Witam,
przymierzam się do kupna wygodnego krzesła do pracy w domu, piszcie jakie są wasze doświadczenia z krzesłami oraz co możecie polecić.

taboret

A serio to oparice musi móc się odchylać , kółka mile widziane , chyba standard

normalnie z krzesla spadlem jak przeczytalem tytul watku
kazdy ma inna pupe wiec kazdemu bedzie wygodniej na innym rodzaju krzesla.
Idz do sklepu i usiadz na kazdym krzesle/fotelu/pufie to bedziesz wiedzial,ktore jest dla ciebie wygodne.

Ja polecam domowej roboty krzeslo ortopedyczne, potrzebujesz tylko do tego 2kg gwozdzi - domysl sie do czego

//
a powaznie:
-mocne kolka i rama
-podlokietniki
-regulowana wysokosc
-regulowane oparcie, najlepiej z dodatkowa regulacja dolnych okolic plecow(nie pamietam jak to czesc ciala sie nazywa)
-z duza iloscia gabki pod materialem, zebys sobie czegos nie obil
-obszyte materialem ! (zima nie bedzie az tak zimne jak skora, latem nie usmazysz sobie jajek) Cyba, ze masz zacieniony pokoj z ogrzewaniem przy fotelu
-teraz weszly fotele z masazem elektrycznym, przydatna funkcja az to juz swoje kosztuje

Nie do końca jest tak jak piszesz, bo krzesło które obecnie mam testowałem w sklepie i było wygodne a jak się okazało w domu po kilku godzinach siedzenia na nim już takie wygodne nie jest.

uwierz mi, ale z kazdym tak bedzie, nie ma idealnego krzesla

Chyba lędźwie.

Ale z takich ważniejszych rzeczy, to raczej podłokietniki - bez nich bolą niemiłosiernie barki po długich godzinach kodzenia.

Ja uważam, że krzesło powinno być średnio wygodne, gdyż zmusza Cię to po pewnym czasie do wstania i odpoczęcia choćby kilku minut od kompa. Wystarczy czasu po to by sobie zrobić kawę lub herbatę czy coś do przekąszenia. Materiał najpraktyczniejszy (skóra może wygląda fajnie ale jest zimna zimą oraz odparza latem), regulowana wysokość siedziska i odchylenia pleców, podłokietniki obite materiałem z wypełnieniem (twardy plastik jest niezbyt dobry gdy po pewnym czasie nieco podpierasz łokcie), kółka dobre, ale załatw sobie wtedy też podkładkę pod krzesło (dobra jest wykładzina dywanowa gumowana, bo nie ślizga się po podłodze lub parkiecie, a kółka jednak niszczą podłoże), niech wypełnienie nie będzie zbyt miękkie, bo się w nim zapadniesz (przy skórze efekt zimna/odparzeń jest potęgowany).

Dzięki za bardzo szczegółowy opis

Tu masz fajnie opisane

ja mam takie cudo http://www.eago.pl/index.php?p169,fotel-bi...-czarno-brazowy i powiem, że można w nim siedzieć 10h, spać i robić inne ciekawe rzeczy.

a co do wypowiedzi thek'a to:
- jest chłodne jak sie siada, fakt, ale tylko minute więc, nikt nie umrze, ani nie zapadnie na ciężką chorobe od tego,
- jest dziurkowane, nie pocisz sie (chyba że na dworzu +30 a nie masz w domu klimy, to jest nieuniknione i z fotelem mało ma wspolnego),
- sa kółka gumowane, ktore nie niszcza parkietu i nie ślizgają się
- wypełnienie jest idealne, miekkie i jednoczesnie nie siedzisz jak na lozku wodnym

No i skora eko, wygląda pro i żadne zwierzęta nie ucierpiały.

Ale na takich kręgosłup po paru godzinach (z przerwami) mówi stop...

Przynajmniej u mnie.

z doświadczenia mogę powiedzieć tyle, że cena nie świadczy o jakości/wygodzie krzesła. nawet najdroższy fotel może okazać się nie wygodny do pracy.
trzeba sprawdzić samemu, przymierzyć, posiedzieć kilka minut. inaczej ciężko będzie coś wybrac.

idź do salonu z meblami biurowymi - tam Ci doradzą.

Z doświadczenia wiem, że to raczej zły pomysł. Mi nie potrafili wyjaśnić, czy się różni krzesło za 300 zł od takiego za 1200 zł. Jak wspomniałem, że to do wielogodzinnego siedzenia przed kompem to usłyszałem, że to w zasadzie lepiej wziąć tańsze, bo po co przepłacać jak to nie jest na pokaz. Może w większych miastach jest lepiej, nie wiem, nie sprawdzałem

Tia , w większych miastach potrafią manipulować i ci wcisną taboret za 500zł
Sam przetestuj kilka krzeseł a nie pytać się specjalistę .

