Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Windows 8 i partycja recovery
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
webmaniak
Witam,
mam obecnie zainstalowany na laptopie windows 7 HP. Mam również partycję recovery - zajmuje ok 20GB. Dzięki tej partycji - tak mi się wydaję - mogę instalować sterowniki do laptopa poprzez klawisz F4 i wybranie określonej opcji. Mam też płytę z Windows 7 no ale tam jest czysty system. Teraz do meritum sprawy:
Chciałbym zainstalować sobie system Windows 8, ale nie wiem co się stanie z tą partycją. Jak dla mnie nic nie powinno się stać gdyż jak ją nie zaznaczę do usunięcia to przecież się nie usunie. Ale nie wiem jak jest w rzeczywistości i o to własnie pytam. Czytałem opinie że nie będę miał do niej dostęp. Zatem tu moje kolejne pytanie: nawet jak nie będę miał do niej dostęp to ona i tak będzie, to czy później - kiedyś znowu wrócę do win7 to odzyskam do niej dostęp? Jak jest jeśli chodzi o sterowniki w win8? Pobierane są z automatu do laptopa? Win7 też-wg kolegi pobierała sterowniki, ale ja nigdy tego nie doświadczyłem ;/
sazian
za wiele nie pomogę gdyż windowsów nie używam ale mój kolega z roku jakiś czas temu postanowił zainstalować win8.
Wydzielił osobną partycję dla win8, wrzucił płytką, rozpoczął instalację oczywiście instalator zapytał gdzie ma się zainstalować, a na koniec po zakończonej instalacji okazało się panowie z M$ wiedzą lepiej jak dysk na partycje dzielić i dlatego instalator wywalił wszystkie i zainstalował się na całym dysku biggrin.gif
webmaniak
Hmm, dziwna sprawa. Instalowałem win8 na virtualbox i niby podział na partycje jest podobny. W każdym razie sam bym przeszedł na jakiegoś linuxa: ubuntu czy debiana, nawet wypaliłem płytę z ubuntu z nadzieją że odczyta partycje recovery ale ona jest chroniona-niewidoczna, więc nic z tego nie wyszło. Generalnie muszę zostać przy win gdyż są pewne programy, które są tylko na windowsie albo wersje na linux są czasochłonne do opanowania. Można tu wspomnieć choćby o języku C#, który postanowiłem poznać smile.gif no i o innych programach jak inventor. No ale to nie o tym temat smile.gif
Mianowicie wystarczy mi zapewnienie że będę mógł mieć dostęp później do partycji recovery, żeby ona nie zniknęła. Może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia z tym systemem? Może ktoś na tym forum również miał recovery z systemem win7 i instalował win8.
sazian
hmm..
dziwne mam na dysku win7, linuxa mint(na tym obecnie pracuję) oraz debiana testing (na tego będę się przenosił).
Na obu systemach widzę partycję recovery
webmaniak
Nie chce Cię łapać za słówka, gdyż jako jedyny odpowiadasz, co naprawdę doceniam smile.gif ale pisałeś że nie używasz win7 biggrin.gif
A wracając do meritum: na win7 nie widzę również partycji recovery, jest ona chroniona i ukryta - tak sądzę, dlatego jej nie widzę ;/ No i jeśli by ktoś mi napisał że win8 nie usunie mi tej partycji i że będzie ona jakoś dostępna przy powrocie do win7 to bym instalował win8 bo jestem ciekawy tego systemu smile.gif
abort
Zawsze możesz zrobić tak, że ściągniesz:
1. soft o nazwie 'clonezilla' z sieci i wypalisz na płytkę (to bootowalny linux służący do robienia/odtwarzania backupów - coś a'la Norton Ghost),
2. Ściągniesz JAKIEKOLWIEK distro Linuksa z sieci

A potem:
1. robisz backup ukrytej partycji recovery (zdziwiłbym się, gdyby clonezilla jej nie zauważyła)
1a. możesz sobie też zrobić backup istniejącej systemowej partycji Win7 (dysku C), "na wszelki wypadek"
2. backupy zachowujesz gdziekolwiek (pendrive, inny hdd, dysk sieciowy)
3. bootujesz distro Linuxa
4. zmieniasz typ partycji recovery (na jakikolwiek niewindowsowy, choćby i Linuksowy)
5. instalujesz Win8 - nie powinien nawet tknąć tej partycji - a w razie czego, to masz backupy.

