Vimeo, Dailymotion? Czy jest coś innego, niż te 2 serwisy które i tak do pięt nie sięgają youtube?

eee... nie dorastają do pięt?
A czy zwróciłeś uwagę na to jakie treści są prezentowane przez każdy z serwisów?
Porównaj jakość i wartość merytoryczną VIMEO a YT...

Z polskich - Wrzuta i Smog, chociaż nie są to stricte filmowe serwisy.

Konkurencja jak fiat polski do ferrari.

dr_NO, a wartości panelowe że się tak wyrażę po twojemu Jak tam to wygląda? Kiedyś miałem tam konto, zapomniałem, poza tym może coś się zmieniło?

Redtube.

Przychodzi mi na myśl videodub,i ipla

Nie no, jak teraz sobię przypominam "trochę" tego jest, jak wszędzie indziej, masa "próbujących", zresztą i tak youtube wyczerpał temat i zamknął go...

Chyba w Twoich snach...

Nie umiesz napisać normalnie?

Nie wiem IFF ,ale wałujesz ciągle temat youtube ,alb go nie lubisz ,albo robisz jakiś rekonesans i przymierzasz się do czegoś.
Jak to pierwsze ,to po co nowy temat.Trzeba był w poprzednim napisać:Nie lubie youtube!!- i wszyscy by wiedzieli.

Mógłbym napisać to samo co @dr_NO, jak się nie ogląda byle gównianej papki, to youtube nie jest aż tak świetne. Dużo ludzi nie chce korzystać z youtube, przez wszędobylskie dzieci neo i gimbusy które często minusują lub negatywnie komentują filmy których w ogóle nie rozumieją. Sporo filmów z vimeo jest bardzo dobrych, które znajdziesz również na youtube, ale dlatego że ktoś inny niż autor tego filmu wrzucił to na youtube. To samo tyczy się chociażby demotywatorów, które IMO są również chłamem dla gimbusów. Kiedyś można było tam zajrzeć, teraz tam jest krojona taka beznadzieja, że żal marnować czas nad takimi wypocinami. A już nie będę nawet wspominać o serwisach-dzieciach demotywatorów, bo one są jeszcze gorsze. Wchodzisz na mistrzów, a tam zamiast takich jak na samym początku śmiesznych screenów z różnych komentarzy, coraz częściej beznadziejne komentarze które widać że są podstawiane; z samosi, oraz szajsbuka.

Lubię youtube, ale trzeba być chodź trochę obiektywnym i nie trzymać się kurczowo jednego rozwiązania, niczym fanboj.

Ja jedynie próbuję uświadomoć że "zależy jak leży" - czyli - w zależności od zapotrzebowania wybieramy dostawcę usług który nam umożliwi dostarczanie danej treści na najwyższym poziomie. Nie umieściłbym vloga na vimeo, i vice versa - ambitnego kina niezależnego na YT...

Zalezy jak sie go wykorzystuje. Mnie osobiscie podoba sie szybkosc dzialania YT, poza tym moge znalezc mnostwo fragmentow z koncertow roznych kapel. Nie interesuje mnie to, ze korzystaja tez z tego gimbusy wrzucajac marne filmiki. Poza tym, jesli chodzi o minusowanie, to nie trzeba czytac komentarzy, a w swoich filmach wylaczyc takowe.... nie pamietam tylko czy dalo sie tez wylaczyc samo ocenianie, ale chyba tak. Na pewno na Dailymotion mialem okazje znalezc urywki programow, ktore sa wrzucone prawdopodobnie nielegalnie, gdyz jak podobny material pojawia sie w YT, szybko jest usuwany...

Jak podłącze internet do dekodera tv-N'ki to jako dodatkowy kanał w TV będę miał YT,nie wszystkie serwisy to oferują.

