Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Jakie robicie projekty?
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Turson
Pracując jako programiści w firmach, jakie najczęściej robicie projekty? Np. rozbudowa firmowych systemów typu CMS; poprawa błędów w istniejących; budowa nowego systemu od A do Z itd.

Osobiście pracuję tylko i wyłącznie w projekcie utrzymaniowym pewnego serwisu i większość czasu to poprawa jakichś błędów w systemie, czyli to co klient zgłasza. Szukasz czemu nie działa i poprawiasz. I szczerze mówiąc... średnio mi to pasuje, bo czuję się przestaję się rozwijać. Jedynie trochę czasu to pisanie własnych modułów od podstaw, co najbardziej lubię smile.gif
Jestem ciekaw co robicie, bo może nie mam tak źle, albo może powinienem poszukać czegoś innego tongue.gif
tzm
A dlugo juz tak robisz? przerabialem to .. jeden projekt przez rok, do porzygu. ale na szczescie w fazie rozwojowej byl wiec jeszcze kilka rzeczy trzeba bylo napisac od podstaw jak przyszedlem do firmy co nie zmienia faktu ze na tym etapie co jestem to wole mniejsze strony. o ile u nas sie wizytowek nie robi to glownie z tych malych sprintow sie utrzymujemy + seo, do tego obsluga jednego operatora telefonii komorkowej, kilka europejskich fabryk... no ale wszystko stoi na jednym cmsie, takze metoda copy pasty bardzo czesto idzie w ruch.

ps zmienilbym jesli masz sredni hajs. za dobry bym rozwazyl zeby to zaakceptowac
BigPig
Akurat teraz przepisuję niewyobrażalnie tragiczny system na symfony 2. Do tego dochodzi rozbudowa starego systemu, plus drobne w nim poprawy. Najgorsze jest to, że nowa wersja będzie musiała być zintegrowana ze starą. Czyli np. przepisywany moduł ma być on kompatybilny ze starą wersją. Szykuje się niezła zabawa biggrin.gif


Ogólnie to mi się podoba, projekt rozwojowy i całkiem interesujący smile.gif
mrWodoo
z reguły to zajmuję się tworzeniem bugów, czasami zdarzy się zrobić coś normalnego arrowheadsmiley.png
memory
Zazwyczaj grzebie w aplikacjach pisanych w latach ~97.
Pyton_000
@memory +1 smile.gif
Turson
Cytat(tzm @ 22.04.2015, 19:33:46 ) *
A dlugo juz tak robisz? przerabialem to .. jeden projekt przez rok, do porzygu. ale na szczescie w fazie rozwojowej byl wiec jeszcze kilka rzeczy trzeba bylo napisac od podstaw jak przyszedlem do firmy co nie zmienia faktu ze na tym etapie co jestem to wole mniejsze strony. o ile u nas sie wizytowek nie robi to glownie z tych malych sprintow sie utrzymujemy + seo, do tego obsluga jednego operatora telefonii komorkowej, kilka europejskich fabryk... no ale wszystko stoi na jednym cmsie, takze metoda copy pasty bardzo czesto idzie w ruch.

ps zmienilbym jesli masz sredni hajs. za dobry bym rozwazyl zeby to zaakceptowac

Od roku. Problem jest taki, że w moim przypadku ciężko znaleźć robotę bo studiuję dziennie, więc czasem mnie nie ma, czasem jestem 4h, czasem 6 a czasem 8 albo więcej tongue.gif Tutaj tak mogę i nikt nie ma pretensji


Cytat(memory @ 22.04.2015, 20:34:39 ) *
Zazwyczaj grzebie w aplikacjach pisanych w latach ~97.

