Witam,
w sumie piszę w nieodpowiednim dziale, ale odpowiedniego nie znalazłem. Mam problem z za modelowaniem kawałka mojej bazy danych. Nakreśle problem:
1. Mamy tabele KATEGORIA gdzie są podkategorie i nadkategorie, czyli relacja jeden do wielu sama do siebie
2. Mamy tabele PRODUKT, która jest w relacji z KATEGORIA oczywiście. Tworzę chyba tabele sprzęgającą, gdyż kategoria może zawierać wiele produktów, produkt może leżeć w kilka kategoriach (w kategorii i jej nadkategoriach)
3. Mamy tabele CECHA. Jej wiersze to są na przykład: kolor, wielkość itp.
4. Mamy tabele ATRYBUT, która jest w relacji wiele do jednego z CECHA. Czyli np. kolor może być zółty, czerwony, zielony etc.
5. Cechy są określone dla jakiejś kategori. Więc znów by wychodziła relacja wiele do wielu KATEGORIA z CECHA ?
6. No ale atrybut cechy określa przecież Konkretny PRODUKT. i znów relacja między nimi?

Jednym słowem jakaś masakra powstaje.
Jeśli mi ktoś pomoże jak to poukładać żeby miało ręce i nogi to wielkie dzieki. Nie mam doświadczenia w projektowaniu w bazach danych. Potem ja jeszcze muszę to zmapować na obiektowy widok, ale z tym już sobie poradze.

Twój opis wygląda na zupełnie poprawny. Nie przejmuj się tym, że tabel będzie dużo. To właśnie jest "skutek uboczny" normalizacji struktury bazy danych.

Hmmm,
według tego co opisałem wychodzi taka pętelka jak poniżej. Czy aby na pewno tak ma być?