w wolnej chwili czekajac na odblokowane serwera chcialem podzielic sie moim dziesiejszym wspanialym dniem

~13:40 pracownik klienta zglasza ze serwer niedziala, firma stoi.....
~szybka analiza ssh nie laczy, www nie dziala, nigdzie nie mozna wejsc nic nie mozna zrobic, w konsoli w managerze jakis tryb rescue PO FRANCUSKU !
.... restart poprzez managera, dalej to samo... uznalem ze wiedzy brak zeby dalej gmerac trzeba zglosic problem w ovh.
~wyslanie ticketa w managerze v5, oczekiwanie .... brak odpowiedzi w sensownym czasie na ticketa, no to telefon
....dowiedzialem sie ze serwer zostal zablokowany z uwagi iz w skrypcie .js znajduje sie jakis "syf"
pokierowany do manangera v3 do dzialu BOK zostala mi wskazana przyczyna zablokowana serwera PO FRANCUSKU! przypadkiem wyslali w nie tym jezyku ale to podobno nie jest zadnym argumentem, bo przeciez posrod tekstu jest link do strony gdzie jest wskazany plik, a to ze ktos juz nie zrozumial czym grozi nie wyczyszczenie pliku na czas to trudno...
efekt zablokonway caly serwer VPS wiec wszystkie domeny, systemy erp, crm do prowadzenia firmy lezalo, zainfekowany plik byl pod stara wersja strony na calkiem innej domenie, ale taka polityka firmy ze wylacza sie caly serwer a nie tlyko domene po uprzednim ostrzezeniu PO FRANCUSKU,.
telefony,.... tickety dowiedzialem sie ze mam wyslac ticket i prosic o odblokowanie serwera na 24h z obietnica ze plik wyczyszcze, wyslalem, czekam.,.... czekam telefon, okazalo sie ze Pan sie w BOKu pomylil, i jednak mam wejsc przez konsole naprawic plik, tylko ze konsola w panelu dalej cos po francusku a polecen nie przyjmuje wiec cholera wie o co chodzi,.... telefon do dzialu technicznego krotka debata,... przyszla odpowiedz od admina ze mam skorzystac z konsoli tym razem PO ANGIELSKU ale ok nie jest i link do instrukcji obslugi, instrukcja obslugi na moje oko to nie do tej wersji managera, wiec manager w panelu dalej bez uzyteczny ale zaswiecila mi sie lampka, ze zmienilem port ssh na niestandardowy a skoro teraz mam jakas konsole wpieta RESCUE to moze byc standard :22, ok poszlo.... zamontowalem usunalem plik, szczesliwy pisze adminowi ze plik pieknie posprzatany zeby odblokowal serwer.....
od tego czasu minely juz prawie 3h, .... po telefonie przed chwila dowiedzialem sie ze tego typu zgloszenie ma niski priorytet i nic nie moga zrobic, .... jak admin przeczyta to odblokuje.....
podsumowujac czekam, .... porzadkujac obsluge ovh wyglada to tak moze sie komus przyda schemat ;] zeby sie rozeznac jak co

do dyspozycji mamy 2 managery, v3 i v5, w managerze v3 nie mozna zarzadzac serwerem VPS, ale przychodza tam tickety odnosnie jego wylaczenia w tym przypadku po FRANCUSKU,
z kolei w managerze v5 mozna zarzadzac VPSem ale nie mozna sie tam np. dowiedziec dlaczego zostal wylaczony. Jakby ktos nie rozumial to jest telefon do zglaszania awari ktory przydaje sie tylko jako tlumacz bo tak to wiedza raczej niewiele wieksza i "nie moge nic wiecej zrobic, przykro mi, to nie nasza wina" jest na porzadku dziennym. Dzial techniczny troche lepiej ale on dziala tylko do 17 wiec nie bardzo mozna juz ich scigac.... i to wszystko przez to ze na 1 z 20 domen znalazl sie plik .js niemodyfikowany od 2008 roku z jakims starym scierwem w srodku.
mam nadzieje ze do rana serwer wstanie bo inaczej firma zaliczy kolejny dzien w d....pie, nie maja dostepu do zlecen, mozliwosci wystawiani faktur, komunikacji z klientami (maile) itd.......