Niech każdy kto się buntuje przeciw terroryzmowi w każdej postaci
odpowie na ten post jednym nazkiem "+"
jako protes, współczucie dla ofiar i ich rodzin, chęć pogardzenia wszystkim co rodzi ból u drugiego czlowieka

nic wiecej nie napiszę .........

+

To co sie stalo 11 wrzesnia napewno zmienilo mentalnosc ludzi. Dotad kazdy uwazal, ze akty terroru zdarzaja sie glownie(nie mowie tylko) na bliskim wschodzie, a oni sa calkowicie bezpieczni. Lecz po tym co sie stalo chyba kazdy zauwazyl jakim wielkim zagrozeniem sa wszelkiego rodzaju grupy terrorystyczne. Tak naprawde skoro Stany (najpotezniejsze mocarstwo na swiecei) nie uniknelo takiego zamachu to co maja myslec sobie inne duzo slabsze panstwa...

To co sie stalo uwazam, ze bylo nieuniknione, gdyz kazdy czlowiek ma w sobie (mala lub wieksza) chec podporzadkowania sobie innych, chec dominacji. Osama Bin Laden jest (lub byl) czlowiekiem, ktory ta swoja chec przerodzil w dzialanie. Dopuki, wiec w jakis magiczny sposob (bo nie sadze, ze w zwyczajny) zdlawimy swoja zadze panowania nad otoczeniem, byc moze swiat bedzie taki jak w piosence Johna Lenona "Imagine". I tego bym sobie i wam zyczyl...

+

+

a wczoraj w stanach w loterji jakiejs tam wylosowali 911 .. heh lol
+

+

uważam to za dość kontrowersyjne (zgadzam się ale....). Pomyślcie ile ludzi ginie każdego dnia na świecie? Wypadki samochodowe itp, to są tysiące ludzi a świat widzi tylko USA, czy myślicie że jak u nas by się coś takiego stało ktoś by o tym powiedział w wiadomościach?

USA uważam za najgorszy kraj na świecie, zacofani ludzie (czytałem z pół roku temu ankietę i 10% ludzi w stanach wierzy że Ziemia jest płaska!!!! i to nie była ankieta z brukowca!), wszyscy tylko USA i USA sami pomyślcie!. Zupełnie mnie nie obchodzi ile tam zgineło ludzi itp to ich sprawa i ich zasługa!

Słyszałem 11.IX w radiu porównanie Bin Laden'a do Hitlera i myślałem że padnę z powodu głupoty redaktora który to powiedział! Ludzie w trakcie II wojny zgineło 50mln ludzi!! to nie było jakieś 2 czy 3 tyś. A myślicie że w Stanach obchodzą rocznicę II wojny??

Niezgadzam sie z wszystkimi co uważają stany za niewiadomo jaki wspaniały kraj. 0 kultury takie społeczeństwa określane są kategorią D, jedynymi korzeniami jakie mieli amerykanie byli Indianie tylko że..... sami ich wymordowali.... . Co z tego że kraj rozwinięty technicznie widać do czego ta technika ich doprowadziła.

... już kończę, to temat rzeka, cały ten świat schodzi na psy, a ludzie robią dosłownie wszystko żeby dalej tak było...

Sam stawiam -

ehhh nubian przeczytaj co napisalem

nic nie ma o USA nic nie ma o tym kto lepszy kto gorszy
prawda jest taka ze nikt nie zasluguje na koniecznosc wyboru spalenia sie czy tez skoczenia z 80 pietra

przeczytaj moj post pomysl .....

prosilem wszystkich ktorych boli to ze tak sie dzieje NIC WIECEJ

poprostu brak mi slow na Twoja wypowiedz ...

ps. jezeli chodzi o porownanie Bil Ladena z Hitlerem nie sadze aby redaktorowi chodzilo w wskaznik kto wiecej ludzi wymordowal
prawda jest taka ze fanatyzm obu tych postaci zrodzil wiele bolu i nieszczesc na swiecie

ps2. ciekawe jakbys sie wypowiadal gdyby Twoi rodzice byli w jednych z tych samolotow lub wiezocow sadze ze nie postawiles sie w sytuacji tych ludzi i ich rodzin nie USA ale czlowieka ...

zal mi Cie ......
przemysl dwa razy za nim cos mazniesz tutaj .......
nic wiecej nie napisze .......

pozdrawiam

Porownanie Hitlera do Bin Ladena jest swoista groteska (wg mnie) gdyz Hitler byl jeszcze gorszym skurwysynem niz BL. BL jest fanatykiem ale to czego dopuscil sie Hitler jest nieporownywalnie straszniejsze.

