Hej,
Mam dość trudne pytanie.
Otóż mam vps, który zaliczył włam i wysyłano z niego phishing :/
Google zdążył zareagować i adres http://123.456.. dodał do blacklisty, więc pokazuje czerwony komunikat.
Jednak jeśli wejdę na tą samą stronę przez podpiętą domenę to komunikatu nie ma - pomimo że IP jest wiadome.
I teraz pytanie czy mogę w pełni z czystym sumieniem aktywować fragment serwisu który leży na tamtym serwerze czy może to zaszkodzić całej witrynie?

Próbowałem coś podziałać przez narzędzia webmastera w google, ale tam nawet nie pokazuje że IP jest na czarnej liście.

w ciągu kilku dni od otrzymania emaila od googla możesz wystąpić o ponowną walidację (przynajmniej w przypadku domen takj jest) - próbowałeś?

Nawet maila nie dostałem.
Do narzędzi webmastera stronę dodałem po fakcie aczkolwiek klikałem na tym komunikacie informacje, że ta strona jest bezpieczna - pytanie czy to wystarczy?

~kurde będę miał opóźnienie w już opóźnionym projekcie :/

Tak, "czerwony komunikat" wrzucony jest na STAŁE, choć jeśli np. stronę masz w zakładkach, to google nie pokaże ci już tego komunikatu.

Jeśli dodałeś stronę do narzędzia dla webmasterów i nie ma tam info o "zagrożeniu"- możesz spać spokojnie.
Ale jeśli nadal widnieje komunikat, to musisz ponownie wysłać "prośbę o ponownie rozpatrzenie witryny" do google.

O tutaj:)
https://www.google.com/webmasters/tools/rec...ideration?hl=pl