http://info.onet.pl/870202,11,item.html
[*]
Niech spoczywa w pokoju

Mi jest bardzo przykro z rajdami samochodowymi jestem zwiazany bardzo długo i to co się stało to dla mnie prawdziwy szok.

Przykre że nie żyje.
A najbardziej to że zginął przez czyjąś głupote.
Widać piątek 13 był dla mniego bardzo pechowy.
Aż brak słów żeby sie wypowiedzieć.

Moje wyrazy wspolczucia dla jego rodziny.

Szkoda go, bo byl jednym z lepszych rajdowcow polskich :/

Zapalmy dla niego swieczki: <`> <`> <`>

Taki młody :?

Jak widać można być wyśmienitym kierowcą, a zginać przez zupełny przypadek, czy nieszczęśliwy zbieg okoliczności.






Może niektórzy popierdoleńcy którzy myślą, że są bogami kierownicy przemyślą sobie sprawe, i przestaną ryzykować cudze życie

PS. Dajcie sobie spokój z tymi "swieczkami" bo to jest głupie :| - chcesz zapalić świeczke to sie na cmentarz wybierz

Z kondolencjami tez mam isc do jego rodziny ?

@seth czemu nie, jak mieszkasz niedaleko...

Szkoda gościa... Jeden z nilicznych polaków którzy coś potrafili.

witam ...

kurcze ... nie przepadam za sportem ale jednak byl on polakiem ktory cos osiagnal w zyciu ... byl znany na swiecie i tego mi szkoda ... nie dosc ze tekich ludzi jest niewielu to teraz jest ich znowu [vide Niemen] mniej o jednego ...

smutne

[*]
[*]
[*]

skaldam wyrazy wspolczucia rodzinie .........

Szkoda szkoba bardzo szkoda dobry był rajdowiec ,i w dodatku młody. ;(

<`>

Niechaj spoczywa w pokoju.

@spenalzo: Byłem już zapalić za niego świeczkę na cmentarzu Grabiszyńskim... więc i tu nie zaszkodzi... Nie zapomnij, że to nie tylko strata dobrego rajdowcy, ale i wspaniałego człowieka...

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

[']

hmmm, ale fakt faktem, ze by nie zginol gdyby popatrzyl czy nie jedzie jakis pociag tylko byl pewny siebie i se pojechal do grobu.

Niech spoczywa w Pokoju <`>

A dla nas, niech to będzie przestroga! Sam często "przefruwałem" przez otwarty przejazd

Goped, zauważyłeś już, że jestes inny od innych?
Po jego lewej czy tam prawej stronie stał budynek, który wszystko zasłania, pozatym przejazd był strzeżony ;>

Co nie zmienia faktu, że przepisy drogowe są wyraźnie i w przypadku ograniczonej widocznosci należy zachować podwójnie wzmożoną ostrożność. Szczególnie jeśli chodzi o kierowcę rajdowego, na którym wzorują się dziesiątki młodych kierowców.
Poleganie na drużniku./drużniczce nie jest wytłumaczeniem. A może akurat w tym momencie przepalił się kabelek sterujący rogatkami?
NIe mam zamiaru tworzyć spiskowej teorii dziejów. Ważne jest to co poniżej:

Szkoda człowieka. Od początku roku za dużo już było tych nekrologów sławnych Polaków w prasie. Może ta czarna seriia by suię tak skończyła?

Masz racje, masz całkowitą racje!

Rozumiem, że to było do mnie, więc odpowiadam:
1. Skoro już zdjagnozowałeś, że potrzebuję hospitalizacji, to może jeszcze mi powiesz jaka jest moja dolegliwość?
2. Nie wiemy czy on się popatrzył czy nie popatrzył czy może stało się coś innego, co odwróciło jego uwagę, ważne jest, że zaufał otwartym rogatkom i to go zgubiło. Ale któż z nas, kierowców, zawsze rozgląda się na lewo i prawo zanim wjedzie na tory?..
3. Myślę, że przynajmniej w ostatnich swoich słowach masz rację.

Ten tego. Troche zle rozumiesz. Podejrzewam, ze jego wypowiedz dotyczyla mojego komentarza:
http://forum.php.pl/viewtopic.php?p=75838#75838

Moj natomiast byl odpowiedza na jego wypociny:
http://forum.php.pl/viewtopic.php?p=75834#75834

To od tego drużnik/drużniczka tam siedzi żeby zasówać na tory i machać łapkami z lizakiem że nie wolno wjechać na przejazd. (ewentualnie wystawić znak że rogatka uszkodzona)
W tym przypadku tego nie zrobiła (to popierwsze)
A po drugie to ciekawi mnie dlaczego ww. Pani nie poinformowała centrali o awarii rogatek (podobno były uszkodzone), a to do jej obowiązków również należy.
Nie twierdze że jest to wyłącznie jej wina, bo wina leży po obu stronach.
Kulig nie zastosował się do przepisów drogowych, za co poniósł ogromne konsekwencje

Pozdro

Panowie w środę o godzinie 20 spotykają sie kibice na ulicy Karowej w Warszawie.

krzychu, to bylo do marusza