyżej powiedzieć, że społeczęństu udało się zawładnąć twoją głupotą i słabością!!
Paul
[ot]
Cytat
pijam raz na miesiąc może szklanke browarka...

twoja ksywka jednak troche sie z tym nie zgadza winksmiley.jpg

[/ot]
Seth
Cytat
ale, tak, oczywiście Seth się zaraz przyczepi, że świat jest zły przez anarchistów :wink:

hihi smile.gif

Powiem tak: co do poprzedniej dyskusji to sadze, ze nie tedy droga aby wytykac czyjes bledy czy nawracac kogos na inna strone - tak jak ja to wtedy robilem. To jest Twoj wybor i jezeli tylko jest sluszny dla Ciebie to ok.
Ja porpostu nie uznaje ideologii, podzialow i tworzenia "lepszych" grup (nei mowie o spolecznosciach winksmiley.jpg), ale to co napisales: "odpowiadaj dobrem na złe, nie bądź tacy jak inni, bądź dobry, moralny, miej SWOJĄ moralność, swój umysł, swój wybór!" w pelni podzielam smile.gif

Tylko, ze niestety nie kazdy do tego dorosl, wiec niestety nie jest to zloty srodek dla wszystkich.
patrycjusz
hmm... pójde troche dalej...
mimo że pewnie ktoś się oburzy ale jednak... wolność słowa winksmiley.jpg
no więc...
ludzie są jak zwierzęta... kompletnie niczym się nie różnią od strony zachowania w stadzie (pozatym że mają poczucie świadomości itp), podobnie jak w stadzie jest i dowódca są i cwaniaczki, szmiry, mendy, kochające matki i wiele wiele innych...
do czego zmierzam... nie ma uniwersalnej recepty na poprawienie komuś stanu świadomości, sposobu patrzenia na świat, sposobu myślenia, jednemu wystarczy powiedzieć delikatnie "stary wyluzuj" innego trzeba ukamieniować , nie ma i Bogu dzięki nie będzie idealnego świata,
i teraz się naraże chyba najbardziej tongue.gif
bardzo mnie cieszy że są na świecie takie tempaki w dresach jak te co mijam codziennie na ulicy, bardzo mnie cieszy że są złodzieje, gwałciciele , mordercy, nie cieszy mnie to że jest ich tak dużo!!! Gdyby nie świadomość w naszych główkach tego co jest złe (zło się poznaje jak się je widzi i czuje) , nie byłoby możliwości odczucia dobra (czyli przeciw wagi) a to jest najważniejsze smile.gif najważniejsze jest odróżnienie zła od dobra, odróżnienie tego że jak się komuś "z kroii" telefon to się uczyniło zło i ma się tego świadomość i się tego żałuje a nie żałosne próby swojej obrony (pucek),
jednak wracając do sedna sprawy...
jak już wcześniej napisałem Bogu dzięki że idealnego świata nie będzie,
myk polega na tym jednak jak się zbliżyć do tego ideału...
moim zdaniem edukacja, edukacja i edukacja i zakaz marnowania czasu tongue.gif
wydaje mi się że gdyby młody człowiek (12-16 lat) zamiast tak dużej ilości wolnego czasu, miałby obowiązek samokształcenia się i pracy świat wyglądałby inaczej, własciwie jestem przekonany o tym iż głównym problemem jest to że to młode gówniarstwo nie ma co robić i tak się zaczyna .... droga " męczenników" takich jak pucek (bez urazy)
Pozdrawiam patS
____
OT: ale temat tongue.gif
Jabol
[ot]
Cytat
Cytat
pijam raz na miesiąc może szklanke browarka...