Nie zgadzam sie jednak z toba nubian, ze zamach z 11 w. jest "malo wazny" (tzn. chodzi mi o to co powiedziales o ludziach, ktorzy caly czas umieraja w wypadkach). Ten zamach spowodowal, ze ludzie zaczeli sie obawiac o swoje bezpieczenstwo. Moze i masz racje, ze bylo by inaczej gdyby samolot trafil w "inne panstwo", ale tylko dlatego ze Stany sa "potega", gwarantem bezpieczenstwa, ktory teraz niejako stracil autorytet, swoja "wielkosc". A jezeli taka potega jak USA zostaly zaatakowane i nic nie mogly zrobic to inne panstwa sa jeszcze bardziej zagrozone...

Co do mentalnosci Amerykanow to kiedys mialem okazje rozmawiac z jednym. Kiedy powiedzialem, ze jestem z Polski ona po chwili zastanowienia powiedziala, ze musi byc nam ciezko mieszkac w tak zimnym kraju i to jeszcze pod kolem polarnym Myslala tez, ze exportujemy futro niedzwiedzi polarnych ... no ale majac takie wielkie panstwo, mysli sie ze jest sie pepkiem swiata.

jedna podstawowa sprawa tych dwoch tematow nie nalezy laczyc
steh podziel to i wtedy o USA wypowiadac sie mozna gdzie indziej

seth co do znajomosci geografii kazdy kto ma telewizor wie gdzie jest USA ale to nie rdzi z ich strony obowiazku posiadania informacji gdzie lezy Polska

masz tacje ze wq**aja takie wypowiedzi ze biegamy za miasiami polarnymi ale to nie jest wina USA lecz czlowiak jak ja czegos nie wiem to sie nei wypowiadam aby plamy nie dac ))

ehhh prawda jest taka ze dominacja USA jako panstwa to temat rzeka maja swoje + i - ale nigdy w zyciu nie bede polemizowal z ludzmi ktorzy twierdza ze to OK ze 2-3 tys ludzi stracilo zycie gdyz USA to zly kraj

Dobranoc i pozdrowiania

+

+

bmrfmxhejnwrtbwronanznpwhmavrzbtr (zakodowane ROT13,coby nie bluznic)

nawet tutaj ta plaga dotarla ?
MAM POWYZEJ USZU tego calego 11 wrzesnia....kuzwa.....

Plaga ? obrazasz mnie nazywajac mnie plaga - MODERATOR
lol
przeszkadza Ci to nie pisz ..... masz czegos powyzej uszu unikaj ignoruj
negujesz ? a moze sam uczysz sie na pilota ?
EOF

Po co te zgryźliwości panowie opanujcie się. Z takiego poważnego topicu burdel robicie. Chociaż w tym topicu nie chrzance glupot, moze ktos jeszcze cos doda, jakies swoje zdanie. Moje zdanie jest takie, dobrze ze atak nastąpił, bo:

- świat się ocknął
- Amerykanie uświadomili sobie, że nie są nie do pokonania
- dla Polski dobry moment aby poprzeć USA i złapać plusy


Te słowa nie są słowami aprobaty dla działań terrorystów tylko informacją, że świat się zmienił. Każda

A kto powiedzial ze to ciebie nazwalem plaga ?
Chodzilo mi o pisanie o 11.09. Wszedzie o tym bylo glosno. Gdzie sie nie spojrzy, tam co o 11.09. Telewizja -> caly dzien, prasa -> dziesiec stron, web -> mnostwo artykulow, jakies ksiegi pamiatkowe itp.

Poprostu mi sie rzygac sie chce !
A w imie czego to wszystko niby ?
Patriotyzmu jakiego ? Pamieci o wydarzeniach ? czemu nikt nie napisze o rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, II Wojny swiatowej, wojny na Balkanach ? Tam zginelo o wiele wiele wiecej osob.

A to ze jestem moderatorem nie zabrania mi wyrazania moich opinii.

PS
Na pilota sie chcialem uczyc, ale zdrowie nie pozwala. Natomiast mam zamiar isc na kurs dla kontrolerow lotniczych.

Czyli popierasz wazeliniarstwo w polityce zagranicznej ?

[quote]
Każda

Tu sie natomiast zgodze.

:D:D:D:D:D:D:D

-

Zgadzam się z tym, ale:

i należy ją zwalczać.

bez sensu.

Mogl bys uzasadnic twoj minus ?

tak.

srebrenica, kongo, uganda, RPA, egipt, czeczenia, syberia, polnoca korea, chiny. tysiace, setki tysiecy osob ktore zginely bez kamer.

