Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: praca a wyksztalcenie
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
karis
chciałbym się zapytać tych programistów, którzy normalnie pracują na etacie bądź na stażu o wasze wyksztalcenie
macie wyzsze czy moze srednie?

przyjmuja do pracy z wyksztalceniem srednim?
IceManSpy
Przyjmują, jak ma się odpowiednie doświadczanie.

Poszukaj na tym forum (nawet w tym dziale) tematów o studiach - na pewno znajdziesz tam wiele wskazówek.
nasty
Zależy od stopnia skomplikowania rzeczy jakimi będziesz się zajmował w pracy i od tego jak ważne jest naukowe/inżynierskie podejście do produktów przez tą organizację tworzonych.
Do większości "stronek", crmów, erp, i innych biznesowych narzędzi - nie zawsze wiedza ze studiów się przydaję.
Do middleware, niskopoziomowego, wydajnego programowania - owszem. Jest niezbędna.

Wszystko zależy czym chcesz się zajmować, ile masz zaparcia, ambicji i no... szarych komórek ;-)
k4tey
Jeżeli ma się taką możliwość, warto skończyć studia. Może się okazać, że pracodawca będzie zwracał na to uwagę.
thek
Ucz się dla siebie. Na studia idź by poszerzyć horyzonty. Ja to widzę z perspektywy ukończenia studiów. Gdybym miał tylko pisać stronki, to pewnie bym znał tylko rzeczy z tym związane... Kilka języków/technologii z front i backendu, nieco administratorskich pierdółek i tyle.

Studia dały mi wgląd w to od głębszego zaplecza, pokazały nie tylko technologie, ale i matmę za tym stojącą, algorytmy od kuchni. Pokazały też inne dziedziny informatyki, nieco na uboczu stojące lub zbyt skomplikowane dla typowego webmastera. Pozwoliły też inaczej patrzeć na kod. Nie tylko sekwencyjne wykonanie krok po kroku jak wielu myśli. Miałem bowiem przetwarzanie współbieżne i równoległe (które wiele osób myli ze sobą uznając za tożsame). Zgłębiłem mocniej takie zagadnienia jak sztuczna inteligencja czy przetwarzanie dźwięku i obrazu, dzięki czemu takie detekcja obiektów czy filtrowanie informacji nie są dla mnie czymś niepojętym. To jest własnie owo poszerzenie horyzontów.

Studia bowiem nie dają Ci od razu wiedzy takiej że robisz coś na miarę google. Dają Ci tylko liznąć temat, który musisz sam rozwinąć i pogłębić. Są bardziej jak spis treści lub indeks. Poznajesz tylko terminy, ogólne hasła, ale to od Ciebie zależy co wybierzesz i przeczytasz. Nie zrobią z Ciebie one geek'a. Ja mogę o sobie powiedzieć choćby, że mam dużą wiedzę, mniej doświadczenia, ale na tyle rozumu, by wiedzieć jak oba zasoby wykorzystywać do rozwiązywania napotkanych problemów. Wiedza rośnie z doświadczeniem i wiekiem, rozumu raczej nie przybywa wink.gif A bez rozumu oba pierwsze niewiele dają. No może oprócz szybkości pisania rzeczy szablonowych. Ale z kiepskim rozumowaniem każdy, nawet mały, problem urasta do rangi niezwykle trudnego.
cojack
Jestem chodzącym przykładem że wyższe wykształcenie jest nie potrzebne do pracy jako programista.
blooregard
Przyjmują nawet 30-latków po Policealnym Studium Informatycznym bez matury - sam jestem tego żywym przykładem smile.gif

Wiedza i umiejętności to 90% sukcesu biggrin.gif
phpion
Dokładnie jak 2 wypowiedzi ponad mną. Sam jestem zdania, że studia to była dla mnie strata czasu. Wydaje mi się jednak, że lepiej mieć niż nie mieć smile.gif Prosty przykład: pracodawca ma 2 kandydatów z takim samym poziomem wiedzy i doświadczenia, ale jeden ma ukończone studia, a drugi nie. Którego wybierze? Tego po studiach. Weź jednak pod uwagę też to, że teraz modne jest trzaskanie kilku kierunków, więc może się okazać, że staniesz w "szranki" z kimś kto ukończył kilka kierunków hehe. No ale myśląc w ten sposób można wpaść w błędne koło (1, 2, 3... kierunki). Reasumując: warto skończyć studia, ale nie spodziewaj się, że po ich ukończeniu znajdziesz pracę łatwiej niż bez nich.
Theqos
A ja bym chciał zacząć znowu studia, z całą tą wiedzą jaką mam teraz. Dopiero po paru latach doświadczenia człowiek zaczyna rozumieć po co była ta cała matematyka. Jak bym to wiedział to może bym się bardziej do niej przyłożył wink.gif

