kluska
1.12.2005, 12:30:22
Programuję w php i jednocześnie wykonuję zupełnie inny zawód. Jestem hobbystą php, tworzę stronki , ale nigdy nie robiłem nic za kasę.
Właśnie się zastanawiam, czy można zarobić programując w php? To znaczy ile projektów robicie miesięcznie, rocznie? Za jakie pieniądze?
Czy raczej pracujecie na etat jako programiści?
Na temat kasy + php było wiele razy.
Popatrz na średnią wieku forumowiczów. Jedni pracuję jak freelancerzy, drudzy jako programiści etatowi, hobbyści, ...
Ilości projektów jest uzależniona od miejsca pracy i nie tylko chodzi o profil firmy, jej wielkość i wielkość obsługiwanych klientów. Ale też od miejsca a Polsce.
Płace w ogóle dla programistów są całkowicie różne.
A wracając do pytania: Można z tego wyżyć. Ale to zależy co dokłądnie masz na myśli mówiąc: "znam php".
cXIb8O3
1.12.2005, 19:03:11
Cytat(kluska @ 2005-12-01 11:30:22)
Właśnie się zastanawiam, czy można zarobić programując w php? To znaczy ile projektów robicie miesięcznie, rocznie? Za jakie pieniądze?
zalezy co umiesz. Pisanie w php to nie tylko umiejetnowsc pisania prostych scryptow. Jesli masz jakies szczegolne zdolnosci to mozesz to dobrze wykozystac.
ActivePlayer
1.12.2005, 21:21:24
powiem tak... mając 18 lat... mozna
mając 25 - powiem jak bede tyle mial... i obym byl zadowolony... nie wiem czy z samego php, ale mam nadzieje ze to sie uda...
SongoQ
1.12.2005, 21:43:11
Cytat
powiem tak... mając 18 lat... mozna
Majac 22 tez
cXIb8O3
1.12.2005, 22:21:21
to tez zalezy ile komu potrzeba $.
Mam pytanie. Pracujecie na polskie zlecenia czy zagraniczne?
netzah
1.12.2005, 22:26:59
Mysle, ze mozna wyzyc (chociaz sam juz z tego nie zyje). Kluczowa kwestia, to umiejetnosci - ale nie php, a powiedzmy... marketingowe. Teraz kazdy ma znajomego dzieciaka z gimnazjum, ktory moze zrobic 'to samo' co my (rzekomo) za 50zl...
http://forum.php.pl/index.php?s=&act=ST&f=8&t=25135Co do pytania
Cytat
Mam pytanie. Pracujecie na polskie zlecenia czy zagraniczne?
Ja obecnie poza Polakami pracuje dla Amerykanow

Placa wiecej, mozna pisac pod PHP5 - pozatym mysle o wyjezdzie po studiach do Stanow - czego chciec wiecej :?:

- pomijac kosmiczne jak na polskie warunki zarobki jesli jest sie na dobrym stanowisku.
Pozatym co do wartoscie wyksztalcenia - obecnie widuje iz jesli ktos ma doswiadczenie i umie kodowac to nawet z filologia polska moze miec swietna robote. IMHO studia prawie sie nie licza - liczy sie to co umiesz aspirujac na dane stanowisko. Przecze troche swojemu postowi z powyzszego tematu ale to moja opinia a tamta to pracodawcy.
Nasawianie sie na samo php jest bardzo ryzykowne z uwagi na to, ze rynek programistow php sie zapelnia. To dosc prosty jezyk. Dobrze miec cos w zapasie.
kszychu
2.12.2005, 08:56:07
Cytat(ActivePlayer @ 2005-12-01 21:21:24)
powiem tak... mając 18 lat... mozna
Mając 28 też...
ghostrider
2.12.2005, 10:31:21
W kazdym wieku, (no powiedzmy po 16) można wyzyc z php, kluczowa sprawa to rozwój. php się zmienia, zmieniają sie wymagania stawiane przed developerami. Sieć się zmienia. Trzeba nadążać.
Druga sprawa to umiejętność sprzedania własnych umiejętności. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie mógł projekt wykonac taniej niz my, i tutaj trzeba się wykazac nielada umiejetosciami, aby przekonac potencjalnego klienta o znanej ale często ignorowanej zasadzie: "Co tanie to drogie". Ja osobiści sporo czasu spędziłem ucząc sie przekazywac skomplikowane techniczne kwestie, prostym jasnym i zrozumiałym językiem. Ale opłacało się. Klient który rozumie dlaczego potrzebuje danej rzeczy to klient zadowolony.
Trzecia kwestia to fakt że nie samym php sieć żyje, człowiek często pracuje w grupie, grafik, programista, flashowiec, administrotor serwera. Trzeba choć troche łapac o co chodzi u innych, wpasować się w grupe. Ważna jest umiejętność jasnego sformułowania swoich wymagań co do innyh i vice-versa.
keep the pace, guys !
Sh4dow
2.12.2005, 10:48:46
Da sie wyzyc jesli przedstawiasz juz duzy poziom i zlecenia leca do ciebie jedno za drugim lub posiadasz firme lub pracuejsz na pelen etat.
Sam pracuje jako programista na etacie i da sie. Ale jesli chodzi o zlecenia i wlasna firme to jest o tyle gozej ze zapierdzielasz po parenascie godzin i czesto konca nie widac. No i trzeba ciagle szukac zlecen.
SongoQ
2.12.2005, 11:11:00
Dla mnie etat jest lepszy dlatego ze masz pewnosc stalej comiesiecznej pensji.
shpyo
2.12.2005, 11:53:41
Co do tych gimnazjalistów robiących cuda niewidy za 50zł.
Zawsze zadaje pytanie: Chce pan mieć strone za 50zł, na którą gimnazjalista będzie się mógł włamać (wykorzystując błędy w php), a co za tym idzie - kompromitacja firmy, czy stronę z prawdziwego zdarzenia?
Co raz więcej firm wybiera, tę drugą wersję

