Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Technologiczna osobliwość czyli SI - będzie czy nie?
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Lk_hc
Generalnie to z duużym dystansem kiedyś podchodziłem do tematu sztucznej inteligencji. Współcześnie komputery (oprogramowanie) mają problemy z precyzyjnym rozpoznawaniem języka mówionego, rozumieniem logiki zapytań semantycznych, a nawet z rozpoznawaniem treści video czy zdjęć. A co dopiero mówić o myśleniu, analizowaniu, wyciąganiu daleko idących wniosków, motywowaniu się i prowadzeniu badań.

Mój dystans do tematu jednak się troszeczkę zmniejszył przez ten artykuł http://pl.wikipedia.org/wiki/Technologiczn...iwo%C5%9B%C4%87 Można powiedzieć, że poruszył moją wyobraźnię, chociaż oczywiście nie był jedyną przyczyną zmiany podejścia do tematu; np kiedyś nie napisałbym o tym posta bo szkoda by mi było czasu.

Jako że SI jeśli powstanie to stworzyć ją mogą tylko programiści, to zwracam się do was: Co myślicie o sztucznej inteligencji i szansach na jej powstanie i jeśli tak to kiedy. To w ogóle ma sens gdybanie na ten temat czy lepiej go zostawić na półce z trylogią Matrix?
ucho
Te daty (2100- 2200) wydawały mi się śmiesznie bliskie ale jak się chwilkę zastanowić to jeśli do tego czasu nie uda nam się stworzyć prawdziwej sztucznej inteligencji to bardzo możliwe, że nie uda się nigdy. W najgorszym wypadku powstanie olbrzymii klaster gdzie jeden procesor będzie zajmował się symulacją jednego neurona i jego interakcją z sąsiadami. Gorzej, jak zgodnie z kilkoma teoriami, świadomość/inteligencja nie powstaje w wyniku procesów dających się symulować tongue.gif
Kocurro
Świadomość to na pewnoe wypadkowa procesów logicznych, połączonych z procesami bazującymi na przypadkowości. Może się też okazać, że nas cały układ nerwowy jest tylko interfejsem dostępu dla istoty/ducha istniejącej w innym wymiarze itp. - możliwości jest multum. Ale zakładając najprostszą z nich. Logikę da się zaprogramować bez problemu, da się ją wspomóc szybkimi jednostkami obliczeniowymi. Należy dołożyć jeszcze element przypadkowości i tutaj musielibyśmy dopiero opracować prawdziwą przypadkowość bazującą na zdarzeniach kwantowych (inaczej to będzie tylko i wyłącznie pseudoprzypadkowość a nasz automat będzie wykazywał tylko zdolność do podejmowania jednej z kilku wyuczonych akcji. Jeśli będziemy już mieli logikę i przypadkowość musimy to wszystko tak połączyć by zaczynając od zera bądź niemal zera było w stanie samoistnie nauczyć się wszystkiego o otaczającym świecie - nie możemy tutaj pozwolić sobie na wstępną naukę. Odpadają więc stosowane obecnie mechanizmy nauki.

Prawdziwa sztuczna inteligencja będzie mogła istnieć dopiero w chwili gdy opracujemy taki układ, który wyzerowoany, doprowadzony do stanu nieoznaczoności będzie potrafił się samoistnie nauczyć wszystkiego a także będzie uczył się cały czas podczas swojego działania.

O ile możemy skonstruować olbrzymią liczbę neuronów oraz synaps, to wciąż nie potrafimy tego sprząc tak by samo z siebie się nauczyło czegokolwiek.

A może tak naprawdę istnieje pamięć genetyczna lub też matka przekazuja część swojej wiedzy dziecku podczas ciąży ? Może to jest punkt o którym zapominamy ?

A może w drodze ewolucji powstały pewne specjalne stałe struktury, które niejako automatem kierunkują procesy uczenia się.

Nie możemy także zapomnieć o tym, że taki sztuczny mózg musiałby mieć bodźce do nauki co w przypadku zwierząt (i ludzi chyba też) nazywa się instynktami.

Istnieje jeszcze wiele wiele wiele możliwości o których zapominamy. Doliczmy chociażby pamięć komórkową (czy nie tylko w mózgu ale i w całym ciele są przechowywane informacje) i gdy jeszcze dojdzie nam inteligencja komórkowa (co w tym wypadku oznacza coś podobnego do pamięci komórkowej), która oznacza ni mniej ni więcej, że cały organizm myśli - wszystkie komórki nerwowe biorą udział w dokonywaniu decyzji.

Podejrzewam, że nawet jakbyśmy przeprowadzili pełen skan ciała człowieka uchwycony w jednostkowym czasie - czyli jednymi słowy zrobili snapshota ciała na poziomie atomów - a następnie to przeanalizowali i na tej podstawie stworzyli sztuczny organizm (powiedzmy symulację) to cały eksperyment zakończył by się fiaskiem bo o czymś byśmy zapomnieli.

Jak już wspominałem wcześniej nie możemy nie wziąć pod uwagę różnych teorii jak chociażby teorii strun. Może się okazać, że cała świadomość istot żywych istnieje w innym wymiarze, którego nie jesteśmy w stanie zaobserwować ani zarejestrować.

Temat dość ciekawy, rozwojowy i mający szansę zostać zrealizowanym - ale nie w 2100 czy też 2200 ... zajmie to znacznie więcej czasu. Musimy także wziąć pod uwagę aktualną sytuację geopolityczną, która nieuchronnie wskazuje na to, że w perspektywie kilkudziesięciu lat (może 100 może 200) dojdzie do wielkiego konfliktu, który nawet jeśli nie będzie konfliktem zbrojnym skutecznie zablokuje rozwój na długi czas.

Podsumowując - SKYNET nam nie groził, sami się najpierw wybijemy.

Chyba, że nie powstanie sztuczna inteligencja a "inna inteligencja". Co rozumiem pod tym pojęciem ? Mianowicie możliwe, że aktualne drogi powstania sztucznej inteligencji okażą się niepoprawne a inteligencja (zgoła inna od naszej) powstanie samoistnie w czymś w rodzaju wielkiego wybuchu. Zgromadzenie olbrzymich ilości informacji w małej przestrzeni może doprowadzić do przekroczenia masy krytycznej, co zaowocuje samoistnymi procesami prowadzącymi do powstania owej inteligencji. W tym wypadku Google stałoby się nowym SKYNETEM.

Swoją drogą - dwóch gości, młodych chłopaków wymyśla coś co staje się gigantem zbierającym informacje, te informacje w końcu powodują powstanie innej inteligencji, która wysyła w przeszłość maila do tych dwóch gości z instrukcjami jak mają stworzyć swoje imperium. <- to był joke winksmiley.jpg

pozdrawiam,
Łukasz
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.