wlasnie nastal radosny czas w ktorym zostalem zmuszony do zaglebienia sie w OOP, jak dotadnatknalem sie na taki problem :
Klasa A inicjalizowana 3 zmiennymi typu get. ( new A(get1, get2, get3); ) posiada:
- wlasciwosci - (ustawiane w konstruktorze, czasem zmieniane przez ktoras z metod)
- metody
Klasa B posiada :
- wlasciwosci - czesc jest wyznaczana na podstawie wlasciwosci klasy A w konstruktorze
- wlasne metody
- byc moze dziedziczenie metod kasy A (o tym dalej).
Ktore z tych rozwiazan bylo by bardziej poprawne : dziedziczenie (B extends A), ale ... klasa A jest inicjalizowana zmiennymi get (i na ich podstawie ustawiane sa wartosci "jej" wlasciwosci) , czy mam w takim razie zainicjalizowac klase B tymi zmiennymi, a w jej ktonstruktorze jeszcze raz zainicjalizowac klase A (po to zeby "jej" wlasciwosci mialy odpowiednie wartosci ), czy inicjalizowac klase B (w dlaszym ciagu B extends A, w celu uzyskania dostepu do metod klasy A wewnatrz B ) obiektem klasy A i dodatkowo w klasie A utworzyc nowa metode(wywolywana z konstruktora

Byc moze zapedzilem sie w sklepy zaulek, a rozwiazanie jest znacznie prostsze i eleganckie, ale to dopiero moje pierwsze dni z OOP
--------------- edit
wszystkie instrukcje z metody inicjalizujacej klase A, mogly by sie znalezc w konstruktorze klasy B (przyslonienie) , ale wygodniej jest mi je trzymac poki co w klasie A, bo ta w zaleznosci od sytuacji bedzie inicjalizowana w jeszcze inny sposob.