twoja ksywka jednak troche sie z tym nie zgadza winksmiley.jpg
nomm... hehe... historia tej ksywy kończy się na głupiej dziecinnej zabawie, więc nie bierz z niej daleko idących wniosków
Cytat
Powiem tak: co do poprzedniej dyskusji to sadze, ze nie tedy droga aby wytykac czyjes bledy czy nawracac kogos na inna strone - tak jak ja to wtedy robilem. To jest Twoj wybor i jezeli tylko jest sluszny dla Ciebie to ok.
Ja porpostu nie uznaje ideologii, podzialow i tworzenia "lepszych" grup (nei mowie o spolecznosciach ), ale to co napisales: "odpowiadaj dobrem na złe, nie bądź tacy jak inni, bądź dobry, moralny, miej SWOJĄ moralność, swój umysł, swój wybór!" w pelni podzielam
Hehe, odziwo potwierdzam prawie wszystko co tutaj mówisz. Jeżeli ktoś podejmuje jakiś wybór i ten wybór jest jego wyborem i jest w jego przypadku dobry to jest to jego sprawa (o tym za sekcją OT winksmiley.jpg ). Szczerze mówiąc też jestem przeciwko ideologiom (poświęcania się im, oddawania im swojego życia, zdrowia, tym bardziej, że prowadzi ona szybko do fanatyzmu, więc również i zbrodni (no, chyba, że popatrzymy na Tołstoja, który był fanatycznym pokojowcem, ale wyjątek potwierzda regułę)). Ok, ale jestem anarchistą, więc wierzę w ideologie? Ale nie, mi się po prostu podobają jej wartości i niektóre rozwiązania oraz pomysły (czy jeżeli uważam, że pracownik ma prawo nie być śmieciem to znaczy, że wierzę w ideologię?).
Pzeciwko podziałom (po co podziały... przecież właśnie wartości anarchistyczne opierają się na wspólnocie). Razem można dużo więcej, dużo lepiej i w dużo lepszej atmosferze.
Przeciwko tworzeniu "lepszych" grup. Wiesz, to nie oznacz tworzenia lepszych grup, wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi. Jedyna różnica to taka, że moje zachowania (nie robienie ludziom na ulicu kuku za nic (za coś zresztą też nie)) jest ewidentnie lepsze od ichniego.

A co do tego wytykania to sory, ale nie mogłem się powstrzymać aaevil.gif

[/ot]

A teraz obiecana część na temat wyborów oraz tego, czy naprawde nigdy nie wolno się ich czepiać, tym razem już związane z tematem:
No więc tak... mamy np. faszyzm. Bycie faszystą jest wyborem ludzi. Oni tego chcą, więc nimi są. A skoro dokonali tego wyboru, to czemu mam się go czepiać? Ano dlatego, że jak to kiedyś gdzieś przeczytałem (mam cytacik na każdą okazję): "Moja wolność jest ograniczona tylko wolnością innych"... z jednej strony 'tylko', a z drugiej strony 'aż'. Mój wybór nie może czynić komuś krzywdy.
Tak samo jest z nimi. Wybrali złą drogę. Ale się czepiam i będe się czepiał dopuki niewinny człowiek będzie dostawał po ryju na ulicy za to, że uczciwie pracuje i zarabia na siebie, rodzine, dzieci, jedenie, mieszkanie (tak, prosze ciebie, zapewne na to były te pieniądze, za które miałeś troszkę fazy po trawce).
Tak więc pomyślmy. Zło dzisiejszej młodzieży (hehe, pisze, jakbym się do niej nie zaliczał rolleyes.gif ) wynika z tego, że oni nie patrzą na innych. Tylko na siebie i na swoich ziomków (jakież to ostatnio popularne w mediach -> twoja paczka, dla moich ludzi i tego typu hasła). Po prostu ktoś, kto nigdy nie dostał od życia nie będzie dobry (ok, nie wszyscy, ale tak to jest w większość... a mniejszość najczęściej wpada w jej sidła).
Moja mama postawiła kiedyś taką teorię. Najnowsze pokolenie to to, które nigdy nie przeżyło wojny, ani nie było przez takowe wychowane. Czyli ludzie, którzy chcą zła, chcą wojny, nie liczą się z tym, że zadają cierpienie (cytat zespołu Farben Lehre: "Odwykli od cierpień, lubią zadawać bół", z piosekni bodajrze "młodzi końca wieku"). Popatrzmy na to, co się dzieje. Młodzież wszechpolska, wojna w iraku (między innymi polskie wojska, czyli kraju który powinien znać cierpienia wojny), brutalizm... to wszystko kiedyś wybuchnie i będzie następna wojna (hmm... nie za daleko odeszłem od tematu?).
Taki jeszcze wniosek na koniec. Z obserwacji wynika, ludzie myślący rozsądnie (i w ogóle myślący), jak widać dochodzą do podobnych wniosków (conajmniej w stosunku do ogólnych zasad moralno etycznych). Może więc jedynym i najprostszym lekarstwem jest zacząć myśleć?


edit: hehe, patS, ciesz się, bo Twoja wypowiedź była na tyle ciekawa, że aż nie mogłem się pokusić by ją skomentować winksmiley.jpg !