Wyżyć da się z tego. Dzisiaj firma bez strony www to nie jest firma!!
Sh4dow
2.12.2005, 12:06:33
Jest tak ze zawsze beda ludzie sprzedajacy stronke za 50zl a tylko dlatego ze beda ludzie ktorzy beda takich stron szukac, bo tanio. Bez wzgledu na to co tam jest.
I takie bledne kolo zostanie.
Etat no jesna ze lepszy i nie tylko dlatego ze co miesiac wyplata. Ale przychodzisz do biura, powiedzmy przepracujesz okolo 8h, czasami oczywiscie wiecej, a pozniej idziesz do domu. I nikt nie kaze ci przy kompie siedziec. to w tym wszystkim cenie najbardziej
nospor
2.12.2005, 12:09:54
Cytat
Etat no jesna ze lepszy i nie tylko dlatego ze co miesiac wyplata. Ale przychodzisz do biura, powiedzmy przepracujesz okolo 8h,

juz dawno nie siedzialem 8 godzin w pracy. 18 to tak, ale 8 nie
O braku urlopu to już nie wspomne.
I etat i nie etata ma swoje plusy i zalety. Wspomnianio tu o stalej pensji. Ale czasam lepsza niestala pensja np. 10 tys niz stala pensja 800zł. Wszystko zależy gdzie sie trafi i na co

