Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Praca dla wielu firm (rownoczesna)
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
solr
Czy klauzule o zakazie pracy dla innego pracodawcy (niekoniecznie konkurencj) sa standardem, czy raczej wyjatkiem? W szczegolnosci interesowala by mnie opinia na tema rynku DE i UK. Kogo bym ze znajomych nie spytal, to taka klauzule maja. Ja rowniez zawsze mialem (i mam). Oficjalny powod to: unikniecie zmeczenia i zmniejszenia wydajnosci. Troche dziwny. Nikt tu nie mowi o pracy na drugi etat, ale ewentualnie 2-3 godzinkach ekstra na dzien. Ja i tak siedze te kilka godzin po pracy i programuje. Wiec co za roznica, ze nie open source tylko za kase?
matiit
Przeważnie o tej klauzuli możesz porozmawiać i nie ma z tym problemu. Ja co prawda pracowałem wcześniej "na poważnie" tylko w jednej firmie, ale mogłem się tam bez problemu dogadać. W nowej co prawda już mi to nie potrzebne, ale myślę, że nie byłoby problemu.
Adi32
W moim przypadku 75% firm w których pracowałem życzyło sobie takiej klauzury.
Pracowałem w taki sposób, że po pracy 2-3 godzinki pracowałem dla innej firmy i wytrzymałem ledwo pół roku.
ano
Pamiętaj również o zapisach zakazu konkurencji, żebyś na tym przez przypadek nie wpadł...
Theqos
I pamiętaj też o tym, że klauzule klauzulami, a prawo prawem. Takie zapisy w umowie to co najwyżej straszak bo w sądzie to nie przejdzie.
solr
@adi32 nie napisales, co bylo przyczyna, ze wytrzymales tak tylko pol roku. Jesli zmeczenie, to moim patentem na to sa regularne przerwy i absolutnie komfortowe miejsce pracy. Cztery godziny praca i godzinka przerwy, ale specyficznej np. spacer, lunch (najlepiej bez gosci z pracy - latwiej zapomniec), cokolwiek co pozwoli wyjsc z biura i zresetowac umysl. Po czyms takim wracam jak nowo narodzony i nie czuje zbyt duzego zmeczenia nawet po 12h. W weekendy obowiazkowo unikac komputera jak sie da, zapomniec o pracy i cieszyc sie zyciem ;-)
@theqos masz na mysli sytacje tylko w pl czy w uk / de tez?
Adi32
Cytat(solr @ 26.04.2013, 08:33:47 ) *
@adi32 nie napisales, co bylo przyczyna, ze wytrzymales tak tylko pol roku. Jesli zmeczenie, to moim patentem na to sa regularne przerwy i absolutnie komfortowe miejsce pracy. Cztery godziny praca i godzinka przerwy, ale specyficznej np. spacer, lunch (najlepiej bez gosci z pracy - latwiej zapomniec), cokolwiek co pozwoli wyjsc z biura i zresetowac umysl. Po czyms takim wracam jak nowo narodzony i nie czuje zbyt duzego zmeczenia nawet po 12h. W weekendy obowiazkowo unikac komputera jak sie da, zapomniec o pracy i cieszyc sie zyciem ;-)


No ja nie miałem tak przygotowanej koncepcji. Już przy powrocie z pracy miałem w głowie strasująca myśl "jeszcze kurwa tyle do zrobienia dzisiaj :/" a same warunki pracy też miałem niezbyt dobre bo w domu - żona ciągle coś chce, corka nie daje spokoju itd... Przez pierwsze miesiące było lepiej, bo o dodatkowej pracy myślałem jak o przywileju i dorobku.
Z Twimi warunkami pewnie wytrzymasz dłużej ale wydaje mi się, że dojdziesz w końcu do wniosku, że 8h/d to wystarczająco długo i chciałbyś spędzić reszte czasu w inny sposób.
Theqos
Cytat(solr @ 26.04.2013, 08:33:47 ) *
Jesli zmeczenie, to moim patentem na to sa regularne przerwy i absolutnie komfortowe miejsce pracy. Cztery godziny praca i godzinka przerwy, ale specyficznej np. spacer, lunch (najlepiej bez gosci z pracy - latwiej zapomniec), cokolwiek co pozwoli wyjsc z biura i zresetowac umysl. Po czyms takim wracam jak nowo narodzony i nie czuje zbyt duzego zmeczenia nawet po 12h. W weekendy obowiazkowo unikac komputera jak sie da, zapomniec o pracy i cieszyc sie zyciem ;-)

tzn. 4h + 1h + 4h to już 9 godzin, godzinka dojazdu, czyli jesteś w domu o 18. Teraz jeszcze godzinka przerwy i możesz się zabierać do drugiej pracy? Może się w weekendy zregenerujesz, tylko nie zapomnij o czasie na samorozwój wink.gif Tak na poważnie to wszystko zależy od osoby, robiłem po 12h przez 7 dni w tygodniu (z jakimiś tam przerwami w miesiącu) przez dwa lata i nie było tragedii. Teraz tak bym nie dał rady, chyba że bym miał robotę nie wymagającą wielkiego wysiłku.

Cytat(solr @ 26.04.2013, 08:33:47 ) *
@theqos masz na mysli sytacje tylko w pl czy w uk / de tez?

W każdym cywilizowanym kraju tak jest. Jak podpiszesz umowę, że wyrażasz zgodę na bycie czyimś niewolnikiem to nie znaczy, że to będzie zgodne z prawem. Jeżeli chodzi o zakaz konkurencji na jakiś okres po odejściu, to o ile nie oferuje on wynagrodzenia przez ten czas to nawet nie zwracam na to uwagi.

Adi32
Cytat(Theqos @ 26.04.2013, 11:16:27 ) *
robiłem po 12h przez 7 dni w tygodniu (z jakimiś tam przerwami w miesiącu) przez dwa lata i nie było tragedii. Teraz tak bym nie dał rady, chyba że bym miał robotę nie wymagającą wielkiego wysiłku.

Jeśli chodzi o pracę fizyczną, to odziwo jestem w stanie pracować dłużej (jak np. 14h dziennie przy malowaniu ścian na parkingach podziemnych nocami bo farba w dzień śmierdzi klientom [pasaż grunwaldzki, Wrocław, 30zł/h, więcej niż niejeden programista]) niż umysłowo.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.