No więc co... racja -> świata idealnego nigdy nie będzie i nie ma (co do pierwszego to jeżeli jeszcze w to wierzycie to się wkrótce przekonacie a co do drugiego to nie ma chyba potrzeby przekonywania?). I znowu następna myśl trafiona -> zło pokazuje nam co jest dobre. Czy to jest jednak powód by je akceptować? Nie. Wychodząc z założenia, że świat nigdy nie będzie idealny, ale my chcemy się do ideału zbliżyć, można nie akceptować i odrzucać zło do woli i nie martwić się o to, że kiedyś zła zabraknie, a ludzie nieświadomi różnicy pomiędzy jednym a drugim zaczną czynić x-razy gorzej. Myślę, że nienawidzę zła jako całości tak samo jak każdego pojedyńzcego przypadku. Więc staram się zachowywać dobrze (nom, teraz kolejny problem, kim ja jestem, żeby osądzać czy moje zachowanie jest złe czy dobre, ale tego problemu nie chcę rozwijać bo jest nieskończony). Jeżeli jestem dla kogoś godnym przykładem, to niech weźmie ze mnie przykład, jeżeli nie to nie. Ale szczerze mówiąc uważam cieszenie się zła bo pokazuje dobro też jako troszkę nietrafioną myśl. Zło jest konieczne, ale to nie znaczy, że muszę się z niego cieszyć rolleyes.gif .
A Ty masz jeszcze jeden powód do uciechy... taki post napisałeś, że udało Ci się mnie zaplątać, a to nie jest łatwe.
invx
Cytat
Alkochol, dragi, fajki - to normalne dla 70% nastolatków (zaliczam się).

NIE to nie jest normalne, to juz my nie umiemy rozrozniac co dobre a co zle, a po drugie czym sie do cholery jasnej chwalisz, zaliczasz sie to siedz cicho, a nie spiewaj wszystkim na okolo, ze to normalne , bo ja pije, cpam, pale,

Cytat
Przestań powtarzać te banały i odpowiedz mi na proste pytanie: jakie perspektywy, jaka pomoc? I nie chrzań mi tu o systemie, bo wszyscy żyjemy w tym systemie

Ponizej Ci odpowiem.

Ludzie, a jak ma byc inaczej, jak kiedy nie wlacze TV, tylko o zle gadaja, na poczatku wiadomoscim tez same zle nowiny, ze ktos nacpany kogos zabil, ze jakas zadyma wybuchla, i to samo jest w gazetach, radiu. I juz do tego forum doszlo. Mlodzi ludzie kturzy to ogladaja biora to za przyklad i potem sami tak postepuja, to zjawisko sie rozszerza. Ale to nie tylko wina mediow, to wina nas wszystkich, bo co robimy gdy widzimy nastolatka z browarem, ktury pije, w centrum miasta questionmark.gif NIC ! a sa wyrazne przepisy kture zabraniaja picia w miejscach publichnych, pujde dalej, nawet policja na to nie reaguje. Ci mlodzi ludzie czyja sie bezkarni, i posuwaja sie coraz dalej, zaczelo sie od tegeo ze kogos uerzyli, nikt im nie zwrucil uwagi, potem juz kogos pobili, i znowu jak gdyby sie nic nie stalo, to wreszci taki czlowiek kogos zabije, bo pomysli "co mi zrobia??". Wystarczylo by egzekwowac te przepisy kture sa, wystarczylo by gdybysmy sami zaczeli od najdrobniejszych rzeczy, od tego ze ktos rysuje po murach, niszczy ogrudki przy blokach etc.
I NIE MOWMY ZE JEST ZLE, TYLKO WEZMY SIE DO PRACY. NIE NARZEKAJMY, TYLKO ZACZNIJMY ZERO TOLERANCJI DLA WANDALIZMU ETC.!!! UCZYNMY TEN SWIAT GODNYM JEGO DZIECI !!!
__________
spieszy mi sie i dlatego tylko tyle ;]
Jabol
@invx:
1. Czemu ktoś ma zwracać uwagę na prawa, które są debilne?
2. Czy chcesz za przeproszeniem stworzyć państwo policyjne? Osobiście nie wierze w prawo (to co podałeś jest jednym z najlepszych uzasadnienień). Nie uważasz, że nie należy zabraniać, tylko lepiej uczyć myśleć i ograniczać się samemu zdrowym rozsądkiem? Uważam, że rzadne prawo nie pomoże, a jedyni którym by było ciężej to normalni ludzie (gdybyśmy zrobili takie pańśtwo policyjne).
3. To nie telewizja jest winna (tzn. nie wiadomości) . To są media (tzn. seriale, filmy, itp) i moda (gangta's rap, tzw. getta, ziomostwo).
Ostatnio usłyszałem od pewnej osoby, że panuje moda na poddawanie (podleganie) innym, i chyba się z tym zgodzę.