Oczywiscie te pensje co tu podalem to duza skrajnośc, ale i takie przypadki sie zdarzają
ghostrider
2.12.2005, 12:33:36
najwiekszy minus etatu to sztywne godziny pracy, pracowałem na etat prawie 5 miesiecy. i co: wstaje bladym świtem, na 9 w pracy mam być, zanim zalapie ze to nowy dzień, jest 10 (znowu siedzialem do póżna poprzedniej nocy), odpalam Dreamweavera, wyskakuje nagle 14 plików, na czym ja to skończylem wczoraj ...., aha ... dobra, przejrzec co zmienili koledzy ..., O telefon ...., aha maile, 26 nowych (7 to spam), zbliza sie 13, cos zjesc, przeciez wszyscy jedza, potem spotkanie, trzeba cos omówić, dobra, dochodzi 15, spowrotem do kodowania, do 17 dwie godziny, wlasnie sie rozkrecam, idzie jak po masle, na GG dostaje wiadomość: Stary, hamuj, 17.00. Nie wytrzymalem. Teraz tylko pytam: Na kiedy ma być gotowe? Koduje kiedy chce ile chece i jak chce, WOLNOŚĆ.
SongoQ
2.12.2005, 14:36:07
@ghostrider Zle podejscie do pracy i zla organizacja.
Mam stala prace ale jestem w pracy na ta godzine na ktora uda mi sie wstac i z tego powodu nie moge narzekac. Siedzac w domu dokladnie to samo bedziesz robil tylko o roznych godzinach, pamietaj ze zostaje kwestia rozmow z kolegami ktorzy nieraz w pewnych kwestiach maja racje. Nie wszystko kazdy wie, to dla tego kazdy stawia na prace zespolowa.
ActivePlayer
2.12.2005, 14:57:00
Cytat
pamietaj ze zostaje kwestia rozmow z kolegami ktorzy nieraz w pewnych kwestiach maja racje
zalezy tez o czym sie rozmawia
ghostrider
2.12.2005, 14:59:47
Cytat
Mam stala prace ale jestem w pracy na ta godzine na ktora uda mi sie wstac i z tego powodu nie moge narzekac.
Podejrzewam rowniez ze konczysz kiedy chcesz.
widzisz, ja tak niestety niemialem, 9-17, i tyle, zadnej elastycznosci. Wszyscy chcieli wyjsc, ja chcialem pisac dalej, na pewno wiesz jak to jest jak sie czlowiek rozkreci. Poszedl nawet postulat aby programisci mieli nienormowany czas pracy, ale nie przeszlo.
Jasne, sprawe celowo przerysowalem, chociaz pamietam dni gdzie telefony sie urywaly, (byl dzien kiedy ponad 2h spedzilem na lini) i nic na to niemozna było poradzić.
Teraz wciaz zdaza mi sie kodowac dla tej firmy: spotkania są prote: co było, co się zmieniło, co ma być, na kiedy?
Cytat
Zle podejscie do pracy i zla organizacja
surowy jesteś, my czesto smialiśmy się: HOSTILE ENVIRONMENT.
a zła organizacja nie pozwoliłaby mi przetrwać na rynku. Niestety twarda rzeczywistość.
devint
4.12.2005, 00:09:15
Troche z innej beczki
Dosc ciekawa dyskusja sie tu wywiazala i chcialbym do niej dorzucic my two cents albo jak kto woli trzy grosze
Pewien problem php wynika z tego ze jest on "za darmo" i w pewien sposob jest to taki grzech pierworodny php. Kazdy programista jest nim obdarzony niestety... W wyniku tego rodza sie kompleksy no i ludziom "jakos tak dziwnie jest" gdy maja odpowiedziec na pytanie "to ile Pan oczekuje za te prace?"
Wystarczy rowniez popatrzec na to forum taka dziwna sprawa "nie pozwalamy reklamowac (uslug, innych stron itp itd) - wszystko co reklamowane zostanie zmoderowane" - hmmmm mimo ze rozumiem to podejscie bo powoduje ono doskonaly porzadek na Forum php (ktore bardzo cenie - zeby nie bylo), to jednak wprowadza pewna watpliwosc czy to na pewno o takie zachowania chodzi.
Oczywiscie mozna powiedziec mozesz sobie reklamowac tu i tam, ale fakt jest taki ze kto z kim przestaje takim sie staje i mlodzi ludzie zostaja obciazeni podswiadomym grzechem "za darmo" i "nie wolno" a pozniej na prawde trzeba z tym walczyc zeby sie przestawic.
com wiedzial tom powiedzial, czekam na konstruktywne uwagi i zaznaczam ze nie chcialem nikogo urazic ani podwazyc fachowosci Forum czy kogokolwiek
pozdr
dr_bonzo
4.12.2005, 00:31:54
Cytat
Pewien problem php wynika z tego ze jest on "za darmo" i w pewien sposob jest to taki grzech pierworodny php. Kazdy programista jest nim obdarzony niestety... W wyniku tego rodza sie kompleksy no i ludziom "jakos tak dziwnie jest" gdy maja odpowiedziec na pytanie "to ile Pan oczekuje za te prace?"
php jest za darmo -- moja praca nie -- to chyba jasne?
Cytat(devint @ 2005-12-04 01:09:15)
Pewien problem php wynika z tego ze jest on "za darmo" i w pewien sposob jest to taki grzech pierworodny php. Kazdy programista jest nim obdarzony niestety... W wyniku tego rodza sie kompleksy no i ludziom "jakos tak dziwnie jest" gdy maja odpowiedziec na pytanie "to ile Pan oczekuje za te prace?"
Większość języków jest za darmo: Java, C++, Python i jakoś to im nie przeszkadza. Nie rozumiem co ma darmowość środowiska do pracy w nim wykonanej ;]
cXIb8O3
4.12.2005, 10:54:11
Cytat(bela_666 @ 2005-12-04 09:36:45)
Nie rozumiem co ma darmowość środowiska do pracy w nim wykonanej ;]
nic ;]
Usuniete bzdurne posty. Prosze bez OT.
revyag
6.12.2005, 09:49:34
Jeżeli jest stały dopływ zleceń to ok sytuacja przedstawia się korzystnie, w innym wypadku lepiej jest mieć jakąś stałą pensję + jakiś tam procent ze zleceń.
U mnie właśnie to tak wygląda. Umowa o pracę-->stała kasa co miesiąc + 40-50% ze zleceń na umowę o dzieło.
Kwestia tego czy można z tego wyżyć zleży nie tylko ode mnie jako programisty, ale też od osoby która szuka zleceń.
kowal1122
8.12.2005, 12:41:56
a ja myślalem że jak napisales wyżyc to że chcesz się poprostu wyżyc na klawiaturze albo cos takiego

ale do
rzeczy...
Wszystko zależy gdzie i jak pracujesz jak w firmie czyjejśc to loozik ale jak na wlasną rekę i tylko przyjmujesz zlecenia to niezbyt łatwo się żyje bo może być tak że w tym miesiacu masz zlecenie a za miesiąc juz niemasz i cio? i du..
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.