Cytat
W nowym masz pewność, że nikt nie pierdział w siedzenie kierowcy hehe..
I to ma być powód, dla którego mam kupić nowe badziewie za 30 tysięcy? No wybacz.
Cytat
I dalej: za 5 lat Twoje Audi będzie samochodem już 12-13 letnim, podczas gdy nowy samochód będzie miał zaledwie 5 lat.
Tak, tylko pomijasz istotną kwestię stanu technicznego. Wiek przy obecnym poziomie zaawansowania przemysłu motoryzacyjnego ma drugorzędne znaczenie. 13-letnie Audi może być technicznie w lepszym stanie, niż dajmy na to 5-letnia Panda czy Aveo. W samochodzie typu A4 (czyli segment D Premium, do niego zaliczają się także np. BMW 3 E46, czy Mercedes C W211 albo Saab 9-3 SportSedan, Volvo S60, Jaguar X-Type) stosowane są rozwiązania techniczne oraz materiały nieosiągalne dla nowych aut segmentu B (czyli tych dostępnych do 30 tys.) - wielowachaczowe, aluminiowe zawieszenia, systemy bezpieczeństwa czynnego i biernego, wyposażenie podnoszące komfort, że nie wspomnę o wykończeniu wnętrza, systemy napędu na 4 łapy (Quattro w przedmiotowym Audi) itd. itp. Technologicznie Audi A4 B6 jest o niebo bardziej zaawansowany niż np. taki Logan (tfu, tfu). Że już nie wspomnę o jednostkach napędowych.
Teraz jeszcze ciekawostka: Seat Exeo - nowy model segmentu D Seata. Stworzony na bazie właśnie A4 B6, z lekko zmienioną stylistyką. I moim zdaniem oryginał jest i tak ładniejszy.
Cytat
PS: pomijasz możliwość zakupy używanego auta powypadkowego - jak dla mnie to bardzo istotny problem i w stosunku do auta nowego spory minus auta używanego.
Pomijam. Bierzemy pod uwagę auto sprawne technicznie, bez "przygód".
Przypomnę tylko, że w salonie również możesz kupić nowe-powypadkowe. Wszelkie uszkodzenia na trasie fabryka-dealer naprawiają dealerzy. Nie raz i nie dwa zdarzały się sytuacje, że klienci salonów dowiadywali się, że ich finkiel-nówka była lakierowana tu i ówdzie, bo się zsunęła z lawety przy rozładunku