PS
W regulaminie pisze, że autor powinien brać czynny udział w swoich wątkach!
invx
Jabol Ty poruszasz calkiem inny problem dotyczacy prawa. ale po krutce. Skoro ktos takie prawo ustwnowil to nalezy go przestrzegac bezwzgledne jakie on jest, a jesli jest on "debilne" to sprubujmy to zmieniac. I dlaczego uwarzasz ze zakaz picia w mioejscu publicznym to przepis "debilny questionmark.gif"
A czy ze ktos pilnuje porzadku, wypelnia swoje obowiazki jak nalezy, to juz od razu jest panstwo policyjne questionmark.gif ktos mus by od pilnowania porzadku, bo zawsze znajdzie sie taki wyrostek jeden czy drugi kturemu trzeba przyppomniec jego prawa, i to jest nie uniknione.

Cytat
To nie telewizja jest winna (tzn. nie wiadomości)

wiadomosci w durzym stopniu sie to rego przyczyniaja, bo to one czesto pokazuja zdjecia z roznego rodzaju "zadym", i to sa te zdjecia realne (tzn, nie stworzone na potrzeby filmy)
Bora
Prawo jest potrzebne gdyż przynajmniej teoretycznie ma za zadanie chronić najsłabszych. Częściowo przyczyne można sie dopartywać w mediach , i jak ktoś wspomniał chodzi tutaj o szerzenie samych złych informacji co powoduje że świat wydaje sie o wiele niebezpieczny. mówi o tym między innymi dokunemt "zabawy z brobią" gdzie jest porównanie Stanów z Kanadą.
kolejną przyczyną są przeobrażenia jakie dokonały sie w naszym państwie a właśnie ci "młodzi, gniewni" to w większości osoby wychowane w rodzinach gdzie bezrobocie jest powszechne i gdzie z domu sie wynosi cała niechęć do społeczeństwa i poczucie niesprawiedliwości, podobniue taką wylegarnią są slamsy których obecnie coraz więcej przywybwa.
Jabol
@invx: troszkę racja, że robie OT, ale uważam, że problem jest bardzo szeroki i nie omawianie pobocznych aspektów skraca nasz punkt widzenia. (co do tego alkoholu, to uważam, że picie w miejscu publicznym nikomu nie przeszkadza, chyba, że jakimś przewrażliwionym moralistom. Co powinno być zabronione to robienie burd po pijanemu a nie picie). Uważam, że ludzie, których wolność jest zbyt bardzo ograniczana działają według 3. zasady NEWTONA ( winksmiley.jpg ) -> wywołuje to ich reakcje.

Z tymi wiadomościami to chodzi mi o to, że mniej wpływa na człowieka jak widzi krew w wiadomościach, niż jak widzi się jak dwóch "bohaterów" zabija się na ulicy. Bo w filmie to to wtedy jest "cool", to jest coś czym się wszyscy podniecają... i na dodatek wykonywane przez osoby publiczne, aktrów, często idoli "młodych gniewnych".
A prawo w świecie takim jaki mamy jest potrzebne. Jednak prawo ogłupia ludzi. Nie musza myśleć, oceniać, nie muszą mieć własnego zdania, własnej moralności... są przecież polakami, częścią masy, dla której są wyznaczone dokładne wytyczne, zajrzą do kodeksu i będą wiedzieć. Prawo (często niesprawiedliwe) wyznacza ich punkt widzenia.
Prawo powinno być z nami, a nie przeciwko mnie. To potrzeby ludzi powinny kształtować prawo a nie na odwrót (oczwiście mówie tu o normalnych potrzebach, jak np. wypicie piwa w parku, a nie zabijanie przechodniów na ulicy).