Swoją drogą ciekawe jaka jest różnica w skali odwiedzających YT i Redtuba

Zapomnieliście że YT działa praktycznie wszędzie, czego nie można powiedzieć o konkurencji. Vimeo i Dailymotion nie działają sprawnie na linux pod fx, operą czy ep.

Xvideos FTW.

Vimeo na Androidzie w moim telefonie też nie działa, a Youtube działa. W każdym razie, moim zdaniem Vimeo przebija Youtube pod względem estetyki i zawartości. Na Youtube poza teledyskami i videoblogami, główną zawartość stanowią filmiki ze śmiesznymi kotami nagrane komórką. Natomiast większość nagrań na Vimeo jest naprawdę wysokich lotów i filmiki z Youtube nie dorastają im do pięt.

Książkowy przykład zachowania, za jaki otrzymuje się warna. Dziękuję za prezentację.

Oczywiście i może tak jest jak piszesz, jednak dla mnie liczy się dostępność nagrania, a nie miejsce gdzie jest składowane. Jeśli widzę zrzut video z konferencji X wrzuconej na wyżej wymienione serwisy to zaczynam się zastanawiać o jakości całej konferencji, skoro video jest oficjalne, a ktoś nie potrafi zadbać o jego dostępność. Na szczęście bardzo szybko tworzy się kopia na YT czy firmówkach.

Haha, uwielbiam takie odzywki!

Dla mnie najważniejsze to:

1. Dostępność 24/7
2. Możliwości panelu i stworzenia sobie fajnego kanału.

Gdyby powstał jakiś nowy serwis, płynny, bezawaryjny nie wahałbym się zaprezentować tam swoich dzieł, ale nie usuwałbym konta z youtube, to jednak twarda marka i większość uwagi jest skupiona na nim, więc jeśli komuś zależy na odsłonach, a większości zależy mniej lub bardziej, to youtube podobnie jak inne monopolistyczne serwisy pozostanie bezkonkurencyjny.

Myślisz szukałem, mówisz google, myślisz obejrzałem mówisz youtube.

Trudno będzie o coś co będzie porównywalne z tym gigantem, serwisy które próbują robić dla youtube'a konkurencje są w cieniu takim że prawie ich nie widać. Tak chyba pozostanie, a zanosi się na to że tamte serwisy poprostu znikną, jeśli nawet nie dadzą się, to i tak będą walczyć w z góry przegranej walce.(aż się wykończą ) Na jedno wychodzi.

Z tym vimeo na androidzie, że nie działa, to ktoś nieźle pojechał. Youtube jest w standardzie na większości telefonów bo jest najpopularniejszy, co nie znaczy że na inne telefony (czytaj systemy) nie ma możliwości obejrzenia filmów. Są markety (android), są app store (iOS) i wystarczy poszukać czy nie ma takiej aplikacji. Nawet jeżeli nie będzie oficjalnej, to będzie conajmniej kilka aplikacji nieoficjalnych. A tak się składa że vimeo ma aplikację na androida i w moim przypadku (nexus s) działa dobrze.

Dla mnie istnieje tylko youtube.

Inne serwisy tylko gdy jakiś filmik jest zablokowany na youtube.

To tylko niektóre spośród naprawdę wielu stron "filmikodajnych" (kolejność alfabetyczna, żeby nie było)
123video
Blip
DailyMotion
LiveVideo
MegaVideo
Metacafe
Patrz
VideoGoogle
Vimeo
Wrzuta
YouTube

Najciekawsze, najbardziej znane, a w końcu najczęściej przeze mnie odwiedzane są podkreślone. Każdy serwis ma swoje wady i zalety. Wokół każdego z nich gromadzi się grupa osób - coś a'la portal społecznościowy. Jednemu pasuje taki uklad, innemu inny... Uważam, że w ten sposób można równie dobrze "porównywać" chocby wyszukiwarki...
Więc samo pytanie "co lepsze" rozbudowałbym nieco "a dla kogo?"

Pozdrawiam!

VideoGoogle i Youtube to to samo.