Temat: Skrypt_wyszukiwania_na_stronie

1. Nie skasowałem treści postu.
2. Skasowałem kod, ponieważ był rozbudowany i nie miałem ochoty aby przypadkowy Gość sobie kopiował i korzystał z moich wypocin. Do tego chyba mam prawo. Dlaczego więc zostałem za to ukarany?

Autor tematu skorzystał więc wszystko w porządku. Udostępniłem jemu ikilku innym osób, które zdarzyły przeczytać temat zanim skasowałem kod.

Warn jak dla mnie jest niesłuszny i nie zgadzam się na niego.

Spróbuj stawić się na miejscu innego użytkownika, który np. trafi na ten temat z wyszukiwarki, a ma dokładnie taki sam problem.

...co mu da odnalezienie tematu z taką odpowiedzią? Ano nic. Problem został rozwiązany, temat wyczerpany i oznaczony na żółto. Po usunięciu rozwiązania zostaje jednak zbędnym śmieciem, który świadczy tylko o tym, że ktoś komuś kiedyś pomógł. Bo taka jest istota forum, aby z jednego rozwiązania korzyść czerpało wiele osób. Po co dublować później tematy i zaśmiecać wyszukiwarkę zbędnymi pozycjami, które nic nie dają?
Nie usunąłeś treści posta, ale usunąłeś to, co było w nim najistotniejsze... Jeżeli chciałeś pomóc temu konkretnemu użytkownikowi, mogłeś wysłać PW.

Bez obrazy, ale napisałem po prostu, jak ja to widzę

Dziwnie to widzisz.
To, że post był oznaczony "pomogem" to nie jest wynikiem mojego działania.
Skrypt jest moją własnością, nie PHP.PL. Zatem moge decydować czy chcę nadal pokazywać go publicznie.

To po co go umieszczasz na forum publicznym? Jeśli tak bardzo nie chciałeś, aby osoba trzecia go ujrzała mogłeś podesłać go na PW.



Więc punkcik odejmuje.

Reasumując. Oczywiście Ty jesteś autorem owego skryptu i Ty ostatecznie decydujesz czy będzie on upubliczniony czy też nie. Nie mniej jednak było to zachowanie szczeniacki i samolubne. Co do samego ostrzeżenia wypowiadał się nie będę.

~MajareQ forum dyskusyjne jest narzędziem do wymiany informacji, dyskusji. Niniejsze forum jest również miejscem gdzie buduje się społeczność. A skoro mowa o społeczności to wszelkie zachowania społeczne są mile widziane a te niespołeczne piętnowane.
Nie mam pojęcia czemu się dziwisz. Zachowanie Twoje było niewątpliwie aspołeczne. Podobnie niemile widziane i czasem karane są teksty w stylu "temat do zamknięcia". Jeżeli chcesz być członkiem społeczności to nie możesz być egoistą.

Poza tym złamałeś punkt regulaminu, który mówi jasno: "Użytkownicy mogą edytować własne, wysłane już posty, oraz kasować je o ile nikt na nie jeszcze nie odpisał."

I kwestia kodu. Tak, to Ty jesteś jego właścicielem. Ale nie dostałeś ostrzeżenia stricte za jego skasowanie. Kasowanie własnych wypowiedzi na forum dyskusyjnym jest najbardziej paskudnym objawem samolubności. Musisz to zaakceptować.

Po to masz prawo do własnego zdania żeby je mieć. W tej jednak sytuacji posiadanie własnego zdania wyczerpuje Twoje możliwości wpływu na decyzję.

Warn jest słuszny. Jeżeli chciałeś dać kod tylko autorowi tematu, to po co dajesz kod na forum ? Jest takie coś jak pw. Tym bardziej, że autor tematu jest zarejestrowanym użytkownikiem.

pozdrawiam, Wojtek.

Rozumiem.

Czy warn ten wygaśnie kiedyś?