Niestety, jest to prawda, że właśnie często realia dzisiejszego świata wpływają na ludzi. I tak kółko się zamyka. Ludzie, którzy narzekają na system, sami go tworzą. Pogłębiają ten stan, ponieważ ich świadomość jest tak przyćmiona złem, którego doświadczyli. Bo system to nie jakieś tajne służby. System to ludzie, którzy postępują według pewnego schematu i kontynuują pewien stan. A tak jest właśnie w przypadku takich "ziomków" o których było pisane.
patrycjusz
Cytat
@invx:
1. Czemu ktoś ma zwracać uwagę na prawa, które są debilne?
2. Czy chcesz za przeproszeniem stworzyć państwo policyjne? Osobiście nie wierze w prawo (to co podałeś jest jednym z najlepszych uzasadnienień). Nie uważasz, że nie należy zabraniać, tylko lepiej uczyć myśleć i ograniczać się samemu zdrowym rozsądkiem? Uważam, że rzadne prawo nie pomoże, a jedyni którym by było ciężej to normalni ludzie (gdybyśmy zrobili takie pańśtwo policyjne).

hmm... jabol troszeczke mnie tym poruszyłeś tongue.gif
niechciałbym być posądzony o wyrywanie twoich słow z kontekstu więć z góry przepraszam jakby co winksmiley.jpg
ale co się tyczy prawa, prawo jest debilne w wielu przypadkach i tu się zgodze, a co do samej idei prawa, widzisz Jabol miliony ludzi już je tworzyło często wynikały z tego wojny, mniejsze zła bądź większe ale równie często były tworzone w dobrej idei, dobrej wierze i tworzone dla ludzi a nie przeciw nim, co się tyczy nauki myślenia .... własnie smile.gif)
o tym pisałem wcześniej... uczmy ludzi, kształcmy się , rozwijajmy swoje pasje bo to jest możliwość wyrwania się z slamsów w jakich często się wychowuje i własciwie jedyna legalna moim zdaniem, wypracowana własnymi rękoma smile.gif
co się tyczy Państwa policyjnego .... było... szkoda przerabiać je raz jeszcze winksmiley.jpg więc oczywiście jestem przeciw ograniczaniu swobód ale do pewnego stopnia (a granica to temat na inny topic winksmiley.jpg a co się tyczy tematu... wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł smile.gif
a czy nie można stworzyć odpowiedniego systemu edukacji, takiego który by mobilizował do wzmacniania w człowieku poczucia potrzeby wiedzy, jej pogłębiania questionmark.gif takiego który by stwarzał w człowieku chęć do stworzenia czegoś questionmark.gif ahh.. jestem o tym przekonany że można smile.gif
a co do mediów... ehh... zgadzam się , ale nie można znowu czepiać się mediów, media wolne, mówiące o wszystkim , często przekraczające każde granice to jest własnie to co jest potrzebne aby człowiek uzmysłowił sobie czym jest gówno... ale jednocześnie potrzebna jest własnie wspomniana edukacja aby człowiek nie pomylił tych gówien i przypadkiem nie zszedł na złą stronę mocy winksmiley.jpg
Jabol
Wiesz, patrycjusz, ja nie napisałem, że prawa nie są czasami dobre i robione z myślą o człowieku. Ale jak mi przychodzi jakaś lala z Radia Maryja i zaczyna wmawiać, że wychowanie do życia w rodzinie ucząc o antykoncepcji zachęca do stosunków, albo, że picie w miejscach publicznych szkodzi wychowaniu dzieci w trzeźwości to sory, nie jest to dla obywateli (a takich i w sejmie nie brakuje). Co prawda ja podejrzewam, że ona sama wierzy w to co mówi (jak to ktoś kiedyś powiedział -> najbardziej zindoktrynowany jest sam indoktrynujący), ale to nie usprawiedliwia głupoty. A jeżeli taka jest wola społeczeństwa (a jeżeli taka jest wola społeczeństwa i nie akceptuje ono ani nie bierze pod uwagę mniejszości to się nie dziw, że potem powstają takie anomalie jak ostatnio na ulicach i w blokowiskach).
No ale cóż zostawmy to prawo w końcu, bo nie dojdziemy do kompromisu (a powód jest prosty -> ja myśle, że umiałbym żyć bez prawa i zastąpić je rozsądkiem, więc wierze, że inni też by mogli, chociaż wiem, że tak nie jest (tzn. napewno nie wszyscy -> przykłady można znaleźć w każdym wydaniu wiadomości). A z tego wynika, że mam do niego pewne specyficzne podejście).

