Cytat(piotr3161 @ 25.11.2012, 23:04:02 )

hmm obawiam się że załóżmy za 10 lat mogą bardzo tego wymagać...
A mnie wkurza chodzenie na wykłady po to żeby gościu na tablicy pisał program, albo kobieta 40 letnia wykładała na temat sieci (podając książki z lat 90...).....
A mi się wydaje, że coraz mniej będą tego wymagać, bo teraz w dobie kapitalizacji dużo osób młodych zakłada firmy, osoby które orientują się co dają studia na dzień dzisiejszy. Chyba, że planujesz pracować w jakiejś korporacji czy banku, tam niemal zawsze będą chcieli jakichś studiów. (chociaż osobiście znam przypadki, gdzie ludzie pracują w nich bez studiów za stosunkowo solidną pensję i warunki)
Cytat
pyro - czyli jednak idziesz na studia bo wymagają ....
Nie jestem tego na 100% pewien, ale raczej pójdę. Jednak wyłącznie dlatego, że poza językami do tworzenia stron WWW interesuje mnie także język Java (i w przyszłości chciałbym tez przy nim pracować, podobno lepsza płaca niż przy PHP

), a z tego co widzę w ogłoszeniach pracy akurat musieli się przy tym języku uwziąć na to wykształcenie wyższe. Taka moja pokuta. Jednak gdyby nie to, to raczej bym się skupiał na zdobywaniu doświadczenia i realnej, przydatnej wiedzy.
Cytat(Szymciosek @ 25.11.2012, 23:20:24 )

No i tak jak piszecie, papierek może mieć nawet ktoś, kto nigdy nie programował itd, a ja jako samouk mogę być 100x lepszy od tego kogoś, ale brak papierka może mnie skreślić na wstępie...
Nieprawda. Jak ktoś ma ten ubolewany papierek, a mało umie to i tak w czasie rekrutacji to wyjdzie na jaw, bo często robią jakieś testy. Zresztą patrz mój post wyżej. Mam wielu znajomych siedzących w branży IT i ciężko mi wyobrazić sobie sytuację, w której "papierek" pokona umiejętności i doświadczenie, za to z odwrotną sytuacją spotkałem się kilka razy

Cytat(motyl-pl @ 25.11.2012, 23:30:28 )

Prawda jest taka że można i studiować dziennie, oraz pracować zdalnie i mieć jeszcze czas na rozrywkę typu jakaś gra bądź piwo.
Pracując normalnie i studiując zaocznie również.
Cytat(motyl-pl @ 25.11.2012, 23:30:28 )

Jestem aktualnie na studiach dziennych w Wyższej Szkole Bankowej na kierunku "Inżynieria testów oprogramowania", szkoła nie jest wysokich lotów ale ma najwyższe miejsca w rankingu prywatnych uczelni. Zajęcia mam 2 godziny poniedziałek, w środę godzin cztery, czwartek około pięciu godzin. Potrafiłem znaleźć pracę zdalną gdzie wykonuje jakiś front end pod strony nie raz coś z back endu (Mając pieniądze na skromne wydatki). Na wszystko potrafię znaleźć czas i jest fajnie ponieważ zdobywam doświadczenie oraz przy małym nakładzie studiuje tylko i wyłącznie po to by mieć papier.
Po "skromne wydatki", "jakiś front-end" i "nie raz coś z back-endu" zaryzykuję stwierdzenie, że są to jakieś mało znaczące robótki. Jednak stworzenie jakiegoś banera, napisania logowania użytkowników czy dodanie diva na stronie pod kalendarz nie jest sensownym zdobywaniem doświadczenia. Pracodawcy nie patrzą tylko na ilość rzeczy, które robiłeś, ale też co robiłeś. A tak w ogóle co Ty masz za plan

? Strasznie malutko masz tych godzin. Ja jestem na dziennych państwowych i mam dosłownie 2 razy tyle (chyba nawet ponad). Nie dziwne, że masz tyle czasu.
Cytat(motyl-pl @ 25.11.2012, 23:30:28 )

Po co pchać się po liceum od razu do pracy jeżeli nie zobowiązuje do tego sytuacja materialna ? To jest wyjęte co najmniej trzy-cztery lata z życia, gdzie już poświęca się karierze zawodowej a traci jako takie życie studenckie które jest na prawdę bardzo fajne

Dla mnie studia zaoczne to jakaś bzdura, bo nie dość że pracuje soę dzień w dzień od poniedziałku do piątku, to jeszcze gdy nadchodzi weekend idziesz do uczelni siedzisz do wieczora i tak na prawdę z tygodnia się nic nie masz. Do tego studia zaoczne absolutnie nie dorównują studiom dziennym z których wynosi się o wiele więcej.
No teraz to grubo przesadziłeś. Do pracy od poniedziałku do piątku chodzi się na pół dnia, a nie od 8:00 do 22:00 (no chyba, że zgodziłeś się na takie warunki, ale wtedy to krzywdzenie się z własnego wyboru

). Rano idziesz do pracy, po południu wychodzisz i masz czas, żeby się spotkać ze znajomymi, pójść do kina / parku z dziewczyną, obejrzeć jakiś mecz i tego typu rzeczy. Rzeczywiście ma się stosunkowo mniej czasu, ale wystarczająco tyle, żeby normalnie żyć.
Cytat(motyl-pl @ 25.11.2012, 23:30:28 )

Odnośnie papierka to ludzie patrzą na to też w korporacjach musisz mieć praktycznie wykształcenie wyższe + jakieś doświadczenie, zaś w małych lokalnych firmach nie ma to znaczenia. Prawda jest taka że inaczej spojrzy się na kogoś kto jest kumaty i był w stanie ukończyć studia, niż na kogoś kto po technikum od razu pcha się w robienie kariery.
"Kumaty" to może jednak trochę za dużo powiedziane. Często ludzie idą na studia dlatego, bo nie wiedzą co ze sobą zrobić. Pomijam już takie kierunki, po których zapotrzebowanie w zawodzie jest poniżej 0, a ludzie i tak się pchają (nie będę wymieniać, ktoś mógłby wywołać flame war, ale każdy chyba mniej więcej się orientuje

). A niektórzy już wiedzą czego chcą od życia i czym się chcą zajmować, dlatego dążą konkretnie w tym kierunku.