Oo z PHP4 też mam czasem styczność
tzm
Spróbuj linkid zaatakować i robic tyle godzin zdalnie za granicą za powiedzmy 15 € /h
Edit: Poza tym taki scenariusz w szkole Ci nie przejdzie ze programujesz na zajęciach?
aniolekx
ja tez siedzę nad jednym projektem (utrzymanie, bugi, nowe ficzery).
Forti
Ja ogólnie rozwijam kilka projektów + jeden spory całkowicie od 0. W większości są nasze prywatne, czasami jakieś agencyjne.
mrc
Ja tam siedze na 2 projektach - i nie jest zle. Dla mnie bardziej cenia sie lata doświadczenia oraz technologie, które poznałem (przy jednym dużym projekcie można na prawdę dużo technologii poznać) smile.gif
Damonsson
Też ugrzązłem na takim problemie, utrzymanie, bugi itp., aczkolwiek czarę goryczy przelało zrzucenie na mnie zadań frontendowych, wytrzymałem miesiąc z zadaniami typu "ten button musi być parę pixeli niżej i mieć obramowanie", akurat mi się kończy okres wypowiedzenia biggrin.gif Ważne, żeby trzeźwo spojrzeć na to co się robi i dostrzec szybko, że człowiek się cofa w rozwoju, bo jak się zasiedzi za długo na tematach, które zmuszają Cię do cofnięcia się 2 lata wstecz z wiedzą, to można się łatwo przyzwyczaić i być bezużytecznym na rynku pracy w przyszłości. Co robić? Uciekać, jak ma się alternatywę oczywiście. Nigdy nie znajdziesz pracy, w której będziesz robił tylko nowe rzeczy, ale ten bilans powinien wynosić wg mnie chociaż 25% dla pisania nowych rzeczy w stosunku do utrzymania, u mnie wynosił 5%.
Pyton_000
Taa, dla tego obenie 1/2 etetu to utrzymaniówka staroci w których błędy rodzą się same, a ilość nowych i ciekawych rzeczy wynosi niemal 0, bo co można nowego i ciekawego napisać w kodzie któy sie kupy nie trzyma.

Pozostały czas to inne projekty i zadania więc jest jakies wyzwanie.
Turson
Cytat(Damonsson @ 23.04.2015, 10:11:54 ) *
Ważne, żeby trzeźwo spojrzeć na to co się robi i dostrzec szybko, że człowiek się cofa w rozwoju, bo jak się zasiedzi za długo na tematach, które zmuszają Cię do cofnięcia się 2 lata wstecz z wiedzą, to można się łatwo przyzwyczaić i być bezużytecznym na rynku pracy w przyszłości. Co robić? Uciekać, jak ma się alternatywę oczywiście. Nigdy nie znajdziesz pracy, w której będziesz robił tylko nowe rzeczy, ale ten bilans powinien wynosić wg mnie chociaż 25% dla pisania nowych rzeczy w stosunku do utrzymania, u mnie wynosił 5%.

Właśnie dostrzegłem, że siedzę w technologii, która nigdy chyba mi nie zaprocentuje w doświadczenie, ale tak jak mówiłem ciężko w moim przypadku znaleźć pracodawcę na tyle tolerancyjnego żeby można było i pracować i studiować dziennie, a atmosfera w firmie świetna...
pyro
Cytat(Turson @ 23.04.2015, 10:44:44 ) *
Właśnie dostrzegłem, że siedzę w technologii, która nigdy chyba mi nie zaprocentuje w doświadczenie, ale tak jak mówiłem ciężko w moim przypadku znaleźć pracodawcę na tyle tolerancyjnego żeby można było i pracować i studiować dziennie, a atmosfera w firmie świetna...




Możesz zamiast zamiast bawić się w studiowanie zająć się czymś konkretnym, zdobywać realne umiejętności i obecnie wysoko cenione doświadczenie, pracując przy ciekawych rzeczach, ucząc się rozwiązywać problemy realnego świata.

Albo możesz kontynuować zabawę, wiedząc że i tak ~90% przerobionego materiału nigdy realnie nie wykorzystasz i żeby na rynek (konkretnie) dopiero wejść za kilka lat i zaczynać od nowa.

The choice is yours...
mrc
Z jednej strony, to tak jak mówi pyro - żałuję, że poświęciłem aż 3 lata na inż. - za dużo było tam beznadziejnych przedmiotów, a czas ten mogłem wykorzystać na faktyczne doświadczenie programistyczne.

