Zgłupiałem kompletnie... po raz pierwszy otrzymałem zadanie zrobienia graficznego mejlingu i po prostu czuje się jak ostatnia pierdoła... Pominę milczeniem to że nawet zatęskniłem za pisaniem odrębnych stylów pod IE...
Jak ja mam nałożyć tekst na cholerny obrazek skoro większość email-readerów ( czy jak tego draństwa nie nazwać ) nie obsługuje atrybutów position ani ujemnych wartości dla marginesów... :|