Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Nie codzienny problem
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Szupien
Siemka!!!
Che przeproscic jak takich tematów nie mozna tu zakładac ale tylko tu mi prszyszło do głowy aby napisac.
A wiec dzis sie dowiedziałem ze mój kolega jest ADOPTOWANY problem w tym że on nie ma o tym pojecia ;/ Co mam zrobic??
Cysiaczek
Ciężka sprawa ;p

Mi się wydaje, że możliwości są trzy.
1. Mówisz Jego rodzicom, że wiesz o tym, że adoptowali syna i być może sami mu o tym powiedzą
2. Udajesz, że nic nie wiesz (ale już tak na stałe - najlepiej sobie wmów, że nic nie wiesz), bo jak kiedyś by się dowiedział, że Ty widziałeś szybciej niż On sam, to mogłoby być ciężko.
3. Mówisz koledze o wszystkim.

Ja sam bym w takiej sytuacji wybrał możliwość numer 2...

Pozdrawiam.
empathon
Według mnie to nie Twój interes a więc nie powinieneś się wtrącać.
Wątpię żeby z informowania go o tym fakcie wyszło coś dobrego tak dla niego jak i dla Waszej przyjaźni.
Kiedy będzie na to czas z pewnością się o tym dowie.
Buzia na kłódkę i nic nie wiesz.
kwiateusz
jak sie pokłócicie to możesz mu walnąć takim tekstem, kopara opadnie mu na 100% happy.gif
Seth
Popieram kwiateusza... masz goscia w garsci! :PPPPPPPPPPPPPP

Swoja droga czy aby forum.php.pl to najlepsze miejsce na tego typu rozmowy? :|
webdice
Zastanów sie czy chciałbyś być okłamywany przez całe życie? Moim zdaniem najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa. Choć z drugiej strony on zapewne chciałby się dowiedzieć tego od rodziców, a nie od znajomych, więc jeśli chcesz możesz porozmawiać z jego rodzicami.
itsme
seth ma racje ...

gorzej gdy uslyszysz ze Ty tez byles adoptowany .... tylko że Ciebie oddano ... po adopcji ..

a tak poważnie - NIE TWÓJ BIZNES exclamation.gif!!!!!!!!!! nie wtykaj nosa bo tylko dostaniesz odłamkami .....
strife
Ja mam taką zasadę, żeby się nie wpie... w czyjeś życie z buciorami, a jak mu to powiesz to tak właśnie będzie winksmiley.jpg Poza tym, co to jest bravo.pl? haha.gif
Sadu2
Dokładnie. Po co się wtrącać do nie swoich spraw. Powinni rodzice mu o tym powiedzieć (np. gdy już będzie starszy) a nie. NIE TWOJA SPRAWA.
seaquest
Ej, a co za różnica, że ktoś jest adoptowany albo nie.

Jeśli rodzice kochają tę osobę tak samo jak własne dziecko?
Szupien
Ok sprawa wyglada tak:
On sam mysli ze jest adoptowany (nikt mu nie powiedział).  Rozmawiałem z jego rodzicami i powiedziel i mi dokładnie to samo co wy żebym sie nie wtracał w nieswoje sprawy.
Nie wiem czemu mysli z ejest adoptowany poprostu jestesmy przyjaciółmi i mi to powiedział, Ja chciałem sprawdzic czy to prawda i jednak wyszło ze to prawda (przedstawiłem sytuacje i spytałem wychowawcy (potwierdził)) Ja sam nie mogłem w to uwierzyc wiec popytałem jeszcze i jednak wyszło to na co wyszło.
Ja nie chchiał bym byc okłamywany przez całeżycie
I tesz nie chciał bym dowiedziec sie od kogos innego o takiej sprawie.

Ale postanowiłem że nic mu nie powiem.
domis86
Wyslij mu anonimowy list, albo wiadomosc z nowego numeru na gg aaevil.gif
kwiateusz
Cytat
albo wiadomosc z nowego numeru na gg

ta odpowiedź wymiata haha.gif aż autor powinien Ci dać Pomógł haha.gif
domis86
kwiateusz: wlasnie czekam na to tongue.gif
Szupien
biggrin.gif Internetu nie ma a ja pisac nie umiem tongue.gif
LBO
Cytat(Seth @ 2.01.2008, 17:05:44 ) *
Popieram kwiateusza... masz goscia w garsci! :PPPPPPPPPPPPPP

Swoja droga czy aby forum.php.pl to najlepsze miejsce na tego typu rozmowy? :|


Stronke zrobić z tą informacją kolega pewnie chce. Taką wypasioną mnóstwo ajaxa z bezinwazyjnym js, zgodnośc ze standardami, piękny dwazerowy design. :]


http://www.jestesadoptowany.pl
hwao
Czytając RSS'a myślałem że przypadkiem zasubskrybowałem sobie jakąś fotka.pl ...
Moli
Temat bardzo ciekawy, aż chce się nawet powiedzieć ekscytujący. Myślę że można go z tematem Humor złączyć smile.gif
Szupien
Cytat(Moli @ 2.01.2008, 20:48:15 ) *
......... Myślę że można go z tematem Humor złączyć smile.gif


Mnie to nie smieszy temat mozna zamknac.
Cysiaczek
Ehh już sobie ~itsme przejął, więc nie zamknę :|

@Szupien - z Twojej pierwszej wypowiedzi wynika coś innego, niż twierdzisz kilka postów niżej.

Cytat
On sam mysli ze jest adoptowany (nikt mu nie powiedział)
lectric
Moim zdaniem nie powinieneś się mieszać w takie sprawy. Sprawa jest zbyt "delikatna".
Szupien
@Cysiaczek - chodziło mi o to ze mysli ż ejst adoptowany a le tak naprawde nie wie o tym.
kszychu
1. Nie Twoja sprawa, od poinformowania go o tym są jego rodzice.
2. "nie" z przymiotnikami w stopniu równym piszemy łącznie. Z imiesłowami przymiotnikowymi też.
Szupien
Cytat(kszychu @ 3.01.2008, 16:40:47 ) *
1. Nie Twoja sprawa, od poinformowania go o tym są jego rodzice.
2. "nie" z przymiotnikami w stopniu równym piszemy łącznie. Z imiesłowami przymiotnikowymi też.

A ty czytaj cały temat a nie pierwszy post exclamation.gif
kszychu
Cytat(Szupien @ 3.01.2008, 18:14:34 ) *
A ty czytaj cały temat a nie pierwszy post exclamation.gif

Przeczytałem. I nie podobają mi się Twoje działania w stylu rozmowy z jego rodzicami, rozmowy z wychowawcą, całego tego drążenia tematu. Jeśli on się domyśla i się nie zapyta rodziców, Ty tym bardziej nie powinieneś uszczęśliwiać go na siłę!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.