Cytat
Od tej chwili jesteś dla mnie chamem.
Akurat Twoja opinia na mój temat interesuje mnie tak samo, jak reszta tego, co piszesz. Zresztą, patrząc po Twoich innych postach na forum, nie spodziewam się po Tobie jakiejś konstruktywnej wypowiedzi. Próbujesz się dowartościować, wytykając jakieś pierdoły w stylu komentarzy, nie mając nawet ułamka pojęcia o tym, co tak naprawdę kryje się "pod maską" całego portalu.
Cytat
Skoro nie intersuje, to po jakiego grzyba drążysz ten temat?
To Ty drążysz, wysyłając mi m.in. PW z "ponagleniem" do odpowiedzi na Twoje zaiste bardzo istotne pytania oraz odpisując w tym wątku.
Cytat
Nareszcie, doczekałem się odpowiedzi, brzmi ona "Nie wiem.".
Zacnie...
A czego się spodziewałeś? Że będe teraz latał po całym budynku i pytał każdego programistę, czy może zna powód, dla którego wydarzyła się tak straszna rzecz, jak komentarz w kodzie HTML? Plus do tego dzwonił do tych, co już wyszli do domu? Żeby zaspokoic Twoją ciekawość?
Trzeba było o to zapytać na rozmowie kwalifikacyjnej. Miałeś okazję.
Uzupełniając to, co napisał @Athabus, bo w gruncie rzeczy trafił on w samo sedno:
- sama strona główna wp.pl to jedynie ułamek portalu, który składa się z klkudziesięciu mniejszych i większych niezależnych od siebie serwisów. Strona główna służy jedynie jako "punkt startowy" dla reszty i nic więcej.
- pracuje tu obecnie gdzieś około stu, może stu kilkudziesięciu programistów, nie wiem dokładnie, ilu, bo nie liczyłem
- ja sam jestem odpowiedzialny za ułamek całości i na oczy nie widziałem 99% kodu, który tu powstał/został zmodyfikowany przez te 15 lat istnienia portalu i powstaje nadal, dzień w dzień. Dlatego napisałem, że nie wiem, bo rzeczywiście nie wiem, kto i po co te komentarze tam umieścił/zostawił.
Życia by Ci nie starczyło, żeby chociaż pobieżnie przejrzeć całość kodu, jaka leży na serwerach WP.
- są inne, daleko bardziej istotne z punktu widzenia wydajności działania rzeczy, na które musimy zwracać uwagę i trzymac się pewnych reguł, by całość działała na zadowalającym poziomie, niż komentarze.