Potrzebuję dobrą myszkę, która będzie "niepsujliwa", dobrze się ślizgała i wogóle ok. Przeznaczyłem zaznaczam 200 zł. Wybrałem te 2
Microsoft Natural Wireless Laser Mouse 6000 69K-0008
Logitech VX Revolution
ale do konca do nich nie jestem przekonany.

Macie może modele bardziej przekonywujące? Linki mile widziane!
Pozdrawiam

Nie polecam logitecha. Osobiście nie polecam kontaktu z ich biurem obsługi klienta. Zagubiłem miniodbiornik do myszki lx8. Ponad 2 miesiące zwodzono mnie tekstami "proszę napisać za tydzień" aż w końcu sam musiałem kupić miniodbiornik na allegro. Dlatego nie polecam.

Ja mam http://www.proline.pl/sklep.php?p=LOG+931633-0914 i nie polecam.
Dodatkowe przyciski się szybko psują (trochę w WoWa na niej grałem i przyciski przestały być czułe trzeba naprawdę mocno naciskać), rolka jest bardzo ale to bardo nie precyzyjna. Naładowana wytrzymuje max 40h ciągłej pracy, całe to air jest fajne o ile ma się dupny monitor i z łóżka chce się użyć go jako wskaźnika. Jako wskaźnik tez nie jest wporzo bo wprawdzie mam sporą łapę, ale mimo tego leży nie wygodnie tak jak bym miał za małą rękę ;P

Jej najważniejszy + to to że jest szpanerska turbo ładna i robi wrażenie jak idzie się na prezentacje do klienta

Polecam za to logitechowe trackballe, i do pracy i do gier i w łóżku nie trzeba zasuwać tym po prześcieradle ;P

Mam mx revolution, na baterii żyje jakieś 10 dni z czego około 8 godzin dziennie. Gdy pokazuje nam niski poziom baterii spokojnie można popracować przez 10 godzin. Nie miałem z nią absolutnie żadnych problemów.

Dawałem słuchawki logitech PC Wireless, cały zestaw, nic nie zginęło a sam sprzęt wrócił w ponad tydzień (9 dni).

a ja mam Logitech MX1100 (nowsza wersja Mx Revolution) do 1600spi regulowane, laser i wireless. Do tego mam wersje R czyli ladowalna i powiem że świetna mysz, nie zaminiłbym jej na zadna inna, a zbindowane ctrl+w pod kciukiem idealne do przegladania www

http://www.komputronik.pl/index.php/produc...plorer_3.0.html

wiele osob narzeka na scrolla
ale on po paru dniach 'wyrabia sie' i przestaje trzeszczec

Od siebie polecę Logitech VX Nano, ale to mysz raczej do laptopa. Baterie wytrzymują ok. pół roku codziennego użytkowania (po ok. 8h), mysz mała ale wygodna, kółko bezwładnościowe po pewnym czasie bardzo przyzwyczaja...

Tą właśnie mysz masz obowiązek kupić. baterie mi trzymały 5 miesięcy, na brata myszce pół roku, nie wiem od czego to zależy. trzeba się przyzwyczaić do środkowego przycisku myszy, ale tak nie mam z nią problemów. Posiada ją także, kolega który mi ją polecił a teraz ja polecam ją tobie. Nano odbiornik chowa się do myszki, więc bardzo "przenośna". W zestawie dostaniesz 2x Duracel AAA, bardzo stylowy pokrowiec, płytę z oprogramowaniem do obsługi tego (działa z całym sprzętem od Logitecha, mi akurat z klawiaturką). Kółko ma 2 osie poruszania się, tj. góra/dół, prawo/lewo (przewijanie dokumentów, choć można przestawić).

Logitech VX Nano to jedyny moim zdaniem słuszny wybór.

PS. A jak klawiaturka to Logitech Cordless Wave

EDIT:

Następnym razem piszcie co to robi, bo nie znałem tego skrótu ;d

Ja mam taką i działa mi już parę ładnych lat. Ma być do 200 zł? To kup sobie 8 takich hehe.

Zamyka aktualną zakładke w wiekszosci cywilizowanych programów

Już wiem ;p I musiałem od nowa wchodzić na forum... ;]

PS. Odrazam Logtech Air... podobno strasznie się szybko niszczy. Kolega miał 2 dni i szybko sprzedał.

mx1100 kosztuje jakieś 200zł, a mx revolution kosztuje ponad 300zł.
może mx1100 jest nowszym produktem, ale nie jest to nowsza wersja mx revolution.

mx revolution polecam tylko i wyłącznie za scroll. reszta jak na myszkę za 300 zł przeciętna.

Polecam (sam mam i używam) VX Revolution, baterie trzymają spokojnie pół roku, nie jest ani za duża, ani za mała, i ma miejsce w sobie na schowanie dongla (przydatne gdy podróżuje się z myszą )

A jeśli chodzi o klawiaturę (wiem że autor nie pytał o nią, ale chyba mogę polecić) to Microsoft Natural Ergonomic 4000.

nie mialem na mysli ze to mx revolution 2 tylko nowszy produkt robiony na tej samej bazie i bez bocznego scrola ktory mnie denerwowal bo o niego ciagle zachaczalem... a fakt kolko bezwladnosciowe niby bajer a bardzo przydatny

Jeśli miałbym Wybierać z Tych dwóch mysz to wybrałbym Logitech VX Revolution.
Jestem przekonany do tej Firmy. Sam osobiście na PC posiadam Logitech MX510 i jak narazie nie mam problemów z nią.