Jeżeli chodzi o naukę myślenia, to jestem za. Ale nic na siłe. Jeżeli ktoś nie chce to i tak nie będzie... bo co? zbijesz go? zamkniesz w areszcie domowym? To musi być wpojone przez wychowanie kiedy to jeszcze rodzic ma większy wpływ na dziecko niż otoczenie. To prawda, ludzie, którzy mają zainteresowania nie szukają ich na ulicy. Może to właśnie zbyt łatwy dostęp do wiedzy (internet, media), zbyt duży jej natłok, zbyt duże skomplikowanie (kto kiedyś jak ktoś się interesował elektroniką miał po prostu hobby i robił samochodziki, dzisiaj już by nie miał tak łatwo, bo jest to zbyt skomplikowane - wszystkie hi-tech, najnowsze technologie itp.). Dlatego młodzież idzie na łatwizne. Nie nabiera żadnych zainteresowań. Pozatym telewizja, gry, internet. Po co się czymś interesować, skoro mogę obejrzeć film, serial, teleturniej, pogadać na czacie, pójść na solarke, na piwko? Wydaje mi się, że tak to jest, bo jako troszkę jeszcze młodszy właśnie się niczym nie interesowałem (od rozpoczęcia z php ilość oglądanej przeze mnie telewizji spadła z średnio 6-7h/dziennie do 2-3 h/tydź, to chyba mówi samo za siebie ile tam było śmieci dla zabicia czasu). Dlatego tutaj przyznam Ci rację, ale jak sam widzisz dzisiaj jest tego po prostu zbyt duży nawał i zbyt dużo sposobów na nude, które nie dają nic!
invx
Cytat
to uważam, że picie w miejscu publicznym nikomu nie przeszkadza,


Mi przeszkadza, bo jak ide po miescie, chodnikiem i musze przechodzic na druga strone, bo monopolowy tako blerzony, ze strach przejsc. Pozwolenie na picie w miejscu publicznym, to nic innegeo jak burdy po pijanstwie, bo nie oszukujmy sie, ze ktos tylko sobie jednego browarka pod sklepem wypije, takich moze być co najwyżej 10%, a reszta questionmark.gif.
Puciek
Dyskusja się rozchulała, ni to źle ni dobrze - ważne że jest i się kontynuuje. Wszyscy mamy tutaj swój pogląd który wyrażamy w ten czy inny sposób.

Ja napisałem że się zaliczam do tych 70% ponieważ taka jest prawda, nie ukrywam tego jak jest tylko pisze o tym. Wiele osób podczas pisania miało na myśli cyganów czyż nie ? A ja nie o tym, ja o zwykłych 16latkach którzy tak żyją, często nawet niepoznasz że on z tej ekipy, do póty cię nie skroi. Postawcie się wy starsi "20<" w sytuacji 16latka bez perspektyw, gnojonego przez rodziców i otoczenie.

Cytat
PS
W regulaminie pisze, że autor powinien brać czynny udział w swoich wątkach!

Niestety autor korzysta z kawiarenki
scanner
Cytat
Wiele osób podczas pisania miało na myśli cyganów czyż nie ?
Coś mi umknęło, czy Tobie się dyskusje pomerdały?
Cytat
A ja nie o tym, ja o zwykłych 16latkach którzy tak żyją, często nawet niepoznasz że on z tej ekipy, do póty cię nie skroi.
W momencie "krojemi" to już nie jest zwykły 16to latek, tylko przestępca w świetle prawa karnego.
Cytat
Postawcie się wy starsi "20<" w sytuacji 16latka bez perspektyw, gnojonego przez rodziców i otoczenie.
Otoczenie cię gnoi?Jak? że kumel ma komorkę nowszą o jeden model? Wyjaśnij. Konkretnie.
Rodzice Cię gnoją? Jak? Że chcą Cię przekonać do tego, zebyś ruszył dupę do książek a nie do knajpy?

