Witajcie.
Macie jakieś sprawdzone sposoby na komary oprócz puszki w spreyu (OFF itd.) ?

Moskitiera

Prądem je.

kiedyś pamiętam, że kupowało się takie spirale, zapalało je i dym z nich podobno odstraszał komary

ale to bardziej na grilla/ognisko

wygaszacz ekranu specjalny

Znacie skuteczne środki na łagodzenie ukąszeń komarzyc ? Strasznie swędzi, piecze, puchnie itd.

Kup se Pan nietoperza

1. A tak na poważnie. Można kupić budkę dla nietoperza (lub samemu zbudować - http://pl.wikipedia.org/wiki/Skrzynka_l%C4...dla_nietoperzy) i powiesić ją obok domu. Podobno działa bardzo dobrze ale nie wiem po jakim czasie nietoperz się tam zadomawia lecz biorąc pod uwagę to, że brakuje im coraz bardziej miejsc na gniazda sądzę, że całkiem szybko.

2. Posadz orzecha włoskiego. Trochę to trwa ale działa idealnie . To taka rada bardziej na przyszłość dla tych co chcą sobie ogródek urządzić .

3. Można kupić lampy z obwodami pod napięciem do okoła. Komary się dają wciągać w tą pułapkę.


Osobiście polecam opcję nr 1 tym bardziej, że nietoperze są pod ścisłą ochroną w Polsce. Więc dodatkowo zrobisz coś dobrego;)

EDIT: co do siatek na okna - nie zawsze działają i po jakimś czasie u mnie zaczęły się odklejać i musiałem kupować nowe. Co więcej, po odklejaniu rzepów pozostawał klej na oknach i trzeba było się męczyć z myciem...

To warto kupić siatki, które są w ramce. Zakłada się na okna. Są trochę kosztowne, ale się opłaca. Poprzednio przez 7 lat w oknach były takie właśnie moskitiery. Żadnych muszek, komarów i innych robaków. Rok temu zakupiłem dwie siatki za po 130zł jedna. Od kilku tygodni przez 20h na dobę mam otwarte całe okno w pokoju i żadnych robaków nie widziałem

Kup sobie łapkę na komary

Witam,

Komary są ok, to komarzyce kąsają. :-)

Czytałem o wielu sposobach zwalczania lub odstraszania komarzyc. Mam z tym szczególny problem. Jak gdzieś na ognisku siedzi 10 osób w tym ja i postawisz komarzyce gdzieś obok, to ona zawsze wyssa mnie. Testowałem kilka metod i najlepiej działa OFF, miałem też kiedyś taki odstraszasz dzwiękowy - chyba dodawali to do bolsa kilka lat temu - nie działało wcale. Poniżej metody, których nie testowałem, a ponoć działają:


1. Jedz codziennie witamine B1
2. Przestań jeść banany - ponoć podczas trawienia bananów wydzielamy troche inny zapach który przyciąga komary.
3. Użyj alkoholu poł na pół wymieszaneko z olejkiem do masazu Avon Skin-So-Soft.
4. Posadź w miejscu gdzie nie chcesz mieć komarzyc Aksamitki. Zapach tych kwiatów ponoć odstrasza komary.
5. Słyszałem jeszcze kiedyś coś o świeżej vanilii, ale dokładnie nie wiem o co w tym chodziło. =]
6. Możesz też załatwić sobie, żabe i postawić ją na oknie. =]


--
J.

Chcemy pozbywać się komarów a nie kobiet

Dobrze działa cebula lub ocet - przestaje swędzieć na kilka godzin

Skupmy się na tym, jak zapobiegać, a nie zwalczać.

