Bardzo dziwnych twierdzeń się doczytałeś. Czytaj to, co jest napisane, a nie dorabiasz jakieś dziwne teorie, bo nic takiego nie napisałem. Po prostu wiem, jak działają systemy szablonów i w tych wydajnych żadna tego typu alokacja nie zachodzi sama z siebie, bo niby co tam by miało być trzymane? Cały "algorytm", jaki jest tam wykonywany to:
Kod
$dane['foo'] = 'tralala';
$dane['bar'] = 'xyz';
// itd...
require('./templates/szablon.php');
A w systemach z dodatkowym językiem
require jest dodatkowo obudowany jednym ifem, który sprawdza czy szablon nie uległ modyfikacji i w razie potrzeby
dopiero ładuje kompilator, który może już alokować dużo pamięci i mieć skomplikowane algorytmy. Oczywiście, jest kwestia obsługi błędów, sposobu jej realizacji, ale tu też nie ma specjalnie skomplikowanych rzeczy - trochę dodatkowych warunków i ewentualnie doładowywanie i wykonywanie bardziej skomplikowanego kodu, gdy wystąpi błąd. Kombinowanie z innym rozstawieniem warunków, szukanie podwójnie wykonywanych testów... - to już są małe detale. De facto wszystko redukuje się do stopnia złożoności interfejsu i właśnie objętości podstawowego kodu, który trzeba załadować. PHP też potrzebuje czasu na jego przeparsowanie, a jeśli podczas wykonywania nie ma właściwie nic, co mogłoby kod spowalniać, czas parsowania zaczyna być decydujący. I żeby nie było, kiedyś, bawiąc się w benchmarki, dołączyłem do nich dla zabawy minimalistyczny system szablonów, ale z identyczną zasadą działania, upakowany na paru kilobajtach kodu. I różnica na jego korzyść była wyraźnie widoczna...
Tak więc nie ma tu żadnych herezji - za bardzo uogólniłeś, by się do czegoś przyczepić. Te "wydajne" systemy szablonów mają taką, a nie inną specyfikę, że za bardzo tam nie ma czego przyspieszać i właściwie wydajność sprowadza się do tego, ile rzeczy musi być załadowanych i z jakich elementów PHP skrypt korzysta... a na złość cioci mnóstwo osób twierdzi, że to właśnie dzięki wywaleniu pętli, warunków itd. system szablonów staje się szybszy.