Wiem, że to nie najlepsza metoda, ale na obecnym etapie rozwoju mojej strony mam w nagłówku każdego dokumentu:

[HTML] pobierz, plaintext 
<div id="js_warning">Masz wyłączony Javascript. Włącz go, aby strona działała prawidłowo.</div>
[HTML] pobierz, plaintext 

Dotychczas założenie było takie, że jeśli JS jest włączony to napis powinien zniknąć. Funkcja w window.onload:

[HTML] pobierz, plaintext 
function checkJS() {
        document.getElementById('js_warning').innerHTML='';
}
[HTML] pobierz, plaintext 

Działało to średnio. Szczególnie w IE napis znikał dosyć późno i prawie zawsze "mignął". W firefoxie nieco lepiej ale bez rewelacji.

Poczytałem trochę o jQuery i o $(document).ready() i się ucieszyłem. Miało się to wykonywać nie po załadowaniu strony, ale już po sparsowaniu DOM więc jeszcze przed, lub w trakcie ładowania. Myślałem, że przy włączonym JS napis nie będzie się nawet na ułamek sekundy pojawiał.

Tymczasem w praktyce nie widzę różnicy. Napis jak migał tak miga. Chyba jedyne co mi pozostaje to zlikwidować tę metodę ostrzegania. Czy może się mylę?

zerknij na tag <noscript />

Co nieco słyszałem. Nie wiem czy to tzw "miejska legenda" ale podobno Google bardzo nie lubi <noscript> i używając go można zostać oflagowanym jako spamer.

G nie lubi go jeśli jest wykorzystywany niezgodnie ze swoim przeznaczeniem, czyli wrzucisz w niego 100k linków czy content tylko po to, żeby był on widzialny dla crawlerów, a nie dla zwykłych użytkowników