na forum lg cookie znalazłem aplikację, która miała wydawać dźwięki odstraszające komary, wg użytkowników efekt jest odwrotny, przyciąga, dlatego polecają, aby włączyć coś takiego z dala od ludzi to wtedy tam się komary zlecą ;p

nie wiem jak to naprawdę działa - nie testowałem

- swego czasu żona mowiła, że jej babcia framugi okien smarowała świerzą cytryną (przecięta na pół) i ponoc komarów nie było, wysmarowałem i faktycznie nie było, tylo, że wysoko mieszkam i nie wiem czy to faktycznie cytryna, czy może ubiegłego lata nie chciało im sie latać tak wysoko
- elektryczne zabawki wkładane na noc do kontaktu, sąsiad wkłada i mówi, że nie ma

na samo ukąszenie rewelacyjnie (przynajmniej na synka) działa fenistil żel, wczesniej rozdrapywał te bąble do krwi, teraz jak się posmaruje tym żelem, to juz się nie drapie, pytanie, czy to faktycznie działa, czy raczej jest to forma placebo, mnie w tym roku nic jeszcze nie uzarło (a po lesie ostatnio smigamy doś często) więc trudno przetestowac na sobie żel :]

Ja mieszkam w miejscu gdzie komary są nieodłączną atrakcją turystyczną co roku i z doświadczenia powiem że z roku na rok coraz większe "terminatory" z nich się robią. U mnie w domq najlepiej sprawdzał się Raid - takie urządzonko z podłączanym zbiorniczkiem z płynem. Ale to było rok/dwa temu. W tym roku już na niektóre osobniki nie za bardzo chce działać. A co do sprayów do OFF'y i inne wynalazki też działają wybiórczo. Chyba radzę się przyzwyczaić

Z tego co zauważyłem to określone zapachy odstraszają komary i ogólnie część owadów. Spróbujcie lawendy i wanilii, ale czytałem, że działają także goździki, mięta, cytronela i cedr (wszystkie naturalne zapachy oczywiście). Gdy wrócę do domu podam co obecnie za preparat stosuję u córki rocznej. Ja należe do kategorii twardzieli, co komara zabiją, ale potrafią się nie drapać gdy swędzi przez naprawdę długi czas. Co do już ugryzionych miejsc to także polecam fenistil, ale gdy go nie mam akurat to stosuję wspomniany przez cysiaczka zwyczajny ocet. Tyle, że po polaniu przez jakiś czas swędzi jeszcze i te kilka minut trzeba dać sobie na wstrzymanie zanim przejdzie. Siatki w oknach na ramce rozciągnięte mam, ale prawda jest taka, że owady dostaną się innymi szparami. A to wyjdziesz śmieci wyrzucić i wlecą przez na moment otwarte drzwi, a to siądą Ci gdzieś na koszulce i nie zauważysz, a to do siatki z zakupami wlecą i pozamiatane.

A ja ostatnio zauważyłem że komary mniej lubią kąsać jak się wypije 2-3 piwka , widocznie alkohol im szkodzi

Mniej czujesz ja tam jak wypije kilka piw to nie czuję a rano jest tragedia.

Cebulka całkiem dobrze się sprawuje, działa. Dzięki

Potwierdzam, Raid też działa; fajnie potem moskity latają, jakby pijane.

Amol dobry na ukąszenia - zaraz po wtarciu przestaje swędzieć
Budka dla nietoperza - fajny pomysł, ale jak zmusić delikwenta do zakwaterowania np w blokowisku?

Sam przyleci. Mają problemy z domkami...

U mnie w tym roku kupiliśmy "Antisol no. 1" ze względu na córeczkę (można stosować od 1 miesiąca życia) by odstraszać owady. Jak zaczniemy stosować to dam znać o skuteczności. W każdym razie zapach ma ładny. Ja się nie smaruje bom hardcore, który się nie drapie gdy swędzi. Potrafię się powstrzymać po ukąszeniu, ale coś czuję, że dziewczyna będzie musieć smarować, bo ona by rozdrapała to do krwi. Jeśli swędzi, musi się podrapać.

a u mnie nic nie lata pod domem

nic nie lata pod domem bo wszystko jest w domu i czeka aż zrobi się ciemno i się położysz ;]

to wytrwałe to zwierze... bo to tak od początku sezonu nic, ale czekam dalej

http://www.youtube.com/watch?v=cmYy7REexxw [;

18+ jak coś.

Ostatnio się trochę uspokoiło z komarami, ale i tak "Sio" z apteki za 12 zł i można siedzieć na zewnątrz

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8200843.html

Mnie jakoś nie lubią . Za to ugryzła mnie muszka i troszke spuchło i swedzi ;/