Dostałem zadanie aby przetestować (QA) - zrobić analizę sklepu internetowego. Analiza ma być fragmentaryczne, nie taka całościowa serwisu, głównie strony głównej i jednej wybranej podstrony, powinna zawierać kluczowe aspekty: użyteczność, funkcjonalność, intuicyjność, krótką analizę nawigacji i struktury, poprawności kodu i wagi strony.

Chciałem się Was zapytać jak taka analiza powinna wyglądać, jak powinien wyglądać taki dokument? Czy powinno to być coś w stylu audytu, czy scenariuszy , a może porostu wypunktowana lista? I co powinno się w tym znajdować?

Skoro wynajęli osobę która się na tym nie zna, to znaczy że nie będą mieć problemów co do formy.
Myślę że bez żadnej pomocy sobie poradzisz.
Po prostu napisz co działa dobrze, a co źle, co się może zdarzyć złego.
W oddzielnych działach jak podałeś.
Z działów brakuje mi jeszcze ogólnego odbioru sklepu: rozpoznawalności i jednolitości marki, sposobu odbioru.

Jak skończysz to poproś o pomoc jeszcze raz.
Na pewno ktoś się zgodzi abyś mu przesłał na PM analizę i oceni twoją pracę.
Ja bym ci ocenił, ale nigdy nie robiłem analiz stron i myślę że znajdzie się ktoś bardziej wykwalifikowany.

Może to nie tak do końca, że wynajęli osobę która się na tym nie zna. To jest zadanie rekrutacyjne na QA. Jestem początkującym testerem, samą teorie testowania znam b dobrze, wiem w jaki sposób tworzyć scenariusze, przypadki testowe, plany testów, jak to wszystko wygląda. Robiłem już wymagania i przypadki testowe dla pudelka zapałek;p Tylko to zadanie jest troche inne, nie wiem jak powinna być taka analiza skonstruowana. Coś bardziej w formie ciągłęgo dok, opisu, czy podpunktów. Czy opisać tylko złe strony tego sklepu czy też dobre.

ja osobiście wolałbym gdyby ktoś podał mi plusy i minusy. Jeśli ktoś podaje mi pulsy to wiem że to dobry pomysł nie tylko w moim mniemaniu i lepiej z tego nie rezygnować, a wręcz przeciwnie - warto to dalej rozwijać.

co do formy, no cóż ja wolałbym formę krótką i konkretną czyli jakieś wypunktowanie czy tabelka mile widziane są jakieś screeny czy schematy graficzne pokazujące o co chodzi. Ale zapewne znajdzie się ktoś kto będzie wolał długie formy opisowe.

no właśnie i jeśli chodzi o formę tego. Pisząc zapytanie do osoby zlecającej mi to zadanie odpisała że, forma ma być według mojego uznania, przy czym zaznaczyła, że jej wybór ma wpływ na ocenę testu i że jest to dok. którym posiłkować się będzie klient, GUI designer, koder czy deweloper, więc jego czytelność ma największe znaczenie.

Ale to dalej mi nic nie mówi jak powinienem to zrobić żęby wpłynęło to dobrze na ocenę testu;/
W internecie znalazłęm taki przykład http://blog.testility.pl/2013/06/case-stud...-nieruchomosci/
Czy uważacie że on jest ok?

Co byście mogli powiedzieć o użyteczności, funkcjonalności i intuicyjności, czy poprawności kodu tego właśnie sklepu www.freshdirect.com ?

Jak podglądałem kod to w niektórych miejscach jest po 10-20 pustych lini kodu, myślę, żę mógłbym to opisać jako "zło", a czy coś się Wam jeszcze rzuca w oczy jeśli chodzi o sam kod?

Zbędne spacje nie mają znaczenia dla końcowego użytkownika.
Usunięcie ich może kosztować, a zysk praktycznie żaden.

Cztery duże błędy na pierwszy rzut oka:

Skrypty js są pobierana z cudzych serwerów.
1. teraz strona jest na 5 serwerach - jeden pada, cała strona w rozsypce.
2. skrypt sie zmienia a na stronie zmienia się (niezgodnie z wolą twórcy) działanie programu.
3. luka bezpieczeństwa - jedyne włamanie na niebezpiecznik.pl odbyło się właśnie tą metodą - nie mogli się włamać bezpośrednio, to włamali się na serwer skryptu js.

Brak strony 404 - jeśli wpiszesz cokolwiek na końcu (bez rozszerzenie jsp) to wracasz na stronę główną serwisu. Spowoduje to drastyczne obniżenie rankingu google. Dodatkowo roboty google nie widząc błędu 404 będą twierdziły że każdy link jest poprawny.
Dodatkowo przekierowanie jest zrobione prymitywnie. Sprawdź:
https://www.freshdirect.com/test.jsp

Brak maskowania adresu. Strona główna w pasku adresu powinna mieć domena.pl a nie domena.pl/indeks.jsp.
Podstrony powinny wyglądać raczej tak:
domena.pl/sery/camember/
a nie:
domena.pl/category.jsp?catId=dai_chees_swis&prodCatId=dai_chees_swis&productId=dai_orgval_strngche&trk=srch

tylko 1 kategoria dla produktu
Przykład:
https://www.freshdirect.com/category.jsp?ca...he&trk=srch
to jest mozarella, ale nie znajdziesz jej w mozarellach. Bo jest w Sery Paczkowane.
Z takim asortymentem powinno się dopuścić aby 1 towar występował w wielu kategoriach.

Mniejszy błąd, to to że guzik zmiany języka jest na dole - prawie zawsze na innych stronach są to flagi w prawym górnym rogu. Jakbym nie czytał po angielsku to bym wyszedł nie widząc flag.

To tyle na pierwszy rzut oka, dalej to twoja robota, nie?
Pamiętaj o sprawdzeniu appek mobilnych.