Cytat(Cysiaczek @ 3.07.2009, 22:36:09 )

1. Nie mam obowiązku tłumaczyć się publicznie w tej sprawie
W takim razie nie nalezalo publicznie oczerniac innej osoby tylko usunac postaw i napisac wyjasnienei do mnie na priv. Jezeli zaczynasz na public to na public skonczysz.
Cytat(Cysiaczek @ 3.07.2009, 22:36:09 )

Proponuje ponowną lekturę tego punktu, który wskazałem i wyciągnięcie wniosków.
3/3/n wskazany przez ciebie, dla odmiany w formie obrazkowej aby ulatwic zrozumienie

Cytat(Cysiaczek @ 3.07.2009, 22:36:09 )

I znów usprawiedliwiasz swoje postępowanie pomijając zwyczaje i regulamin forum, tym razem poprzez wskazanie, co ja mam zrobić.
Oczywiscie ze tak, tak samo publicznie wyraze moje niezadowolenie z tego jak postepuje KTOKOLWIEK (niezaleznie od szczebla) jezli jest ono przejawem glupoty.
A twój cytat:
Cytat("Cholewa wie skad")
uzytkownik nie ma prawa komentowac decyzji moderatora ani wniesc publicznego zapytania o uzasadnienie
nie znajduje sie w regulaminie. Proszę podać źródło cytowania.
Myslalem zeby zrobic piekny wysmiewczy post z cysiatrona po tym jak to gadal na ircu wykazujac calkowity brak znajomosci regulaminu, ale ogranicze sie do kilku prostych faktow a dla osob zainteresowanych cysiatronwa niezbita logika moge udostepnic log z irca.
1. It'sme wydytowal moj obrazek bo znajduje go "jakimstam" poniewaz nabijamy sie z Athlana I Wielkiego, jestem 100% pewny ze gdyby bylby to jakikolwiek inny koles X Y, obrazek by zostal jako smieszny i za 30 minut humor mialby kolejne 2 strony a fotka przepadla w zapomnienie. Nie naruszal on regulaminu, nie otrzymalem informacji ktory punkt zlamalem (a to powinno sie stac zgodnie z regulaminem - 1/4/a).
2. Odpowiedzialem piszac gdzie mam takie kumoterstwo, jezeli ktos nie umie zniesc zartow z wlasnego bledu, to proponuje zrobic mount /dev/tree za wczasu i oszczedzic sobie problemow. Zazadalem w odpowiedzi podania punktu regulaminu ktory zlamalem (ktory powinien byl byc podany odrazu) i za to otrzymalem ostrzezenie o tresci: "Zignorowanie i próba "ustawiania" moderatora.". Nie wiem do konca czym "ustawianie" moderatora ma byc, ale z tego co patrzalem to nic nie zabrania lobbowania w swojej sprawie, w regulaminie stoi wrecz przeciwnie.
3. Cysiek wykrecal sie milion razy, najpierw wmawial mi nieistniejaca zasade regulaminu ktora to niby zlamalem (ktora zreszta ja stworzylem ironizujac w moim poscie odpowiedzi ironizujac jakobym zlamal 3/3/n [ktorego nie da sie zlamac]).
4. Moje proby rozwiazania tego na poziomie cysiatron<->ja + kilka osob na ircu spelzly na niczym, oczyiwscie on ma racje, wladze absolutna chociaz regulamin mowi jasne za co komu ile i nic nie mowi o wspomnianym "zdrowym rozsadku" albo "bo tak sie robi w 99% przypadkow".
Zaznaczajac powyzsze, wnosze o usuniecie mojego ostrzezenia z racji na to ze nie zlamalem regulaminu, a juz napewno nie w sposob opisany w ostrzezeniu. Zostawienie go bedzie rownoznaczne z tym ze regulamin nic nie znaczy i rownie dobrze mozna go wywalic poniewaz nie jest przestrzegany przez moderatorow/administratorow.
Zarazem moja drobna sugestia to remodeling regulaminu do systemu totalitarnego na przyszle wypadki, na szczescie prawo nie dziala wstecz i nie moge dostac warna "bo tak".