Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Zarobki programistow webowych - ankieta
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
universalStudio
Wiem ze to jeszcze do niedawna byl temat tabu, zwlaszcza w Polsce i przypuszczam, ze dla wielu z was temat moze sie nie podobac, chociaz tak naprawde nie wiem dlaczego...? Wscibskosc? Mysle ze ta statystka niejednemu moze pomoc sie bardziej obiektywnie wycenic.

Oczywiscie znane juz sa publicznie statystyki np. z portalu pracuj.pl, ale wg mnie wydaja sie one dosc zanizone. Ciekawi mnie jak to wyglada w srod osob ktore bardziej w tej branzy siedza. Nie wiem czy dobrze zakladam ale wydaje mi sie, ze osoby siedzace i sledzace tematy na forach sa bardziej zainteresowane tematem i pdochodza z wieksza pasja do swojej pracy nizeli ci dla ktorych jest to tylko i wylacznie praca.

Edit. oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze sonda nie jest zbyt precyzyjna ze wzgledu, ze jak to Pyton_000 zauwazyl sa rozne formy zatrudnienia. No ale mozna przyjac po prostu to co zostaje w kieszeni, czyli netto:)
Pyton_000
Netto czy brutto tongue.gif FV czy Dzieło a może zlecenie?
Forti
Oczywiście zakładam, ze w przeliczeniu na etat. Jak ktos pracuje na 1/2 to ciężko będzie wycenić. Bardzo często to nie jest równoznaczne z 1/2 pensji wink.gif

I takze uważam ze to spory temat tabu w Polsce. Ludzie sie wstydzą tego czy po prostu udają skromnych? Nie wiem.
BigPig
Cytat(Forti @ 18.02.2015, 08:58:47 ) *
I takze uważam ze to spory temat tabu w Polsce. Ludzie sie wstydzą tego czy po prostu udają skromnych? Nie wiem.


Wydaje mi się, że mają na to wpływ takie kwestie jak:
- jeśli zarabia się więcej to taka osoba może się czuć głupio mówiąc o zarobkach osobom, które nie są zadowolone ze swojej pracy/pieniędzy
- osoby zarabiające więcej mogą się bać jakiejś zawiści, zazdrości od innych osób
- wchodzi tu także kwestia sztucznej skromności
- inna sprawa, że ktoś po prostu uważa, że to prywatna sprawa i nie czuje potrzeby by o tym mówić
- albo po prostu osoba zarabiająca nie chce mówić o pieniądze by nie wzbudzić podejrzeń biggrin.gif

Powodów jest dużo tongue.gif
Pyton_000
Mnie śmieszy u pracodawców "tajemnica zarobków" czyli "Panie Janku, mamy w firmie zasadę że nie rozmawiamy z kolegami o tym ile zarabiamy".
Pracodawcy chcą w ten sposób stłamsić roszczenia pracowników o pensje bo ten zarabia więcej a ten mniej, choć wykonuje gorszą, cięższą pracę.
phpion
@Pyton:
Tylko weź pod uwagę, że nie każdy jest w stanie obiektywnie ocenić siebie samego na tle innych. "Jak to, ja zarabiam X a on Y, a przecież jestem równie fantastyczny jak on. No, może ciut gorszy.". Moim zdaniem dopóki nie ma jasnych kryteriów/przedziałów wysokości wynagrodzenia (jak np. w urzędach) to lepiej żeby zarobki były niejawne. Wychodzę z założenia: zarabiam X i to mnie satysfakcjonuje, a to czy ktoś zarabia Y czy Z to już nie moja brocha. Jeśli będę chciał wystąpić z prośbą o podwyżkę to dlatego, że będę uważał, że na to zasługuję, a nie dlatego, że ktoś zarabia więcej.
Forti
Na zachodzie wynagrodzenia są jawnie udostępniane na stronach rządowych. Nie wiem dokładnie jak to działa, ale działa.

I w sumie masz racje. Nie ma dwóch osób z takimi samymi umiejętnościami / referencjami.
peter13135
Cytat
Jeśli będę chciał wystąpić z prośbą o podwyżkę to dlatego, że będę uważał, że na to zasługuję, a nie dlatego, że ktoś zarabia więcej.

Mało życiowe to stwierdzenie.

Jakoś nie znam ludzi, którzy nie chcą zarabiać więcej smile.gif Nie znam ludzi, którzy odmówili by zwiększenia pensji, bez względu na to, czy zarabiają w ich mniemaniu dużo czy mało i zasługują na więcej.
To czy ktoś zasługuje na podwyżkę, jest to to baaardzo względne pojęcie i według mojej opinii największą wagę ma tutaj sytuacja rynkowa. Inaczej mówiąc, tyle towar jest warty, ile ktoś jest w stanie zapłacić. Jako pracownicy oferujemy usługi, za które pracodawcy płacą. Nasze usługi są wyceniane... rynkowo.

