Ociu
15.05.2010, 19:03:09
Posiadam komputer z płytą Compaq MS-6541 i padło zasilanie w mieszkaniu. Coś się stało, bo komputer przestał działać. Zaniosłem komputer do serwisu komputerowego z jedną kością ram (normalnie mam 2x256) i coś koleś ruszył, zaczęło działać. Wszystko normalnie działało, ale komp strasznie mulił, dlatego chciałem dołożyć jeszcze jedną kość i wtedy apokalipsa. Po włączeniu nic się nie uruchamia, słychać tylko wentylator, sprawdziłem sygnał biosa pokazuje że jest brak karty grafiki (dziwnie, bo karta jest zintegrowana), a jak dołożyłem zew. kartę dalej piszczy na brak grafiki. Może ktoś pomóc mi w tym problemie ? Ewentualnie jeśli polecicie jakiś zamiennik dla tej płyty (chodzi także o rozmiar) ponieważ nie mogę znaleźć żadnej do kupna w internecie (chyba, że nie tak płyta się nazywa, ale nazwę podawał mi informatyk).
Z góry dziękuję za pomoc.
PS. Wkładałem kości w rożnych kombinacjach, dalej nie działa. Sprawdzałem także kości na innych komputerach - działają.
l0ud
15.05.2010, 20:56:37
Przedmuchaj bardzo dokładnie sloty od ramu po wyciągnięciu kości. Warto też sprawdzić płytę na innym zasilaczu.
Ociu
16.05.2010, 09:03:34
Sprawdzałem płytę, komputer sam w sobie uruchamia się, ale pokazuje czarny ekran. Nie startuje dysk.
Dmuchałem sloty, także nic.
Armstrong
16.05.2010, 12:53:20
Kondensatory w całości są? I wkładałeś odpowiednie ramki? Mogłeś spalić sloty.
jargotka
16.05.2010, 16:19:10
to może zresetuj biosa i zobacz co bedzie sie działo...
Ociu
17.05.2010, 18:46:52
Biosa resetowałem (jeśli masz na myśli wyciągnięcie baterii) chyba 3 lub 4 razy, dalej nic nie się nie dziaje.
jargotka
17.05.2010, 19:37:49
a jak wkładałeś dodatkowe ramy to były na takiej samej szynie?
a przy starcie kompa mruga num lock?
thek
17.05.2010, 20:18:50
Niedawno podobny problem sam przerabiałem z jakimś starym gratem. Problemy były akurat związane stricte z pamięcią, ale BIOS wskazywał co innego sygnałami. Okazało się, że jeden ze slotów uległ przepaleniu lub jakiejś awarii. Tyle, że BIOS wołał nie o błędzie pamięci, tylko właśnie grafiki. Dopiero kombinowanie z jedną kością na różnych slotach wykazało, który z nich uległ awarii. Jak się okazało dodatkowo,problem był też z wkładaniem na różnych dobrych slotach dwóch kart pamięci. Też się burzyło w BIOSie, ale różne kombinacje już sprawdzałeś jak sam napisałeś. Obstawałbym więc przy awarii slotu. Co do przedmuchiwania to zwykle dmuchanie niewiele daje, bo jestza słabe. Najlepiej załatw albo kompresor, albo sprężone powietrze

Tylko nie przesadź i nie wydmuchaj kompresorem elementów wlutowanych
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.