Najprosciej powiedziec "Życie mnie gnoi". Tylko jest jedna rzecz o której nie myślisz (i reszta tych 70%).
Sami sobie kształtujemy rzeczywistość, w której żyjemy. Sami jestesmy za to odpowiedzialni./ To nie jest Matrix, tylko rzeczywistość do stworzenia. Jeśli tworzysz sobie świat narkotyków, ułudy i bezmyslnej przemocy - twórz go tak, zeby nie wchodzić mi w drogę. A jeśłi narazisz mnie lub moich bliskich na poniżenie, ból i nieprzyjemności ("kroić" - co za debilne określenie.. toż to się nazywa rozbój lub zabór mienia) to wtedy spodziewaj się, zę albo zniżę się to twojego poziomu (zginiesz, bo lepiej znam technike i świat w którym żyję), albo wykluczę Cię poza nawias mojej rzeczywistości.

Nie mam grama litości dla ćpunów, pijaków, wandali i złodziei, którzy swoje postępowanie tłumaczą "światem" zamias własnym ograniczonym umysłem.
Puciek
Powiedziałeś że nie masz szacunku, jednak mnie uszanowałeś i ustawiłeś do pionu.

Nie używam terminologi prawnej, tak musiałbym to określić jako "czynna napaść z zaborem mienia" acz licząc ilości jest "mała szkodliwość spoleczna czynu".

Co do gnojenia...

Mam toksycznego ojca, wyżywał się na mnie dopóki matka nie wzieła rozwodu. Teraz widuje się z nim w niektóre weeckendy i jest good bo wie że jak będzie się na mnie wyrzywał to nie bde do niego jeździć.

W szkole jesteś obrzucany hasłami typu "cycek" (niestety mam mały biust spowodowany ginekomastią[choroba]) i próbują cię co przerwę zbutać, lepej szybko zwiewać.

Jeżeli człowiekowi będziesz wmawiał że jest gnojem - uwierzy w to...
scanner
Bo Ty chociaż wyciągnąłeś rękę po pomoc. Dlatego Cię starałem sie wyciągnąć.
Czy mi się udało.. nie mnie oceniać.

A ja w szkole byłem brylok (bryle - po śląśku okulaty) i hotelarz (bo blok w którym mieszkam był kiedys hotelem robotniczym). Dodatkowo miałem (mamm) ojca z nieraz niebotycznymi oczekiwaniami i wymaganiami i.. nógłbym tak wymieniac godzinami, ale po co?
Wyzwiska? nie rozśmieszaj.. kumpel na bloku powie Ci "ty *uju" i nic nie zrobisz. A jełśi ktoś nie zdaje sobie sprtawy z tego, ze ktoś inny może być chory (ja tezmam cycki.. ale to z otyłości, haha... ) to nie mam sensu się zniżać do jego poziomu.
Rodzina? Od wielu impulsów można sie odciąc albo je zredukowąć. Tylko wystarczy w sobie wykształcić odpowiednie filtry.
Tylko to wymaga wysiłku i sumiennej pracy nad kształtowaniem własnej psychiki. Kreatywnym kształtowaniu.
Puciek
Tutaj będe nieugięty, otoczenie sprowadza do tego co jest jasne, do depresji i załamania. Potem ucieczka w dragi tudzież alkochol.

Każdy tego doświadcza, różnica jest taka że niektórzy z tego wyjdą lub zostana...

Ja wybralem powrót
matys
Ja np chodze do 3 gimnazjum i jest u mnie w klasie kilka takich osob, dresikow, cpunow itd....Sa to ludzie, ktorzy nie maja perspektyw, niczym sie nie interesuja, tlko by chlali, ćpali i palili, no nic to wg mnie nie ma co się rozwodzić nad takimi rzeczami w koncu to nie foro psychologiczne albo coś w tym stylu;)
Puciek
A powiedz mi, pijesz, palisz, bierzesz coś mocniejszego "na katar" i czy brałeś ?

Jeżeli nie to szczere gratulacje bo uniknąłeś tego całego syfu przez który wiele 16latków przechodzi, kończąc źle
matys
Nie...po cholere mam to robić, po pierwsze nie mma pieniedzy na takie ścierwo, po drugie niepotzrebnie narażałbym się na wywalenie mnie ze szkoły, po trzecie spieprzył bym sobie zdrowie i całe życie...
PMadej
Cytat
A powiedz mi, pijesz, palisz, bierzesz coś mocniejszego "na katar" i czy brałeś ?

