Błąd jest z ICH winy, w ICH systemie, za który zapłaciliście, więc żądanie za to pieniędzy jest zwyczajnym naciąganiem. Jeśli nie będą chcieli się ugiąć, zmieńcie program. Możecie też powiedzieć, że z tytułu błędu w ICH systemie, którego nie chcą - mimo Waszej informacji o problemie - usunąć bezpłatnie, firma ponosi straty i zastanawiacie nad zwrotem produktu/licencji i tym samym zwrot kosztów zakupu. Jedyne za co możecie zapłacić to ewentualny koszt przesyłki naprawianego przedmiotu, który w tym przypadku wynosi 0

Software to także produkt i macie prawo do reklamacji. To z czym macie do czynienia można potraktować jako wada ukryta. O tej w czasie zakupu nie mieliście prawa wiedzieć ani jak wykryć.
Zapomniałbym dodać... Możecie też ewentualnie próbowac uderzyć w stronę ponoszenia strat na tyle dużych, że przekraczają wartość produktu i tym samym chcecie ich tymi kosztami obciążyć

Ale na to już musicie mieć dowody, które w razie czego możecie im faktycznie przedstawić.
A skoro program służy jedynie do generowania/wystawiania raportów to w chwili obecnej jest bezużyteczny i tym samym zostaliście pozbawieni jego jedynej, czy też podstawowej funkcjonalności za którą zapłaciliście.