Ja reaguję podobnie - wlepiam warna.
Masz prawo skasować kod, ale wiąże się to z takimi, a nie innymi konsekwencjami. Musimy dbać o coś, co można nazwać ciągłością dyskusji na forum. Kasowanie postów lub zmiana ich treści (rażąca zmiana) zaburza tą (tę?) ciągłość. Topiki tracą sens. Argumenty podane wyżej przez kolegów, są nie do podważenia. Pamiętaj, że nie każde prawo na forum jest spisane - część wynika z przyjętych zwyczajów. Po kolejne - dlaczego tak się stresujesz jednym warnem?

Pozdrawiam

--edit
Tak, warny są usuwane po jakimś czasie, ale zazwyczaj trzeba o sobie przypomnieć - jest nas (modów) wszak niezbyt wielu, a warnów dużo
@mike - miał być edit - wjechałeś mi między posty

Sam naprawie

Oczywiście. Ostrzeżenie to nie piętno dożywotnio.
Zdziwiłbyś się ile osób na forum z czystym kontem ma "kartotekę". Ostrzeżenie można tak samo dostać jak i zapracować na jego zdjęcie.
Osoby, które udzielają się, pomagają lub najzwyklej w świecie zachowują się poprawnie mają zdejmowane ostrzeżenia po pewnym czasie.

Przypomnij się za jakiś czas któremuś z moderatorów jeśli będziesz chciał mieć zdjętego warna. Zdejmie Ci. No chyba, że po drodze ktoś Ci zdejmie bez Twojego przypominania.

Lepiej? :P

Ponieważ, to ja jestem autorem warna, za stosowne uważam się ustosunkowanie się do zdania autora.
W zasadzie wszystko zostało już napisane na ten temat, więc nic odkrywczego nie napiszę.
Od siebie dodam, że forum jako miejsce służące do wymiany informacji, nie jest sejfem na skrypty, do których masz wyłączność. Jeśli nie chcesz się dzielić z innymi swoją wiedzą, to wysyłaj odpowiedź na PW lub w ogóle nie odpisuj.

Pominę fakt, że zostałem w tym temacie bezpodstawnie obrażony kilka razy.
Twój post był już zbędny, batmanie (oryginalny nick tak swoją drogą).

Zrozumiałem Wasze stanowisko i się dostosuję.


Pozdrawiam

Temat wydawał mi się wyczerpany ale jeśli Ty masz nadal taki osąd sprawy to coś jest nie tak.
W wątku, w którym się znajdujemy nikt Cię nie obraził a jedynie negatywnie ocenił Twoje postępowanie.

Nie bądź sztucznie nadwrażliwy.
Jest ogromna różnica między powiedzeniem komuś "jesteś zły" a "postępujesz źle".

Nie jest obrazą usłyszeć, że zachowałeś się aspołecznie. Jest to ocena Twojego postępowania/czynu a nie Twojej osoby.

Konkretniej chodziło mi o wielokrotne słowa, że jestem samolubny i egoistyczny.
I nie poddaję w wątpliwość to, że to była ocena czynu.
Stwierdzam fakt, że te słowa mnie obraziły.

Pozdrawiam.

Słowa krytyki postępowania to nie obraza personalna.
Jeżeli obiektywna krytyka twojego zachowania w Twoim odczuciu obraża Ciebie to przykro mi to mówić ale muisz popracować nad charakterem.

Możesz powiedzieć, że te słowa sprawiają Ci przykrość, martwią Cię czy wywołują inne podobne uczucia ale na pewno nie to, że Cię obrażają. Żadne z określeń, które tu padły nie obraża Ciebie.

Mike - ostatnia sprawa. To czy czyjeś słowa mnie obrażają czy nie to mogę stwierdzić tylko i wyłącznie ja.
Inni mogą jedynie stwierdzić, że intencją było co innego.

I tak jak napisałem:



pomijam to, bo znam intencje Wasze.

Temat można zamknąć, lub nie zamykać, ja dowiedziałem się tego co chciałem.

tym samym temat zamykam :-)