To wygląda całkiem nieźle

Standardowy kształt krzeszła, mi nie przeszkadza. Co w nim takiego męczącego?

haha no nieźle.
w takim razie nie pytaj sprzedawcy, tylko sam testuje.
ja przez net więcej krzesła nie kupię.

ja włąsnie te kupilem via allegro nie testujac wczesniej i powiem że nie żałuje

Ja niedawno kupiłem sobie w JYSKu w promocji taki fotel: http://www.jysk.dk/pl/120/122/3620021/a/catalog
Żeby nie niszczył nowiutkich paneli, zamówiłem też gumowe kółka: http://allegro.pl/kolko-gumowane-kolka-gum...1444124672.html (tyle że wtedy komplet kosztował 10zł)
Jestem bardzo zadowolony, ale nie wiem jak się sprawują droższe fotele. Pewnie różnica w komforcie nie jest warta dokładania drugie tyle do interesu...

Dla mnie ważne, żeby było oparcie na głowę i taki też fotel mam w domu. Kiedy byłem jednak w salonie meblowym jakiś czas temu zainteresowało mnie ciekawe krzesło więc musiałem przetestować. Krzesło było "ciekawe", bo zamiast oparcia na głowę miało taki "wałek" z materiału w stylu twardej gąbki. Ten wałek po oparciu się "wchodził" pomiędzy głowę a górę pleców, czyli wypełniał tą przestrzeń "szyjną". Takie rozwiązanie powoduje, że głowa jest pionowo, a kręgosłup wyprostowany - dodatkowe oparcie tyłu głowy było już niepotrzebne.
Fotel miał oczywiście całą resztę bajerów czyli podłokietniki, wybrzuszenie w dolnej części pleców itp itd. Całość była MEGA wygodna i kiedy zużyję trochę mój stary fotel na pewno coś takiego sobie kupię.

Coś nie mogę znaleźć zdjęcia czegoś podobnego, jak znajdę to później wrzucę

Pozwalam sobie odświeżyć temat.

Aktualnie mam taki fotel, ale przyznam, że nie do końca jestem z niego zadowolony. Nie podpiera na całej linii pleców i jest za szeroki (nie da się oprzeć obu łokci jednocześnie). Przymierzam się zatem do zmiany. Wcześniej gdy szukałem fotela wahałem się między tym co mam, a między tym. Czy miał ktoś z nim styczność? Wydaje mi się, że dla programisty będzie chyba lepsze (to co mam to raczej dla prezesa hehe).

Pozdrawiam,
pion

Ja mam fotel LINUS firmy Profim.
Kupowałem kilka lat temu, wtedy dałem 1200zł. Cena zależna jest od obicia.
Widzę teraz, że nadal je produkują. Niesamowicie wyprofilowany, regulacja tylko pochylenie i wysokość. Ale to na prawdę wystarczy.
Ja kupiłem go, bo właśnie miałem problemy z bólem pleców. Generalnie bolał mnie mięsień z lewej strony kręgosłupa pod łopatkami. Wtedy kupiłem ten fotel, bo przeszedłem się po firmach i na tym jedynym poczułem, że kręgosłup jest odprężony i dobrze podparty.
Nie patrz na regulacje w fotelach itp. bajery. Nic to nie daje. Jeśli siadasz i czujesz, że mięśnie się rozluźniają to kupuj.
Często można przetestować fotel w firmach projektujących wnętrza, tylko oni na nich siedzą i sprzedają mało używane z rabatem.
Nie bierz ekoskóry bo z tego się zjeżdża. Ja mam skórę, jest trwała i podobna do zamszu, nie zlatujesz siedzeniem.
Zresztą fotel mam lekko pochylony do tyłu.
Nie ma możliwości zdemontowania podłokietników, ale to nawet pomaga w podpieraniu , i są szeroko więc nie przeszkadzają.
Acha. Nie jestem ich pracownikiem ani seo, itp.

Imo. dobrze jak fotel jest regulowany tylko góra dół, a oparcie jest w miarę stabilne, im więcej pokręteł tym częściej krzesło siada.
W moim kupionym rok temu psuję się dźwignia oparcia, i ostatnio miałem kawę ciepłą i przekonany, że się zatrzymam oparłem się no kawa na jajach