Jeśli "obudziłbyś się" z informacją, że Twoi kumple zarabiają 3 razy więcej, mimo, że ledwo ogarniają swój fach (a Ty jesteś doświadczony), nie poczułbyś nagle, że jednak Twoje usługi są więcej warte i zasługujesz na większą pensję ?
Jeśli w ciągu np. tygodnia "przy piwie" zagadało by do Ciebie kilku znajomych ludzi, którzy prowadzą swoje firmy (lub są jakimiś kierownikami) zagadałby do Ciebie "ktoś" mówiąc:
Wiele o panu słyszałem, jest Pan dobrym programistą, czy nie chciałby Pan u mnie pracować za X zł
(gdzie X to wielokrotność Twojej pensji).
Nadal uważałbyś, że nie zasługujesz na więcej ?
Albo po prostu... otwierasz gazetę i widzisz mnóstwo ofert pracy, gdzie dla mniej doświadczonych pracowników oferuję się więcej niż Twoja pensja ?

Moim zdaniem, właśnie to wpływa na to, czy czujemy, że zasługujemy na więcej lub mniej.

Inna sprawa, jesteś zegarmistrzem, krawcem czy stolarzem. Masz ciężką robotę, wymagającą skupienia, umiejętności i siły w związku z czym, zasługujesz na dobre wynagrodzenie. Ale... klient nie chce naprawiać u Ciebie zegarka za 40zł, bo za 50zł kupi sobie nowy. Klient nie chce zamawiać u Ciebie szafki za 100zł, bo w obi stoi taka za 80zł itd. Czy w tym przypadku będziesz chciał podwyżkę... bo na nią zasługujesz ? Przecież to ustala rynek na ile kto zasługuje.

edit:// w ankiecie nie głosuję, bo raczej nie jestem webmasterem.
Twist
Cytat(Forti @ 18.02.2015, 10:11:06 ) *
Na zachodzie wynagrodzenia są jawnie udostępniane na stronach rządowych. Nie wiem dokładnie jak to działa, ale działa.



Mieszkam "na zachodzie" - nic takie nie ma miejsca smile.gif

W ankiecie nie glosowalem bo nie byloby to uczciwe.
Forti
Cytat
Mieszkam "na zachodzie" - nic takie nie ma miejsca smile.gif


Nie zachów tylko szwecja. Mój błąd wink.gif
tzm
O ile pracuje sie w malych firmach to pracodawcy powinni brac pod uwage ze w tym zawodzie i na tym rynku nie ceniac programistow sie zamyka firmy albo robi fabryki malych stron internetowych z ludzmi ktorzy ledwo ogarniaja. Pracowalem jakis czas temu jeszcze w firmie gdzie z prawie rocznym doswiadczeniem komercyjnym zarabialem dokladnie 1680 brutto - i traktowany bylem na poziomie... kompletnie zielonego, gdzie w zyciu pocialem blisko 40 pelno prawnych responsywnych stron. Wzialem dzien wolnego, rundka po katowicach i zarabiam 100% wiecej na okresie probnym z pocalowaniem w reke za dobrze wykonywana robote. To prowadzi do oczywistej konkluzji... trzeba rozmawiac z kolegami ile sie zarabia. Bo nie oni was robia w bambuko tylko pracodawcy ktorzy zyja tylko dzieki waszej wiedzy i swojej determinacji - to fakt. Ale z sama determinacja mozna w psychiatryku skonczyc albo co najwyzej... pracujac na kogos.
phpion
@peter13135:
Zapewne masz rację, nie jest to "naturalne" podejście. Zazwyczaj chce się doić jak najwięcej, jeśli jednak mnie satysfakcjonuje to co mam to nie patrzę na innych. I nadal podtrzymuję zdanie, że lepiej gdy płace pracowników nie są w pełni jawne z racji tego, że ludzie są różni (w tym i zawistni). Nie umiejąc siebie ocenić obiektywnie będą widzieć tylko cyferki, ja zarabiam tyle, a on tyle. Jeśli Twoje wynagordzenie Cię nie satysfakcjonuje to idź do szefa z prośbą o podwyżkę. Jeśli ktoś o dużo niższych kwalifikacjach zarabia rażąco więcej od Ciebie to: ma chody u szefostwa, wcześniej wyszedł z prośbą podwyżki, jesteś dojony smile.gif Jakiego argumentu użyłbyś podczas rozmowy z szefem? "Bo Edek zarabia więcej" (a co Ci do tego!)? "Z racji rozwoju/sukcesów zasługuję na więcej" (hola, przecież nie to jest powodem)?. Pamiętaj przy tym, że przyjmując się do pracy zaakceptowałeś proponowane Ci wynagrodzenie. Nie widzę zatem powodu by nagle przestało Ci ono odpowiadać tylko dlatego, że kolega zarabia więcej. Nie chcę użyć zbyt mocnego słowa, ale w pewnym sensie jest to pazerność.
aniolekx
brakuje opcji powyżej 10k ;p ankieta dotycząca zarobków jest tez przeprowadzana na goldenline.