Jedyne co mnie podbudowywuje, to to, że nauczyłem się tam bardzo dobrze C, C++ i baz danych (tylko 3 przedmioty). To mi zaowocowało bardzo.
pyro
Cytat(mrc @ 23.04.2015, 10:40:31 ) *
Z jednej strony, to tak jak mówi pyro - żałuję, że poświęciłem aż 3 lata na inż. - za dużo było tam beznadziejnych przedmiotów, a czas ten mogłem wykorzystać na faktyczne doświadczenie programistyczne.

Jedyne co mnie podbudowywuje, to to, że nauczyłem się tam bardzo dobrze C, C++ i baz danych (tylko 3 przedmioty). To mi zaowocowało bardzo.


Zwróć jeszcze uwagę, że jako samouk z książek / tutoriali byś się nauczył jeszcze więcej w znacznie krótszym czasie. Żeby nie było - wiem, bo sam miałem to na studiach i nieco przeraża mnie tempo, w jakim się się to odbywało. Pomijając to, że przekazywana wiedza nie raz miała okazję być przestarzała... wink.gif
aras785
Cytat
Jakie robicie projekty?


Obecnie kończę wdrażać nowe szablony dla sklepów internetowych już z wersją respansywną.

Pozdrawiam
!*!
Cytat
Jakie robicie projekty?

Nudne z punktu widzenia programisty siedzącego w tym kilkanaście lat ;) Głównie zabawa strumieniowaniem video, websockets, zarządzanie serwerami, rozwijanie własnych projektów. Jak masz jakieś wątpliwości co do swojej pracy, to zacznij coś zmieniać, chociażby harmonogram i to nie ten w cronie ;)
tzm
Cytat(pyro @ 23.04.2015, 11:45:37 ) *
Zwróć jeszcze uwagę, że jako samouk z książek / tutoriali byś się nauczył jeszcze więcej w znacznie krótszym czasie. Żeby nie było - wiem, bo sam miałem to na studiach i nieco przeraża mnie tempo, w jakim się się to odbywało. Pomijając to, że przekazywana wiedza nie raz miała okazję być przestarzała... wink.gif



Dziwne spostrzeżenie. 3 lata się w domu uczyłem. Tu mnie pierwszy raz zweryfikowaliście że gówno umiem, potem w pierwszej robocie mnie w ogóle zmieszali z gównem. W domu się gorzej motywuje do pracy i nauki, nie ma możliwości konfrontacji i weryfikacji z bardziej doświadczonymi programistami. Chyba że ktoś na tyle kumaty jest że się szybko zakręci w open source... ale z tego co wiem nie tylko ja miałem ten problem i ma go masa ludzi, raczej odsetkiem są osoby którym faktycznie nauka w domu bez pracy i szkoły służy. Co myślicie?
pyro
To jest tak, że programowanie to dziedzina pasjonatów. Osobiście jestem zdania, że jak ktoś się tym nie fascynuje, to lepiej dla niego, żeby w ogóle się za to nie brał (ale to jest subiektywna opinia).

Jak sam napisałeś:

Cytat(tzm)
W domu się gorzej motywuje do pracy i nauki


co rokuje negatywnie, bo to znaczy, że Twoje zaangażowanie wynika z jakiegoś innego przymusu niż fascynacja i zainteresowanie (gdyby tak nie było, to byś nie musiał się motywować, bo byś podświadomie się tym rajcował).

Cytat(tzm)
nie ma możliwości konfrontacji i weryfikacji z bardziej doświadczonymi programistami


A tutaj nie wiem co pleciesz. Bycie samoukiem wyklucza z kontaktu z innymi, bardziej doświadczonymi programistami biggrin.gif ? Właściwie w praktyce jest wprost przeciwnie wink.gif
emp
Aktualnie kończe callcenter w php, asterisk, sip.js. Potem będe robić obsługe wniosków kredytowych.
Wczesniej robilem program dla windykacji, faktury, obieg dokumentów, dynamiczne formularze, przeplywy pracy, magazyny, delgacje i inne różne badziewia.
Jest nas 3 pseudo programistów bez szkoły w zakładzie i jeden gamoń. Ja jestem budowalańcem który sprzedawał kible, mój narko kumpel jest elektrykiem wysokich napieć co sprzedawal karpie, nastepny pacjent zajmował sie handlem i aktualnie ociepleniami no i chemik pracujacy w tesko.
Po robocie cały czas cisne swój uber system. Choć ostatnio od miesiąca jestem non stop naćpany, pijany i zajęty kopulacją także mam przerwe.

