Cytat(mingos @ 14.08.2012, 21:12:09 )

Dekorator? Brzytwa Ockhama się kłania: gettext już jest, po kiego grzyba pisać do niego jakiś dekorator?
pisałeś również o zamianie wielkości znaków czy formatach liczb.
Nawet do gettexta warto napisać nakladkę, po pierwsze oprócz samego gettext być może chcesz wczytać jakąś konfigurację, a po drugie wyraźnie mówisz: pozwalam korzystać z gettext w widoku, i masz pewność, że przykładowo nikt w widoku nie będzie łączyć się z bazą danych

Cytat
"Krytykanctwem" dla mnie jest pisanie od razu, że użycie PHP to spaghetti code.
Znam z doświadczenia kilka projektów, w których w widokach stosowane jest php,
nie krytykuję takiego pisania, ale już wspomniałem wyżej, że dla mnie jest to niezbyt czytelne i wprowadza niebezpieczeństwo korzystania w widokach z rzeczy, których nie powinno tam być.
Tutaj kwestia skali. Ty piszesz o projektach typu mała strona WWW. OK. Pewnie piszesz to sam.
W takim układzie to Twoje podwórko, rób co tylko chcesz

Ale jak nad projektem pracuje kilka(naście) osób, albo w jego trakcie przewinęło się jeszcze więcej ludzi, którzy już nad nim nie pracują, łatwo o różne kwiatki

Odnosnie wydajności to nie masz racji, bo szablony w systemach jakie znam są kompilowane i cachowane.
Cytat
Kwestia preferencji. Widzę, że Ty wolisz jakieś tajemne metajęzyki i klamerki, których wiele edytorów nie sparsuje i nie zaoferuje np. podpowiadania składni.
Zobacz sobie np. na PHPTAL. Czysty xml/xhtml. Żadnych klamerek, szablon możesz sobie normlanie odpalić w przeglądarce.
A jakiego podpowiadania składni oczekiwałbyś od edytorów? Tych max kilkanaście komend wyświetlania zmiennych/obiektów czy pętli?
Czy może zmiennych, które dodałeś do szablonu. Ale to ostatnie jest trudne do wykonania z racji pewnego rozproszenia w systemach szablonów.
Nawet w Twoim podstawowym systemie szablonów nie będzie podpowiadania składni dla zmiennych przesłanych poprzez varAdd.
Cytat
a pracując obecnie nad jednym cudzym projektem z jakimś customowym systemem zbliżonym do pierwszego Smarty, od paru miechów przez osiem godzin dziennie rzucam tylko mięchem ...
Widzisz, osobiście nie jestem nastawiony
anty dla takich enginów jak Twój, bo rzeczywistość jest taka, a nie inna i czasem nie ma czasu, nie ma innej możliwości, ale Ty sam się przyznałeś, że jesteś negatywnie nastawiony do enginów z metajęzykami, bo pracujesz na jakimś prehistorycznym systemie

Cytat
Z mnogością konstrukcji chyba nie kumam Twojej uwagi ...
O tej porze już nie myślę, także nie powiem nic mądrego, ale weźmy na przykład iterację po zwykłej tablicy,
możesz mieć:
1. foreach ($a as $b)
2. foreach ($a as $b => $c)
3. foreach ($a as $b => &$c)
4. for ($i =0; $i < $count($a); ++$i)
for ($i =0; $i < $count; $i++)
6. jakiś while, do while itd.
co może powodować problemy z konserwacją kodu i zwiekszeniem ilości WTF/min.
Kod się więcej czasu czyta niż piszę.
Cytat
ale akurat w tych przypadkach masz rację: moje oddzielenie logiki od prezentacji jest umowne. [...] W przypadku obu stronek nie było sensu oddzielać wszystkiego "dla zasady", bo to są mikroskopijne stronki (moja firmowa i uTemplate).
OK, mówisz o projektach pisanych w jeden dzień (?), do których się nie wraca (albo rzadko), skąd też szybciej wykonać taki projekt na małych enginach. Jak już pisałem, nie jestem przeciwnikiem takich enginów dla zasady, przy mniejszych projektach można sobie używać, bo czemu nie.
Jednak w miarę rozrostu aplikacji pewnie zaczniesz odczuwać ogólnie mówiąc brak elastyczności enginu.
Nie mam zwyczaju pisać taich długich postów, ale sądzę, że niejako powiedziałem wszystko, co miałem do powiedzenia na ten temat.
Pozdrawiam
PS. nie podoba mi się nazewnictwo funkcji, zwyczajowo najpierw powinien być czasownik (czynność), np.
addVar a nie varAdd, to tak żeby nie było, że się nie czepiam