biorąc pod uwagę nasz polska mentalność lepiej będzie jak zarobki pozostaną niejawne, aczkolwiek w ogłoszeniu o prace widełki powinny być zawsze podane, jeżeli potencjalny pracodawca nie zamieszcza takiej informacji to już wiem ze szukają najtańszego ;p
universalStudio
Cytat
Mieszkam "na zachodzie" - nic takie nie ma miejsca smile.gif

W ankiecie nie glosowalem bo nie byloby to uczciwe.

Cytat
brakuje opcji powyżej 10k ;p ankieta dotycząca zarobków jest tez przeprowadzana na goldenline.

W sumie jak widać w ankiecie 6000zł to w niektorych krajach prawie miniamlna pensja za caly etat, no ale oczywiscie ja bardziej mialem na mysli polski rynek, chociaz i tak zdaje sobie sprawe, ze firmy wiekszosc konkretnych zlecen posiadają z za granicy. Z calym szacunkiem ale niestety polscy klienci to centusie co sie o 50zł potrafią targować!... Spotaklem sie juz z nie jedna "polska" firma, ktora z gory w ogole nie zaklada obslugi Polakow, co juz wynika chodzby po braku polskiej wersji wiytówki. Wrecz można miec wrazenie, ze nikt powazny nie chce dla Polakow pracowac.
peter13135
Cytat
I nadal podtrzymuję zdanie, że lepiej gdy płace pracowników nie są w pełni jawne z racji tego, że ludzie są różni (w tym i zawistni).

Z tym jak najbardziej się zgadzam.

Cytat
Zazwyczaj chce się doić jak najwięcej, jeśli jednak mnie satysfakcjonuje to co mam to nie patrzę na innych.

To raczej również można do reguł zaliczyć. Jeśli kogoś nie satysfakcjonuje praca lub wynagrodzenie, to będzie rozglądał się za lepszą robotą. W przeciwnym wypadku raczej nie będzie się tak mocno rozglądał, żeby zrobić skok w bok wink.gif
Ja wspomniałem jednak o nieco innej sytuacji.
Pan Kowalski pracuje w firmie, dostaje X na rękę. Podoba mu się jego praca, czuje się spełniony i dowartościowany, pensja wystarcza na wszystkie jego zachcianki. Nie interesuje go ile zarabiają ludzie w jego fachu w innych firmach, bo nie widzi takiej potrzeby. W pewnym momencie, dociera do Pana Kowalskiego mnóstwo informacji na temat, że ludzie o podobnych kwalifikacjach zarabiają znacznie więcej i on także mógłby zarabiać więcej u konkurencji.
Gdybyś był tym w/w Kowalskim, czy poczułbyś się delikatnie mówiąc "niedowartościowany" przez swojego szefa ? Ja tak. Wydaje mi się, że większość ludzi tak.
Btw. Idąc dalej, mam wrażenie, że duża grupa pracowników w Polsce czuje się oszukiwana przez pracodawcę nawet jeśli zarabiają rynkowo i z całą świadomością zgodzili się na swoje warunki pracy.
memory
To, że godzę się na warunki to nie znaczy, że do końca życia.
phpion
@peter13135:
Racja, ale Twój przykład nie tyczy jawności zarobków w obrębie jednej firmy. Doskonale zdaję sobie sprawę, że w firmie A starszy programista PHP może zarabiać tyle samo co junior w firmie B. Zależy to przecież od wielkości firmy, jej pozycji oraz projektów jakie są w niej realizowane (wszystko to jest od siebie zależne). Dodatkowo zarobki zróżnicowane są względem regionu kraju. Płace w Warszawie będą wyższe niż na analogicznych stanowiskach w Bobkowie Dolnym. Praca jednak może być dokładnie taka sama.

Odnosząc się na koniec do Twojego pytania: czy czułbym się w takiej sytuacji niedowartościowany? Raczej nie. Jeśli jednak wiedziałbym, że w innej firmie mogą zaoferować mi więcej, a aktualny pracodawca nie byłby skłonny podnieść mojego wynagrodzenia to wówczas oczywiście nie bawiłbym się w organizację charytatywną tylko starał się o pracę w tamtej firmie.

Moje wypowiedzi kręcą się tylko w obrębie tego, czy płace pracowników powinny być ujawniane innym pracownikom.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.