Mam router Linksys i sieć bezprzewodową w domu. W całym domu odbieram sygnał i mogę korzystać z internetu. Wyjątkiem jest kuchnia - jak do niej wejdę, to sygnał całkowicie zanika i automatycznie nie mam internetu

Sytuacja jest o tyle zabawna, że do tej pory miałem internet w kuchni i nie było żadnych problemów. Nie wiem co może być przyczyną tego zjawiska. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł i wie jak rozwiązać problem.
Pozdrawiam