Jeżeli nie to szczere gratulacje bo uniknąłeś tego całego syfu przez który wiele 16latków przechodzi, kończąc źle


Mam 22 lata a moj brat obecnie 16 ... on nigdy nie palił i nie ćpał ... i nie zamierza ... do alkocholu go trochę ciągnie a to dlatego, że u nas w rodzinie jest zwyczaj ... po 18 możesz pić przed kategorycznie nie ... ja przez to przeszedłem i jakoś nie narzekałem. On jest zamknięty w sobie dość mocno, ale ma pasje i się w nich rozwija ... a to wszystko zależy tylko od ciebie czy masz coś czemu możesz się bezgranicznie poświęcić (i jest to coś co daje ci widok w przód a nie w tył).
Puciek
Niestety z dragami jest nieciekawie. raz weźmiesz - spodoba ci się, i będziesz brał dopóty, dopóki nieznajdziesz się na wpół żywy i cały zarzygany u kumpla w "kanciapie". Wtedy zadasz sobie pytanie, i albo weźmiesz "złoty strzał" albo znajdziesz swojego Scannera...
kszychu
dbiegając nieznacznie od tematu: alkohol pisze się przez samo h.
Cytat
Niestety z dragami jest nieciekawie. raz weźmiesz - spodoba ci się, i będziesz brał dopóty, dopóki nieznajdziesz się na wpół żywy i cały zarzygany u kumpla w "kanciapie". Wtedy zadasz sobie pytanie, i albo weźmiesz "złoty strzał" albo znajdziesz swojego Scannera...

Zanim weźmiesz, powinieneś zadać sobie pytanie: po co to robisz?
Piję piwo, bo lubię. Podobnież wino. Za wódką raczej nie przepadam, więc piję rzadko. Papierosów nie palę bo nie lubię tego zapachu.
Jakimi motywami Ty się kierujesz? Czy zapalisz tylko dlatego, by kolesie, którzy jarają nabrali do ciebie większego "szacunku" i nie nazywali Cię cycek?

Czy może bierzesz, jak to bywa modnie, żeby zapomnieć, odlecieć? Tylko od czego, od rzeczywistości, którą sam sobie tworzysz?

Pisałeś, by pokolenie >20 postawiło się w sytuacji 16-to latka bez perspektyw. Ja wciąż, w całej tej dyskusji nie potrafię zrozumieć o jakich perspektywach mówisz. Bo moim zdaniem, tylko martwi nie mają perspektyw (przynajmniej tych doczesnych). A w wieku 16 lat możesz tak pokierować swoim życiem, by być tym, kim zechcesz. My, pokolenie >20 też mieliśmy 16 lat. I Einstein, Gates, Wojtyła i inni również. Uważasz, że oni mieli z jakiegoś powodu inne perspektywy niż ten żul siedzący śmierdzący pod blokiem?
invx
Cytat
Postawcie się wy starsi "20<" w sytuacji 16latka bez perspektyw, gnojonego przez rodziców i otoczenie.

to sie nazywa margines spoleczny, on zewsze bedzie, nic na to nie poradzimy, mozemy go tylko "zmniejszac".

Cytat
Nie...po cholere mam to robić, po pierwsze nie mma pieniedzy na takie ścierwo, po drugie niepotzrebnie narażałbym się na wywalenie mnie ze szkoły, po trzecie spieprzył bym sobie zdrowie i całe życie...

gratuluje nastawienia do zycia i motywacji, nioestety nie kazdy tak to widzi ...

Cytat
Tylko wystarczy w sobie wykształcić odpowiednie filtry.

zeby to wszytsko bylo takie proste, takie tylko to byxmy nie mieli problemów...

Cytat
W szkole jesteś obrzucany hasłami typu "cycek" (niestety mam mały biust spowodowany ginekomastią[choroba]) i próbują cię co przerwę zbutać, lepej szybko zwiewać.  

to nie stujmy oojetnie jak takie cos slyszymy tylko, reagujmy, nie bedzmy bierni, pora to zmienic, i niech to nie tylko zostanie w tym poscie, tylko, wdrazajmy to na codzien, do sytuacji z jakimi sie spotykamy, a nie tylko narzekamy jak to inni nas traktuja, jacy jestesmy biedni

Cytat
Niestety z dragami jest nieciekawie. raz weźmiesz - spodoba ci się

to po co brac ten jeden raz questionmark.gif?

na koniec przytocze slowa Publa Casalsa, kture powinny wszystko podsumowac
Musisz wziąć się do pracy – wszyscy musimy – by uczynić ten świat godnym jego dzieci
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.