@mydoom.h: Rozwiń temat o pamięci bo pierwsze o tym słyszę. Mam nadzieję że nie piszesz o żadnych sztuczkach tylko normalnej pracy.
Laptop super sprawa, chodzę z nim po całym domu, mogę wszędzie zabrać. Ale stacjonarny jest wydajniejszy przy podobnej cenie. Nie widziałem jeszcze też laptopa z ponad 20" ekranem który spełniałby podstawowe zadanie laptopa: przenośność.
Proline ma fajny konfigurator stąd ten link (tam też w razie czego złożą komputer):
http://proline.pl/?id=konfigurator&0:C...7:TABAN+BZ+600WQuad Q8200, czemu? Bo nie będziesz zmieniał komputera przez jakieś dwa lata pewnie, a wielowątkowość aplikacji i systemów operacyjnych przestaje w końcu raczkować i 4 rdzenie rzeczywiście zaczynają robić to co do nich należy
Asus P5Q-E P45 s.775, bo to dobra płyta z dobrej serii, pakować się w taniochę za 200 zł jest bez sensu przy płycie głównej, płacić za płytę więcej niż 500zł sensu ma jeszcze mniej. Są inne modele, ale to już musisz poczytać co jest w konkretnym modelu i wiedzieć czego potrzebujesz a czego nie. P5Q-E ma 3 sloty PCI-E x16, P5Q-Pro ma np. 2 P5Q-EM ma 1, do tego dochodzą różnice pomiędzy chipsetami o które są te płyty oparte. etc.
Kingston 4GB DDR2-1066, za 215zł to jest tanio i szybko. Za rok, może dwa dołożysz kolejne 4GB bo pamięci nigdy za mało
ASUS HD4850, za ponad 415zł, wszystko co wyszło do tej pory śmiga na tej karcie u kumpla jak marzenie. Diablo też pójdzie na pewno

Albo ASUS HD4670 za 280zł, na którym też wszystko pójdzie ale może nie koniecznie z detalami na maxa, pytanie czy Ty zauważysz różnicę i czy wolisz mieć 130zł więcej w kieszeni czy w komputerze? A czemu Asus, bo ja z tą marką nie miałem nigdy problemów, support szybko odpowiada na maile i bez zbędnych ceregieli wymieniają zepsuty sprzęt (usmażyłem sobie z własnej winy router

) na nowy.
Seagate ST3750528AS 750GB x2. x2 bo Raid mirroring, nie chcesz stracić danych. Seagate, bo to Seagate. Support mają naprawdę świetny, dyski wymieniają od ręki. Firma z renomą. Ich dyski mają raczej to do siebie że jak się zaczynają psuć to powoli i można w porę to zauważyć, a np. wszystkie zepsute dyski WD z którymi miałem do czynienia w momencie ze sprawnego stawały się cegłą nie do odratowania :/
No i 7200 RPM bo szybsze są drogie a różnicy nie wyczujesz przy normalnej pracy żadnej, mówię serio.
Obudowa... kup sobie taką co będzie Ci się podobać, jeśli tylko znajdziesz to najlepiej bez zasilacza.
Zasilacz, to tak naprawdę serce komputera. Tagan 600W. Aż 600 to nie potrzebujesz, ale weź Tagana, bo jak dostaniesz udar z elektrowni to sam się może zjara (na to czasem nie ma rady) ale nie pociągnie nic za sobą, no i Tagany są zwyczajnie dobre. Ktoś może powiedzieć np. Chiftec, ale Tagany są bezpieczniejsze.
Całość 2880 zł. Można zaoszczędzić trochę na karcie graficznej, płycie głównej i procesorze.
Myszkę, klawiaturę kupisz sam, tylko najpierw ich sam podotykaj, nie słuchaj opinii. Kup w czym tobie jest wygodnie. Tak jakbyś kupował buty. Monitor też sam kupisz, najpierw dokładnie oglądając go przy pracy. Matowe matryce są z reguły lepsze. W pracy mam takiego jednego HP, monitor dla mnie doskonały, tylko przy nim mogę siedzieć bez okularów i nie bolą mnie oczy. Przejdź się do sklepu i pooglądaj, lepsze te niż się później męczyć.
Pamiętaj że to ty kupujesz komputer i to ty się będziesz z niego później cieszył bądź nie.