Clonezilla robi backupy "sektor po sektorze", przy czym: backupuje tylko UŻYWANE sektory dysku, dodatkowo zawartość kompresuje.

webmaniak
Dzięki za odpowiedź. No czytałem o Clonezilli ale zdecydowałem się wypalić Gparted, głownie z tego powodu że był w ubuntu smile.gif no ale jak zrestartowałem komputer to nie wiedziałem co tam wybrać żeby cokolwiek zrobić więc postanowiłem nie kombinować smile.gif Spróbuję Clonezillę smile.gif
abort
GPartED nie jest do backupów, ale do zmiany rozmiarów partycji. To zbitka słów Gnome Partition Editor... Nic dziwnego, że nie wiedziałeś, co wybrać. smile.gif
Na marginesie: też fajne narzędzie.
sazian
Cytat(webmaniak @ 21.11.2012, 21:28:56 ) *
Nie chce Cię łapać za słówka, gdyż jako jedyny odpowiadasz, co naprawdę doceniam smile.gif ale pisałeś że nie używasz win7 biggrin.gif

a czy napisałem że go używam ? był od początku zainstalowany(oczywiście na całym dysku, pomijając recovery) to zmniejszyłem my partycję i siedzi nieużywany biggrin.gif może kiedyś się przyda
Tuminure
Tak przy okazji...

Tak mi się wydaje, że nie będziesz instalował W8, a zaledwie będziesz robił aktualizacje do W8. W przypadku aktualizacji zachowana jest większość ustawień komputera, a co za tym idzie - wątpię aby coś miało się stać z partycją recovery.
Swoją drogą na partycji recovery, prawdopodobnie masz nie tylko sterowniki, a cały system W7. Płytka jest tylko na wypadek, gdyby właśnie coś się stało z Twoją partycją recovery.
webmaniak
Nie chce robić aktualizacji tylko instalować system od nowa, z tego powodu że obecny dziwnie mi działa, czasem przycina, a mam 8GB ramu i zużycie procesora i ramu jest na odpowiednim poziomie(być może to wina wirusa który mi się wkradł - nie wiem, eset nic nie wykrywa). Więc tak czy tak robiłbym format chociażby partycji C. A poza tym W8 mam z MSDN a W7 mam z laptopem, można zrobić aktualizację - czyli z Home premium do professional bez kosztów?

Piszę obecnie z W8. Zrobiłem obraz partycji wg zaleceń abort. Okazało się jednak że W8 nie "zjadł" mi partycji i wszystko jest ok. Dla potomnych dodam że mam również z systemu dostęp do sterowników na partycji, ale w sumie nie były mi potrzebne, gdyż po instalacji W8 wszystko się zainstalowało biggrin.gif - po instalacji W7 musiałem wszystko instalować, więc tu była miła niespodzianka smile.gif
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i cenne porady smile.gif
sazian
a jak wrażenia z używania tej kolejki podziemnej ? biggrin.gif
webmaniak
no linux to nie jest, są pewne mankamenty ale ogólnie system chyba będzie bardzo fajny - mam go od dziś więc nie chce mówić na 100%. Podoba mi się że nie muszę nawet aplikacji do pdf instalować - jest czytnik. A metro? w w7 po instalacji systemu instalowalem rocket dock a tu metro spełnia to zadanie :-) instalując aplikacje mam automatycznie do niej skrót(kafelki), nie muszę trzymać skrótów na pulpicie. Skróty można przypinać i odpinac do woli. W metro jest także dostęp do sklepu - niewiele tam programów póki co ale i tak lepsze to niż nic :-) Oczywiście ciężko się od razu dostosować, to wyłączanie aplikacji mogłoby być lepsze, szkoda że można powiększać tylko nie które kafelki w metro-te że sklepu albo wbudowane. ie10 w trybie metro jest trochę gorsze w poruszaniu się po nim-no ale to przez zmiany w niej. tylko nie rozumiem czemu nie mogę otworzyć strony przez ie10 w metro i mieć te strony w przeglądarce w trybie klasycznym. jeden program a jakby różny w tych dwóch trybach. No ale ie10 jest w końcu znoszą do używania :-)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.