Tutaj dowód tego jak nisko upadłem, ale chyba nie dokońca upadłem tylko to mój naturalny stan który własnie jest na samym dnie lub w rynsztoku z którego niekiedy wypełzam by przekonać się że was nie lubie bo jestescie niemili i nie szanujecie moich uczuć.
Czasem sie zastanawiam jak to jest że czytam codziennie książki, ćwicze, programuje i ostatnio dochodze do wniosku że to tak samo dobrze zabija mój egzystencjonalny ból jak ćapanie, picie i dupeczki.
W sumie mój główny projekt to pracowanie nad tym by mnie nie bolało, by nie myśleć i czuć się jak by imadło sciskało moja umeczana dusze. Niekiedy se mysle że szkoda że jestem takim przegrywem życiowym.
Także nie kwiczcie nad swoimi projektami i praca bo moglibyście mieć tak źle jak ja i być wysokimi, przystojnymi, ćpającym, pijącym, dupczącym przegrywami życiowymi dla których nic nie ma sensu poza uciekaniem przed rzeczywistością której się nie potrafi zaakceptować.
Nie bede czytał waszych odpowiedzi bo wiem że będa nie miłe i popłakałby się od czytania ich jakbym potrafił płakać, a że nie potrafie płakać to to mnie dobije jeszcze bardziej i znowy bede grzebał rękami do krwi jeszcze większy dół do którego mógłby wpełznąć mimo że już na samym dnie jestem.
Piss joł
Janusz1200
Cytat(Turson @ 22.04.2015, 19:15:01 ) *
Pracując jako programiści w firmach, jakie najczęściej robicie projekty? Np. rozbudowa firmowych systemów typu CMS; poprawa błędów w istniejących; budowa nowego systemu od A do Z itd.

Osobiście pracuję tylko i wyłącznie w projekcie utrzymaniowym pewnego serwisu i większość czasu to poprawa jakichś błędów w systemie, czyli to co klient zgłasza. Szukasz czemu nie działa i poprawiasz. I szczerze mówiąc... średnio mi to pasuje, bo czuję się przestaję się rozwijać. Jedynie trochę czasu to pisanie własnych modułów od podstaw, co najbardziej lubię smile.gif
Jestem ciekaw co robicie, bo może nie mam tak źle, albo może powinienem poszukać czegoś innego tongue.gif

Ja nie pracuję w firmie.

Jakiś czas temu zrobiłem gościowi do SugarCrm dobudówki, zrobiło się z tego ERP, a nie CRM. I jestem w czarnej dupie, bo nie wypada mi się wyplątać, a gościu mnie ciśnie, i robię mu do tego modyfikacje, już na SuiteCRM, a nie chce mi się, kod obrósł już tyloma błędami, że nikt nie jest w stanie go przejąć, syf. I nie mam czasu na pięknego WordPressa czy pięknego PrestaShop, coś prostego, zamkniętego, zakończonego, tylko ta kolumbryna, ech.
tzm
@emp nie z chamstwa, a szczerosci... idz do jakiegos psychiatry. szkoda kazdego.
Pyton_000
Czy tylko ja mam wrażenie że @emp jak coś powie to zawsze kwintesencją jest tego że jest naćpany? biggrin.gif
emp
Cytat(tzm @ 24.04.2015, 16:38:37 ) *
@emp nie z chamstwa, a szczerosci... idz do jakiegos psychiatry. szkoda kazdego.

Psychiatra nie pomoże. Człowiek może pomóc sobie tylko sam.
Z twoimi demonami nikt za ciebie walczyć nie bedzie.
pyro
Cytat(tzm @ 24.04.2015, 17:38:37 ) *
@emp nie z chamstwa, a szczerosci... idz do jakiegos psychiatry. szkoda kazdego.



Cytat(Pyton_000 @ 24.04.2015, 19:06:04 ) *
Czy tylko ja mam wrażenie że @emp jak coś powie to zawsze kwintesencją jest tego że jest naćpany? biggrin.gif


Niestety żeby zrozumieć geniusz trzeba myśleć abstrakcyjnie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.