Witam!

Sam używam klawiatury typu slim, czy low profile: niskie klawisze. W innym pokoiku mam laptopa. Wiadomo: kurz, paprochy, użytkowanie, brud itp. itd. Aż nie przyjemnie patrzy się na klawiaturę.

I tu pytanie do Was, moi bracia w Chrystusie Panu: jak tę że klawiaturę i ogólnie klawiatury niskiego typu czyścić? Ogólnie, jak czyścić klawiaturę ?

Sprężone powietrze w puszkach z komputerowego.

1. rozbierasz i czyscisz
2. sprezonym powietrzem
3. wykalaczka (wersja hard)
4. odwracasz o 180st i klepiesz w tył, co wypadnie uznajemy za wyczyszczone

1, 4, ewentualnie 3 w przypadku laptopów odpada...

1 i 4 odpada? wykrecasz klawie odwracasz i wytrzepujesz phi

Ja to zależnie czy klawiatura przewiduje zdjęcie klawiszy Jeśli tak to wylatują i jest czyszczenie wszystkim co pod ręką. Ostrzejsze rzeczy się przydają, bo sprężone powietrze nie zawsze wydmucha. Tylko pamiętaj by od razu nie włączać laptopa po czyszczeniu powietrzem, bo powoduje ono znaczne wychłodzenie elementów. Jeśli za szybko włączysz to we wnętrzu może się pojawić woda (fizyka się kłania) i może Ci coś strzelić. Najlepiej zostawić w temperaturze pokojowej potem na jakiś kwadrans lub dłużej, by się ogrzało wszystko. Jeśli to zewnętrzna to nie cackam się i rozkręcam całość. Śrubokręt w dłoń i jazda.

Panowie, kompresor i po sprawie. Nie używajcie tylko tych do pompowania opon autobusowych bo możecie mieć problem ze znalezieniem klawiszy, lub co gorsza klawiatury.

Haha spadłem z łóżka
Jest metoda na studenta, gdzie zamiast marnować kasę na sprężone powietrze i co gorsza okruszki, których może być dużo, możesz jeszcze samemu wsysać ustami.

Mało skuteczne. No i nigdy nie masz pewności co właśnie przekąszasz

Student zje wszystko co się nie rusza i na drzewo nie ucieka

Ale skąd to wiesz ? Masz jakieś doświadczenia ?

Skoro mówimy o studentach i czyszczeniu sprzętu komputerowego to kumpel czyścił odkurzaczem wnętrze jednostki w czasie pracy.
Niefortunnie przyłożył rurę odkurzacza do wiatraka na procku. I rzeczywiście wiatrak wyczyścił aż do ostatniej sprawnej łopatki wirnika

kiedys mylem swojego logitecha za pomoca myjki wysokociśnieniowej do samochodu.
Po umyciu wygladala jak nowa i do dzis dziala

Ja tak z podkładką robiłem.

A co do kompresora, to też nie jest zły pomysł.

W pracy mam kompresor, na pewno metoda najszybsza. Jakościowo, to może nie to co wyciąganie klawiszy i ich mycie, ale wszelaki kurz i inne paprochy znikają bez większego wysiłku i nakładu pracy.

Jak masz czas to rozkręć i dokładnie wyczyść. Ja tak robię od czasu do czasu (niestety, w ten sposób życie straciły już dwie klawiatury, jedna pogubiła gumki pod klawisze a druga... złamała się na pół ). Przynajmniej klawiatura jest czysta w środku, a nie tylko z wierzchu (wszelkie odkurzanie, wydmuchiwanie jakoś nie pomaga, zawsze coś zostaje).

Zawsze można wrzucić do pralki.

Albo mamie do zmywarki, ewentualnie pojsc do sklepu i kupic nowa klawke .

Metoda znana bardziej jako "studencki lunch".
Albo zroluj 100 złotowy banknot i jeden koniec do nosa a drugi miedzy klawisze i heja jak kolumbijski kiper kokainowy.

Padłem.

A, jeszcze została myjka ciśnieniowa. Dlaczego o tym nikt nie wspomniał?

Jak tak, to czemu by nawet nie przyczepić klawiatury do maski samochodu, albo drzwi i przejechać przez myjnie?

A tak na serio: nie wydaje wam się że klawiatury nie lubią wody, że nie są wodoodporne?

no nie wiem, moje są piwoodporne, a jak wiadomo wieksza czesc piwa to woda

Bo nie. Zamknęłoby laptopa albo wyłamało zawiasy i guzik z mycia. Mit obalony.

Klawiatura w moim laptopie jest nie tylko wodoodporna ale i pepsiodporna! Sprawdzane empirycznie, wystarczy potem laptopa rozkręcić i wysuszyć i działa już od trzeciej próby uruchomienia laptopa

Mój znajomy wylał kieliszek wódki na klawiaturę w laptopie, ehh co za dziad. Nie dość że musiał wymienić klawiaturę, to jeszcze co gorsza wódka poszła na marne.

Klawiatura jest wodoodporna, wystarczy wysuszyć. Gorzej ze słodkimi napojami.

Jak na razie kupiłem sobie tylko mini odkurzacz. Zobaczymy...

To może tym: http://www.2future.pl/Produkt/354/substanc...aca_cyber_clean
(:

Na kompa można wylać cokolwiek. Najczęściej tylko raz, ale jednak A myjki ciśnieniowej nie polecam jeśli nie masz zamiaru zbierać klawiszy. Mi wystarczy, że córka się do lapa dorwała to już część ledwo się trzyma lu wcale nie trzyma