Podczas ściągania pliku za pomocą FlashGet'a mamy możliwość zdefiniowania ilości segmentów (Jet1, Jet2 itd.) czy jest jakaś różnica jeśli ustawi się jeden segment czy np pięć

robisz pauze sciagania i w wlasciwosciach to masz (na ile ma dzielic sciaganie).

W praktyce to cos daje, czasem idzie szybciej ale wiecej niz 5 raczej sie juz nie oplaca (brak roznicy)

Niektóre serwisy pozwalają np. na download max 5kb/s na jedno połączenie. 2*5kb/s = 10kb/s, 5*5kb/s = 25kb/s. Prawda jest jednak taka że żadko kiedy da się "oszukać" serwis, chyba że ciągniesz przez proxy (ale to też żadko).

Duzo zalezy tez od lacza.. ale generalnie kilka watkow na raz jest lepsze niz jeden. Dopiero przy transferach powyzej kilku MB/s sytuacja moze sie odwrocic na korzysc jednego watku (tylko jedno miejsce na raz do zapisu na dysku).

No ale jak ma się np łącze 256 kb/s a serwer nie ma ograniczonej szybkości transferu czyli przewyższa możliwości naszego łącza to chyba nie ma różnicy czy ciągne korzystając z jednego segmentu czy np. z dwóch ponieważ korzystając z dwóch, prędkość się nie zwiększy dwókrotnie czyli w takim samym czasie pobierze mi sie plik czy korzystam z jednego segmentu czy z dwóch

Teoretycznie tak.. ale zycie pokazuje co innego. Czesto jest tak, ze nie wyciagasz maxa swojego lacza nawet jak serwer nie jest ograniczeniem (po drodze jest jeszcze wiele innych czynnikow). Dlatego wielowatkowosc sie przydaje, bo zwieksza szanse na osiagniecie maksymalnego transferu dla swojego lacza.
Ale jesli juz Ci sie trafi taki serwer, ze jednym watkiem idzie max to wtedy oczywiscie roznicy nie ma.