W zasadzie ja już "automatycznie" "dodaje" te uśmieszki do każdej mojej odpowiedzi (jakoś tak mechanicznie) już poprawiłem te post.

powiedz prosze co dla ciebie znaczy "zwalczac"?

Do tej pory nie zabralem glosu w tej sprawie, ale postanowilem to zmienic.

Popieram kurtza. Z jednej tragedii robi sie wielkie halo, podczas gdy kazdego dnia na swiecie sa tysiace mniejszych lub wiekszych.

Wystarczy chociazby popratrzec, z czym walczy np. Amnesty International.

Juz wiekszosci ludzi w tym kraju odbila szajba i poddaja sie manipulacji ze strony mediow

mnie nie dopadly media daleko do tego
zgadza sie ze tamta sytuacja byla i jest zbyt glosno omawiana w roznych mediach .... i mozna jej miec dosyc, ale .....
1. 3 tysiace ludzi (okolo 4 szkoł podstawowych) zniknelo, nie ma - to nie
jest trzesienie ziemi, powodz, wulkan to jest dzialanie czlowieka i to
smuci mnie najbardziej - z jaka latwoscia im to przyszlo
2. nie interesuje mnie czy to sie stalo w USA czy tez ZSSR czy na Majorce
jest to tak samo straszne
3. + nie sa dla USA sa dla ludzi ktorzy tak zgineli sa dla ich rodzin i dla
nas samych
4. nie rozumiem (i nawet nie chce probowac) Polakow ktorzy stawiaja tu
- lub twierdza ze Ameryce sie to nalezalo - nigdy nikomu nie zycze
takiego losu jaki spotkal tych ludzi w wierzowcach nikomu to sie nie
nalezy
5. Sadze ze czas zakonczyc ten temat. Jeszcze raz powiem moja prosba
byla kierowana do ludzi, ktorzy wspolczuja innym [nie musi byc
koniecznie tragedia z 11 wrzesienia mozemy porozmawiac o 17
wrzesnia mozemy mowic o innych bolaczkach wspolczesnego swiata]
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
zawsze i wszedzie dla ofiar wszystkich tragedii i nieszczesc wiadomych, naglasnianych i tych o ktorych sie kiedys dowiemy ...... lub niedowiemy

Pozdrawiam

Podpisuje sie pod tym co napisal itsme o tragedii ludzi i ostatecznie zamykam ten watek.
Skargi przesylajcie na PW

Ejejejejej Seth....to jest HydePark. Wiesz dlaczego sie tak nazywa ?
Bo tak jak na Speaker's Corner kazdy moze tu mowic co tylko mu sie podoba. (Byle by nie obrazac krolowej;) ).

Dlatego otwieram watek do dalszej dyskusji.

ok, ale na twoja odpowiedzialnosc

1. Czyli sadzisz, ze oni byli wazniejsi i bardziej wartosciowsi, aniezeli Ci co gina w kleskach zywiolowych w znacznie wiekszej liczbie, niz ~2600 osob z WTC??
3. Popieram.
4. Ameryce, jako krajowi nalezalo sie. Nie zrozum mnie zle, ale tak mowia sami Amerykanie. Ostatnio nawet o taka teorie pokusil sie premier Kanady.
USA pogulibo sie w swoich mocarskich zapedach i ten atak powinien uswiadomic stanom ich slabosc na takie "blachostki". Nie popieram smierci tylu niewinnych osob, ale Stany dlugo sobie zbieraly na taki cucacy cios.

Zgadzam się z tym.

dane o ktorych bede mowil zaczerpniete sa z "popularnej encyklopedii powszechnej" (wydaw. Fogra) badz z publikacji prasowych z ostatniego miesiaca


wojna kongo - rwanda: 1998-2002 - 2,5 mln ofiar.
szacowna laczna liczba mieszkancow to 2,5-3 mln.

