tak właśnie w dniu wczorajszym (08.07.2004) o godzinie 18:47 urodziła się moja cóka:
imię: Iga (syn ją tak nazwał jak była w brzuchu i tak zostało)
waga: 3 kg
wzrost: 52 cm
punkty: 10/10
tak jak przy moim synu również byłem przy porodzie jest to cos wspaniałego i naprawdę nie ma czego się bać. Nie ma strasznych scen a widzieć nardziny własnego dziecka to coś wspaniałego. Mam nadzieję że moja wypowiedź utkwi Wam w głowach i kiedyś się zdecydujecie.
Żonka i dziecko są zdrowe. W chwili obecnej cały latam 5 cm od sufitu taki jestem szczęśliwy niesamiwite uczucie.
Wieczorkiem powieszę fotkę mojej małej w tak zwanym "pierogu" :-)
Pozdrawiam wszystkich..........
szczególne podziękowania dla scannera i deyv-a i seth-a za wsparcie gdy żonka chorowała ...
i haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ps. upijać się nie będę aczkowlwiek wypić napewno wypije ....