Zmajstrowałem sobie przedłużacz sterowany przekaźnikiem i mam jeden problem. O ile przy włączaniu/wyłączaniu PC sterowanie nim nie sprawia problemu (złodziejka na 5V i jazda), to zastanawiam się, jak go podpiąć, aby przejście w stan wstrzymania w WinXP również go wyłączyło...

Jakieś pomysły?

Nie jestem pewien czy Cię dobrze zrozumiałem, ale...

... ja na Twoim miejscu po prostu skonstruowałbym sobie przekaźnik, który podpiąłbym w miejsce kontrolki zasilania komputera (na płycie głównej).

Jeśli kontrolka jest zapalona to oznacza, że komputer jest włączony, co za tym idzie zasilacz będzie "włączony". Jeśli komputer się wyłączy kontrolka zasilania zgaśnie to i zasilacz "zgaśnie". Oczywiście wymagałoby to minimalnej elektroniki (a w zasadzie tylko dodatkowo tranzystor przed przekaźnikiem), ale to raczej nie problem.

Jeśli źle zrozumiałem Twój zamiar to uznajmy, że tego posta nie było

Pozdrawiam
Cezar708

Wiesz, niegłupi pomysł, ale sęk w tym, że ta kontrolka pulsuje, a nie się wyłącza... Ze skonstruowaniem pająka by nie było problemu, kwestia schematu.

Założę się, że zasilacz komputera przy stanie wstrzymania nie daje na napięcia na wszystkich liniach - i tutaj szukałbym sygnału sterującego.

Sprawdzałem 5V i 12V na moleksach - pełne napięcie, linii w ATX już nie mierzyłem. USB też daje pełne napięcie... ;/

Chciałbym jakoś uniknąć grzebania w linii zasilacza...

A napiecie na USB?

EDIT: No tak ;/ Tak jest jak się stronki nie odświeży.

A na diodzie napięcia nie sprawdzisz? U mnie całkowicie się wyłącza.

Sęk w tym, że dioda się nie wyłącza, tylko pulsuje. Na innym komputerze jest to samo.

Napięcie na wiatraku od procesora?

Nic z tego, wszystko jest tak samo...

Zauważyłem za to, że urządzenia, które posiadają zainstalowane w systemie sterowniki i wpięte do USB są wyłączane w stanie wstrzymania. Zastanawia mnie tylko, czy byłby sens wpiąć się pomiędzy port a urządzenie (mam podłączony czytnik kart na USB przez goldpiny do płyty)... Bo nie wiem, czy jest odcinane zasilanie, czy jest to realizowane programowo, choć mam pewne przeczucia, że może to być pierwsza opcja. Jeszcze pomierzę, ale żadnym pomysłem nie pogardzę.

Jak coś, to płyta główna Gigabyte GA-K8NE.

edit: jednak zonk; zasilanie dla USB wyłączane jest programowo...
Zostaje jeszcze wpiąć się do kontrolki zasilania w czytniku, ale raz, trochę niepewne, dwa - strzelanie do muchy z armaty...

edit: zmiana w BIOS-ie suspend mode na S3 i wyłącza wszystko.

Tylko teraz trzeba pilnować, aby omyłkowo listwy nie wyłączyć.