Nic nie piszesz o tych zmiennych, więc można założyć że mogą się powtarzać. Dokładnie się nie da, można natomiast liczbę y którą obliczył treublue rozłożyć na czynniki pierwsze i z nich tworzyć zbiory iloczynów po trzy liczby. I tylko jeśli chodzi o liczby naturalne. Rozszerzenie na zbiór liczb całkowitych to już wzrost tych iloczynów trzech liczb - 3*ilość tych iloczynów, bo dochodzą liczby ujemne. Pozostałe zbiory liczb to już potężnie zbiory liczb i praktycznie bez sensu jest ich tworzenie. Nawet dla liczb naturalnych im większa liczba, tym ilość tych trójek liczb większa (chociaż nie do końca).
Jak by to miało wyglądać w praktyce:
y = 72 jej czynniki to liczby 2,2,2,3,3 z nich można utworzyć takie iloczyny trzech liczb: 4*2*9, 3*6*4 jeżeli zmienne mają być różne, jeżeli mogą mieć takie same wartości to jeszcze 8*3*8, 6*6*2 ...
To oczywiście nie jest rozwiązanie samego problemu ale taka mała dygresja na temat

gino