Postaram się w miarę krutko bo szanuję i wasz czas ...
Dlaczego nie są tłumaczone do końca na język polski różnego rodzaju pomoce dot. jęz, php ..?
Stąd takie złudzenie że to "takie trudne" czy to aby nie tak na wzór
nawiedzonych "papug-legislatorów" którzy tworzą prawo tylko dla "wybranych" ...
Co komu przyjdzie z opisu w jęz.angielskim ( dotyczy to tzw. kurs php )...darujcie sobie czy nie lepiej podać oryginalne linki a nie przywłaszczać sobie jakieś prawa , które tak naprawdę wam się nie należą .
Nie każdy ma opanowany ten "hahłacki" język stąd liczyłem że znajdę
klucz do zrozumienia tego języka( php), zwłaszcza zastosowania go pod kontem www...no coż zawiodłem się .
Czy ktoś wreszcie opracuje jakąś dokumentację od początku do końca na
"przykładach" ale w jęz.polskim począwszy od zainstalowania serwera apache wraz z "konfiguracją" ale w sposób na tyle zrozumiały by nie trzeba było szukać
pomocy gdzie indziej i by można we własnym zakresie uruchomić taki serwer
początkowo u "siebie " a potem udostępnić w sieci .
Następnie by móc wrzucać całe stronki wraz z obsługą baz danych MySql .
Przyznam się że całe to pojęcie dotyczące tego zagadnienia jest dla mnie podobnie zrozumiałe co pismo węzełkowe stosowane przez plemiona indian z nad Amazonki .
Doszedłem natomiast do jednego zasadniczego wniosku że "przekazywaniem
wiedzy" zajmują się ludzie , którzy nie mają zielonego pojęcia jak to zrobić
by skutecznie dotrzeć do słuchacza . "Nadają " na falach zrozumiałych
jedynie dla nielicznych uznając że to nie "ich" problem jeśli słuchacz nie
rozumie o czym mowa.
Tego typu "fachowców" jest bez liku w necie stąd
"populkarność" Linuxa czy też innych podobnych systemów operacyjnych jest
tak niewielka . Odnoszę wrażenie że podobnie rzecz się ma z popularyzacją
php .
Wystarczy wejść pod link w Google z odnośnikiem w/w a odnajdzie się
stronę a owszem ale w języku angielskim . ( sic!).
To juz wystarczy by dalej niczego nie szukać i pozostać przy HTML-u "stary
ale zrozumiały " .
Życzę dalszych "owocnych" rezultatów w propagowaniu tej wiedzy przez
"wybitnych-edukatorów" , chyba że ktoś wreszcie zrozumie że samo posiadanie
wiedzy to za mało aby móc ją "dalej" przekazywać , bo do tego trzeba mieć
też odpowiednie przygotowanie .
Pozdrawiam wszystkich "zdrowo pojmujących" swoją misję .
Andrzej z Opola.