Zgodzę się częściowo z thekiem, że studia poszerzają horyzonty. Tylko, że studia nie są do tego potrzebne, możesz sobie je poszerzać bez użerania się z co poniektórymi "mundrymi doktorzynami", na których musisz marnować mnóstwo czasu. Spisów treści z tym czego uczą na studiach jest pełno, wystarczy "trochę" samodyscypliny.
thek
Studia to strata czasu dla osób z doświadczeniem już - to prawda, bo sam miałem takiego kolesia w grupie. My na zajęciach o gołym C, a on sobie pisał kodzik w DirectX lub OpenGL i ogólnie był już wtedy freelancerem od kilku lat. Ma to jednak swoje minusy także. Jego kod musiał być dobry od razu (według standardów itp) przez co miewał problemy z czasem na kolokwiach i ukończeniem zadań. Niemniej magistrów i doktorów miałem najczęściej w porządku. Oni wiedzieli, że mogą się od niego uczyć i w praktyce niemal nie musiał ich pisać. Patrzyli co skrobie i pytali czemu takie, a nie inne podejście stosuje. Jego kod niemal zawsze działał, ale nawet jeśli nie to miał i tak 5. Sam wiele od niego się nauczyłem. Nie tylko w odniesieniu do programowania, ale i podejściu do niego. I wszystkie posty pomiędzy tym i moim poprzednim są jak najbardziej prawdziwe. Studia nie są konieczne, aczkolwiek bywają przydatne, choćby z racji tego, że niektórym brak samodyscypliny. A mając nad głową egzamin czy kolokwium, są zmuszeni do opanowania choćby podstaw z danego materiału.
Spawnm
Pracowałem przed studiami, tak więc studia nie są wymagane do pracy smile.gif
@Theqos - i do czego ci ta matma? Gdzie w php czy js wykorzystujesz całki ?
Matma jest ok, ale na zasadzie samodoskonalenia swojego umysłu.
blooregard
Cytat(Spawnm @ 2.11.2011, 10:54:27 ) *
Pracowałem przed studiami, tak więc studia nie są wymagane do pracy smile.gif
@Theqos - i do czego ci ta matma? Gdzie w php czy js wykorzystujesz całki ?
Matma jest ok, ale na zasadzie samodoskonalenia swojego umysłu.


Tu jest dobry wpis na temat wykorzystania matematyki w codziennej pracy programisty i specjalisty ds. bezpieczeństwa (blog Gwyndaela Coldwina):
http://gynvael.coldwind.pl/?id=428

smile.gif
Theqos
Cytat(Spawnm @ 2.11.2011, 11:54:27 ) *
@Theqos - i do czego ci ta matma? Gdzie w php czy js wykorzystujesz całki ?

Wystarczy wyjść poza CRUD wink.gif
Kilka przykładów:
- biblioteka do rysowania wykresów ("wygładzanie" wykresów - interpolacja funkcjami sklejanymi)
- tona rzeczy, które możesz robić na canvasie, w 3d, czy 2d (algebra liniowa z geometrią)
- gry
- data mining

Matma to narzędzie do rozwiązywania problemów.
thek
@Spawn: matma jest tam, gdzie bazujemy na czymś więcej niż tylko wspomniany przez Theqos'a CRUD. W zasadzie już od samego poczatku się Ci miesza bowiem w programowanie logika matematyczna z algebrą Boole'a jako optymalizacja pierwszej linii przy choćby skracaniu wyrażeń logicznych, by nie sięgać nawet do grafiki 2D i 3D, wszelkie algorytmy wyszukiwawcze jeśli tylko musisz zrobić coś niestandardowego, gdzie algorytmy bazy danych nie dają rady. Aplikacje wielowątkowe czy wieloprocesorowe to znowu sięgnięcie po matmę. Dorzuć teorię grafów, algebrę i troche analizy, łyki statystyki. Naprawdę wiele się sięga do matmy smile.gif
vokiel
Ja jestem po studiach, robiłem 2 kierunki na raz (lic i inż), później mgr. Pracowałem na zlecenia w trakcie inż, później w trakcie mgr normalnie na etacie, a na koniec po obronie.