1994-96. inguszetia. zginelo ok 30-40 tys z 90tys mieszkancow czeczenii.

przelicz to na podstawowki jesli chcesz; pamietaj tylko, ze w kongo 45% dzieci nie dozywa nawet 5 roku zycia.

sorry ale wg mnei zmarlym nalezy sie szacunek nie przez rajd wojsk w odwecie, ani nie przez show. tak, zginelo 2-3 tysiace ludzi. 24 tysiace osob umiera co dzien z glodu

Nie nie sa wazniejszy smierc jest taka sama ale na zywiolami nie sterujemy zas w przypadku WTC .... coz ja to tez wplywu nie mielismy ale mieli Ci co siedzieli za sterami

Czym jest Panstwo ? Czym jest Ameryka ? Nie wiem czy samo to ze sa lepiej rozwinieci, maja kosmiczne zdanie o sobie rodzi slusznosc tego ataku

Szkoda tych ludzi, szkoda wszystkich ludzi ktorzy umieraj, zal mi kobiety ktora nie doszla na Wigilie do domq w grudniu 2001 gdyz dzieciak na prochach wyprzedzal w zatoce dla autobusow

Nie wiem dlaczego ten temat jest dalej prowadzony winien byc podzielony na dwa osobne USA i 11 wrzesnia

Porownanie bylo dla tych ktorzy tak swobodnie o tym mowia "3 tys... to ja debet mam na koncie w granicach 5 tysiecy"

nie jest to maraton jest to straszne



TY to nazywasz szacunkiem sam sobie przeczysz
Czytales 1 post ?
TO przeczytaj gdyz ten -(minus) od Ciebie byl dla ludzi ktorzy zgineli w WTC no tak nalezalo im sie naprawde bo Amerykanie sa zapatrzeni w swoja wielkosc ... i **rwa maja prawo bo na to zapracowali czy odrazu nalezy im sie kopniak .....
ehhhh... zazdrosc, zawisc, i poronione poglady ja mowie o smieri Ty mowisz o USA czytaj posty czytaj posty a potem jeszcze raz przeczytaj posty az je zrozumiesz
chcesz pogadac o USA daj nowy temat USA SUX napewno bedziesz mial z kim polemizowac sam tam wypisze wady amerykanow maja ich bardzo wiele

ps. kurtz szanuje Cie jako php-owca ale nigdy nie zgodze sie z Twoim - dla mnie byl to objaw najnizszych uczuc jakie winny tkwic w czlowieku

Pozdrawiam

mieli tez dowadzacy powstawniami w krajach ameryki poludniowej, w wojnie granicznych etopii (750 tys to znow kilka podstaowek). bialych plantatorow w rpa tez nie zabijaja lawiny...
czy wiara w innego boga ustpaweidliwia odwet? co takiego np stanom zjednoczonym zawinila bosnia? somalia?.. przykro mi ale polska jest zapatrzona w ameryke. to smutne ze smierc wielu ludzi wykorzystuje sie w taki sposob.

wszystkim (niezaleznie od opinii) proponuje przeczytac kilka ksiazek ryszarda kapuscinskiego - chrystus z karabinem na ramieniu, wojna futbolowa, cesarz, szachinszach, jeszcze dzien zycia, heban

ty zaczales wyliacznke.
zginelo 3 tysiace ludzi. dziennie niezawione gina setki tysiecy.
tak, bylo cos o -?

wyrazilem swoj stosunek do 11 wrzesnia. dla mnie to byla data. - bo gazety, telewizja, radio mowia 11 wrzesnia a nastepnego dnia juz zapomina sie. nie rozumiem celebry z tej okazji. rok ma jeszcze 364 okazje by wspomniec. tych ktorych nie ma. mamy 365 okazji zeby cieszyc sie ze wstal dzien, ze widzimy zachod slonca.

przeczytalem i wydrukowalem wiersz adama zagajewskiego. nei czekalem z tym do 11 wrzesnia.

Post nie byl o dacie 11 wrzesnia byl o istotach ludzkich ktore tam stracily zycie .... czytaj posty . Mnie osobiscie do dania tego postu naklonila Wieslawa Szyborska swoim wierszem ...
nic nie pisala o WTC ale wszycy wiedza o co chodzi i czy tylko dlatego ze bylo to o WTC nalezy mowic ze czlowiek ktory zdobyl NOBLA pasjonuje sie USA ?

kazdego dnia gasnie swieczka .... mowimy o tym gladko i potocznie chyba ze dotknie to osobe z naszego najblizszego otoczenia

prosze zakonczmy ten temat do niczego on nie prowadzi kazdy ma swoje zasady, przekonania ....
Pozdrawiam

ty rowniez. moje skoro komentujesz moje wypowiedzi. czy ja gdzies mowilem w jakiej sprawie wstawilem -? trzeci raz nie mam nastroju tego pisac.

ktorym?

1. skoro chcesz mowic o ofiarach ataku na wtc to mow. czy ja ci kaze wyrazac opinie na okreslony temat?
2. szczerze frapuje mnie "ten" wiersz. nie byl o wtc ale "bylo to o WTC". prosze wyjasnij jak mozesz.

nie chce mi sie ........
EOF