Witam,
od kilku dni noszę się z zamiarem instlacji linuxa, jednak nie moge znaleźć w sobie dość argumentó aby się przekonać
Pobawiłem się już knoppixem ale to mi nie wystarczy, sęk w tym że główną argumentacją linuksowców jest jego stabilność, ja mam swojego xp od grudnia zeszłęgo roku bez anijednej zwieszki, więc też raczej stabilny jest
Sęk również w tym że pod linuksem bez wine ( a używanie wine przy 256 ram nie wygląda kolorowonie rusze 3/4 rzeczy których używam teraz ( programy graf [gimp mi się nie uśmiecha], MSSQL, 2 gierki )
Martwi mnei też mało miejsca na hdd, mogę na linucha przeznaczyć *góra* 10 gb.
Jeśli już zdecyduję się na linuksa to którego ?
Mam pod ręka redhata, mandrake'a i lycorisa
Podsumowująć, nie narzekam na swojego win xp, ale jestem ciekaw linuxa
Ktoś mnie przekona że warto w tym się babrać ?
pozdrawiam,
fiszol