P.S
Mam zamiar Kupić do Lapka właśne Tą Mysz Logitech VX Revolution.





Pozdro

nazwa może wskazywać, że to raczej następca mx 1000 kiedyś też bardzo popularnej myszki tej firmy.
no ale nie ważne. mogliby coś w końcu zrobić z myszkami, żeby ręcę się nie męczyły, a nie robić coraz to inne dziwniejsze metody marketingowe jak sprzedać kolejne dziadostwo za jak największą kasę.

kółko 'bezwładnościowe' jest wg mnie jedynym atutem tej myszki a nie bajerem. ta myszka bez tego kółka byłaby kolejną zwykłą, nic nie znaczącą myszką.

Ja używam optycznej myszki A4tech za 35 zeta - dwa przyciski i kółko. Nie wyobrażam sobie po co miałbym wydawać na myszkę 200 - 300 zł . Taka jest zupełnie wystarczająca, 2-3 lata działa bez zarzutu, a lubię pograć w quakea i starcrafta... Ale jak któś chce wielką szpanerską mychę za kilka stów to i tak sobie pewnie taką kupi

A ja dołączam się do kolegów polecających Logitech VX Nano - przede wszystkim do laptopa, ale również do stacjonarki. Używam ponad rok czasu i nie było najmniejszych problemów.

@zwierzołak: A używałeś kiedyś porządnej myszki? Ja się męczyłem z myszką za 25 zł przez 3 lata, dopiero jak zacząłem używać porządnych myszy zauważyłem że możliwość zmieniania DPI czy kształt myszki, już o podkładce nie wspominając mają ogromne znaczenie dla wygody.

te podkladki naprawde cos daja czy to raczej zabawka dla nalogowych gracy? bo mi sie ta z nazwa.pl powoli zużywa i sie tak zastanawiałem czy warto inwestowac w jakies metalowe etc czy zostac przy tracydycjnych za 5zł

a co do myszek za 25zł tez mialem zawsze takie, az w pracy pomacalem profilowana i od tamtego czasu nie zamienie jej na zadna inna

Czasem używam bezprzewodowej profilowanej microsoftowej mychy mojej siostry - ma jakieś dziwne guziki na krawędzi i niechcący włącza się lupa często np , wygody w trzymaniu jakiejś super nie odnotowałem. Chociaż możliwość zmieniania DPI brzmi ciekawie, jak będę miał za dużo hajsu to może zainwestuję w taki bajer. Generalnie to nie męczę się z moją tanią myszka, jest dla mnie jak przedłużenie ramienia, nawet jej nie zauważam na co dzień - o to chyba chodzi

Ja mam szklaną podkładkę, starą porządnej jakości 13 letnią podkładkę od Microsoftu, z tkaniny z poduszką na nadgarstek i jakąś starą reklamową z nie wiem czego.

Ta z tkaniny to już jakaś totalna porażka, tylko niektóre myszki na niej działają, przeważnie tylko te z kulką.
Ta od Microsoft jest ok, ale troszkę za śliska i za miękka czasem kiedy chcę szybko trafić w mały punkt na ekranie za daleko myszka mi leci na niej i muszę o ten milimetr cofać ją.
Ta reklamowa jest super w podróży bo jest cienka i sztywna, nie zauważam jej istnienia w torbie od laptopa. Poza tym szorstka, stawia myszką za duży opór, przez co jest nie precyzyjna tak jak ta od M$ z tym, że kursor nie dolatuje a nie leci za daleko.
Szklana, stawia opór taki jak ja potrzebuję. Precyzyjna. Na tej podkładce równie mogę bez problemów używać dużej rozdzielczości i kursor mi leci tam gdzie chcę, a robię tylko nie duże ruchy nadgarstkiem.

A myszkę mam mam od Steelseries (Warcraft MMO Mouse ) duża ale bardzo precyzyjna, nie grzeszy doskonalą jakością wykonania obudowy, ale ma oparcie dla kciuka i małego palca, jest bardzo precyzyjna i pozwala na zmianę DPI od 800 do 3200. 5 klawiszy podstawowych + 10 dodatkowych ale już do WOW. Osobiście aktywnie korzystam z co najmniej 9 z nich

I nie wiem czy wiecie ale klawisze myszy można ogólnie w Windowsie i Linuxach programować lub wyłączać.

Co do podkładek. Kolega mi jakieś po 90zł polecał, ale powiem szczerze, że podkładka reklamowa od home.pl mi wystarcza. Nie widzę sensu wydawać tyle kasy na podkładkę.

Nowa Mighty Mouse.

Ostatnio w Balcie kupowałem logitech v320 za 140zł. Myszka bardzo dobra! Na bateriach wytrzymuje podobno 6 miesięcy. JA w swojej myszce wymieniałem je po 4 miesiącach, ale to przez to że zapominam ją wyłączyć.

Naprawdę polecam!

Co do tematu nie lubię myszy "przesadnych" - wszędzie nasrane pełno przycisków. Więc "twój" logitech jak dla mnie odpada. Poza tym myszka Microsoftu sprawia wrażenie bardziej wygodnej.