Generalnie studia raczej nie szkodzą, zabierają jedynie zbyt dużo czasu. Nauczą podstaw, można się czegoś dowiedzieć nowego, poszerzyć horyzonty, poznać ludzi, zajawki technologii. Jednak aby robić coś na prawdę dobrze, to i tak trzeba do wszystkiego dochodzić samemu. Samokształcenie w tej dziedzinie jest bezapelacyjnie najważniejsze. Oczywiście jest troszeczkę łatwiej jest jak się już zna chociażby algebrę Boole'a, ale przy bardziej skomplikowanych zagadnieniach matematycznych i tak trzeba sobie wszystko od nowa przypominać lub uczyć. Mało kto 4-5 lat po studiach będzie z marszu umiał wyliczyć całkę Lebesgue'a.
Przedmioty matematyczne, fizyka, jakaś elektronika etc uczą innego podejścia do problemu, myślenia w innych kategoriach, rozwiązywanie zadań rozwija umysł. Może nie są to umiejętności, które można bardzo łatwo przełożyć na pracę, pisanie kodu, jednak się przydają, nawet jeśli tego się nie zauważa.
Kwestia ostatnia, czy warto poświęcić na to 5 lat, czy lepiej w tym czasie nauczyć się programować, jeśli będzie trzeba to i całek, rachunku różniczkowego itd.
nasty
cojak, blooregard, phpion, czym zajmujecie się na co dzień? Jakiego typu systemy piszecie, że Wam wiedza ze studiów do niczego potrzebna nie jest?
blooregard
Cytat(nasty @ 3.11.2011, 09:14:54 ) *
cojak, blooregard, phpion, czym zajmujecie się na co dzień? Jakiego typu systemy piszecie, że Wam wiedza ze studiów do niczego potrzebna nie jest?


@nasty, trochę przeinaczasz wypowiedzi smile.gif

Nie napisałem, że mi wiedza ze studiów nie jest potrzebna, tylko że pracuję nie mając wykształcenia wyższego, bo tego dotyczyło pytanie. Co wcale nie oznacza, że nie odczuwam potrzeby posiadania wiedzy czysto teoretycznej, ale to staram się nadrabiać w miarę możliwości i potrzeb na bieżąco.

Poza tym szkoła, którą skończyłem, mimo, iż było to jedynie 2-letnie studium, okazała się wcale nie taka banalna (były to lata 2000-2002, kiedy prywatne studium nie było jeszcze synonimem papierka za czesne) i wiedza z kilku przedmiotów, które tam miałem (bazy danych, podstawy programowania, urządzenia techniki komputerowej, sieci komputerowe, algorytmy i struktury danych) została mi do dziś. Oczywiście nie ma co porównywać skali poruszanych zagadnień, jeśli chodzi o 2-letnie studium, a powiedzmy 3.5-roczne studia inżynierskie, niemniej dało mi to jakieś podstawy teoretyczne.
Siłą rzeczy część z tej wiedzy w praktyce poszerzyłem (szczególnie, jeśli chodzi o bazy danych i programowanie), do tego dochodzi zamiłowanie do komputerów od dziecka (pierwszy komputer miałem w wieku 13 lat, w 1990 roku smile.gif ).

Odnośnie drugiej części pytania: jako webdeveloper pracuję od ponad czterech lat, przez trzy i pół roku w różnych agencjach interaktywnych i jako freelancer nad typowo CRUD-owymi serwisami. Od pół roku pracuję jako programista w Wirtualnej Polsce, co niejako w naturalny sposób "wymusza" na mnie stopniową przesiadkę na Javę (gdyż jest to technologia szeroko tu wykorzystywana), poznawanie technologii związanych z JavaEE, serwerami aplikacji, bazą danych Oracle itp. i w naturalny sposób pozwala mi rozwijać się w nowych dziedzinach, dotychczas dla mnie nieosiągalnych ze względu na profil realizowanych projektów.

Następnym moim etapem zawodowym będzie naturalna "przesiadka" na Javę, przy czym nie mam zamiaru tracić kontaktu z PHP, bo lubię ten język, podobają mi się możliwości, jakie daje w procesie tworzenia serwisów internetowych, a dominacja w internecie platformy Apache+MySQL+PHP pozwala być spokojnym o pracę przez najbliższe lata smile.gif

ixpack
Nie mam wyższego wykształcenia i czuję niedosyt.
Tak. Nadrabiam wiedzę niezbędną w danym momencie i nie ma problemu z pracą.
Ale ja po prostu chciałbym zająć się jedynie nauką przez kilka lat wink.gif

Od dziecka miałem swoje zdanie i nadal takie mam. Ale w programowaniu, podobnie jak i w różnych, innych dziedzinach życia - oprócz doświadczenia w praktyce, potrzebna jest też teoria. Takimi zasobami merytorycznymi obalisz każdy pogląd po swojemu - o ile Twoja wyobraźnia Cię nie zawiedzie. Wyobraźnia - najważniejsza broń na tym poletku smile.gif

Ps. Marzy mi się też tytuł Profesora, ale nie w dziedzinach informatycznych - raczej filozoficznych. Mam własne spojrzenie na świat (jak i inne osoby też mają - każdy ma... No prawie), ale mam też takie pragnienie np. napisania książki. Chciałbym nauczać, tłumaczyć - ale moje nerwy mi na to nie pozwalają biggrin.gif Nie do końca lubię ludzi - tzn. szybko się denerwuję jak coś komuś muszę powtarzać 5 razy. Pracuję nad sobą i jakoś mi to wychodzi wink.gif. Sęk w tym, że będąc Profesorem nikt Tobie nie podskoczy smile.gif

Aha tak dodać chciałem dla obrony matematyki - nikt bez wyobraźni jej nie pojmie... To uniwersalny język biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.