Oglądałem w weekend ten film o Google: http://www.megavideo.com/?v=6D8DV0YS a właściwie oglądałem to za dużo powiedziane. Nazwijcie mnie ignorantem ale film był tak miałki, propagandowy, płytki od strony ukazującej historię firmy i zagadnienia techniczne że chyba po 70% wyłączyłem. Żałosne dziennikarstwo moim zdaniem.
Bo jak inaczej nazwać publikację która historię powstania największej firmy ostatniej dekady prezentuje w zdaniu (parafrazuję): "Kiedy google powstało, miało siedzibę w garażu, po tygodniu mieli biuro, po miesiącu cały budynek a po kwartale kilka budynków". To jest rzetelna dziennikarska informacja opisująca powstanie największej korporacji ostatnich lat, według dziennikarzyny która wypuściła ten dokument.
Zmierzam do tego, że nie mogę ogarnąć w jaki sposób ta firma tak strasznie urosła w ciągu kilku lat. Przecież każdy wie, że firma najwięcej kasy potrzebuje na starcie, kiedy jeszcze nie ma płynności finansowej; stabilnych przewidywalnych obrotów. A przecież głównym dochodem Google są reklamy, których na początku działalności niby było a jeśli były to musiały przynosić malusieńkie dochody...
Inwestor powiecie. Ok, ale skąd? Kto? Wiadomo? Przecież to musiał być ogromny kapitał a ten biznes nie był sprawdzony. To nie tak jak digg - wykop, facebook - n-k, e-bay - allegro. To było coś totalnie nie do ogarnięcia dla biznesmena z tamtej epoki, nieprzewidywalne było to jak ta firma się rozwinie, a na pewno nie na tyle przewidywalne aby wpakować w to miliony dolarów (a podejrzewam że inwestycje w tą firmę na jej starcie musiałby iść co najmniej w takie rzędy kwot). Bo przecież ta firma przez pierwsze lata swojej działalności nie mogła zarabiać!
W dodatku w okresie dojrzewania krach "dot-comów".
Na wiki jest napisane: "Firma przetrwała załamanie rynku dot-comów i rozwijała się od tego czasu dzięki wsparciu prywatnych inwestorów(...)" Kto inwestował kase w firmę, która nic nie produkuje i nie świadczy żadnych komercyjnych usług. Tak! Reklamy, ale moim zdaniem reklamy do 2004 roku nie stanowiły wystarczającego dochodu aby uczynić spółkę rentowną. Jeśli się mylę niech się wypowie na ten temat ktoś bardziej obeznany.
Podsumowując: Stawiam tezę, że firma google została utworzona sztucznie; nierynkowo.
Co o tym sądzicie?