Napisalem dzisiaj po raz kolejny
cos na wzor malego jadra frameworka w php5. Laduje podstawowe klocki - db, sesje i router. Dodam tylko, ze uproscilem specjalnie cala zabawe i nie ma dynamicznego kontrolera, ktory by ladowal zarowno to, co wspomnialem, jak i reszte (ktora nie jest dolaczona ).Wszystko niby ok, ale gdy dzisiaj dodalem prosta obsluge sesji, po odpaleniu w FF pierwszy raz w zyciu mialem pad Apache'a.
Cytat
Apache.exe wygenerowal bledy i bedzie zamkniety przez system Windows
.by win2k pro
Dzieje sie tak za kazdym razem, gdy odpalam ten skrypt pod php5. To normalne, zeby kod motal az tak mocno, ze nawet serwer padl?
Pod php4 jest ok, tzn nie pokazuje sie nic
. Nie wiem skad takie wybryki, prosty modul sesji na mysql, do ktorego przekazywany jest identyfikator polaczenia i tyle...Jakies pomysly? Nie chce kodem tutaj smiecic
