Tak sobie chciałem porównać w google trends jak stoi php w porównaniu do javy i wyszło, że trend dla obu tych języków jest malejący, więc pomyślałem co takim razie rośnie? Wpisałem wszystkie znane mi języki ( http://www.google.com/trends?q=php%2Cjava%...=all&sort=0 ) i wyszło, że wszystkim spada... Chyba, że źle rozumiem google trends?

Jeśli naprawdę ogólnie zainteresowanie programowaniem spada, to dla mnie to nawet dobrze No chyba, że źle rozumuję.

edit: no chyba, że to jest odsetek wszystkich zapytań wysłanych do googla, wtedy spadałoby względem wszystkich zapytań, ale tak chyba nie jest.

Nigdy nie przestanę się dziwić dlaczego ludzi wolą gdybać, roztrząsać, domyślać się i.t.d. zamiast po prostu sprawdzić.

About Google Trends
Wnioski możesz wysnuć rozmaite ale zawsze to będzie na podstawie tego co ludzie szukają czyli jest tak jak sądziłeś, że nie jest.

No jakieś 5 minut temu tam zajrzałem i to zdanie zinterpretowałem inaczej. Nadal nie wiem, gdzie w zdaniu "how often they’ve been searched on Google over time" widzisz potwierdzenie tezy, że jest to niby odsetek wszystkich zapytań wpisanych w googlu?

No jeszcze poszperam w necie, ale myślałem, że na forum już ktoś zna odpowiedź i szybko jej udzieli:)

Edit: można z 99% pewnością założyć, że zainteresowanie przepisami kulinarnymi raczej nie zmienia się znacząco na przestrzeni lat (co najwyżej w określonych miesiącach roku). I tak jak oczekiwałem, tu:

http://www.google.com/trends?q=recipes%2C+...=all&sort=0

Widać to wyraźnie - poszukujący przepisów kulinarnych nie wykazują żanych trendów. W przeciwieństwie do szukających np. java czy php.

Żartujesz sobie?

Klikasz w pierwszy link zatytułowany How does Google Trends work? i czytasz pierwsze zdanie:

Przeoczyłem aż nie wiem co powiedzieć poza tym, że gdy ja wpierw szukałem, wpisując jakieś inne zapytanie to trafiłem jakiś blog cytujący punkt 7. How is the data scaled? (" The data is scaled based on the average search traffic of the term you’ve entered. ") co zinterpretowałem tak jak zinterpretowałem.

Przepraszam i błagam o wybaczenie

Wybaczam. Spiąłem się bo już się weekendu nie mogę doczekać. Jeszcze 72min.

No jeszcze 40 minut

Ja tam mam urlop i już nie liczę godzin i minut:) Nawet nie zwróciłem uwagi, że piątek dzisiaj.