Witam,

Niedawno zaczołem się zastanawiać, nad licencją plików graficznych, mam na myśli czy wogóle istnieje coś takiego, czy pliki wykonane w takich programach graficznych jak Photoshop, Paint Shop Pro można wykorzystywać do tworzenia grafiki na potrzeby stron internetowych komeryjnych? Owe pliki z tych programów będą importowane do formatów jpg, png. Czy taka operacja jest dozwolona, jak do tego się ma licencja, nie wiem jestem zielony w tym temacie, jeśli ktoś by mógł mi cos doradzić albo wyjaśnić co i jak?

Pozdrawiam i czekam na wasze wypowiedzi.

Witam cie takze
Wszystko co wykonasz, podlega twoim prawą autorskim, jeżeli wykonujesz to w takim a nie innym programie a licencja nic niewspomina o twoich pracach to możesz z pełnym powodzeniem wykorzystywać swoje prace

Dzieki, pytam dlatego ze podpatrzyłem pliki zapisywane przez Photoshopa(jpg) i jest tam informacja o programie, więc pomyślałem że oni sprawdzają w jakiś sposób prawa autorskie. Nie wiem dlatego pytam, ale skoro tak mówisz to nie mam się czego obawiać. Swoją drogą to coś takiego można obejść przez zrobienie Print Screen'a i zapisanie w innym... ale to juz będzie bezcelowe...

Pozdrawiam

jeśli robisz w PS to ktoś może zarządać licencji na PS jako potwierdzenia, że korzystasz z legalnego oprogramowania.

Hej.

Co do roznych formatow i licencjonowania to swoimi czasy wokol popularnego formatu GIF bylo zamieszanie co do wykorzystywania komercyjnego, czy nawet niekomercyjnego - byl moment ze zostal wylaczony z biblioteki GD - ale na szczesci wszystko wrocilo do ladu - jesli chodzi o inne formaty - png, jpg itd to sa one publicznie dostepne i mozesz je wykorzystywac w jakiej tylko formie chcesz - inaczej ma sie kwestia jak je stworzysz - czy skorzystasz z komercyjnych, darmowych i innych narzedzi - wspominales o photoshopie - owszem zapisuje takie dane, ale mozesz to w prosty sposob wylaczyc i bedziesz mial jpg'a czy inny plik bez tych danych.

pozdrawiam

anas

A czy trzeba się spowiadać z jakich narzędzi się korzysta ?

@bela_666: owszem trzeba - jest taka instytucja w Polsce co sie nazywa BSA, pozatym sa sluzby pozadkowe w tym chociazby Policja - te organy staraja sie aby korzystac z oprogramowania legalnego - tak aby wyeliminowac nieuczciowa konkurencje wsrod firm i uzytkownikow ktorzy nie ponoszac kosztow moga za mniejsze pieniadze zrobic to samo co ja moge zrobic 2 razy drozej ze wzgledu chociazby na koszta poniesione tytulem oprogramowania.

Co do spowiadania - kiedys TPSA oglosila konkurs na napisanie programu ktory blokowalby dialery (chodzilo o program ktory bedzie zastepowal windowowy klient dial-up) - co sie okazalo osoba ktora wygrala skorzystala z kompilatora firmy Borland nie posiadajac licencji - no i byl pozniej problem i tlumaczenie sie - podobnie moze byc w przypadku obrazow tworzonych w photoshopie czy SWF-ow tworzonych w MM FLASH itd.

pozdrawiam

anas

W Photoshopie można prosto nadać plikowi prawa autorskie... Przeglądarka plików -> klikasz na plik -> MetaDane -> IPTC -> Prawa Autorskie

Tak wiec czyli w teoretycznej sytuacji, korzystając z tego programu(PS) do tworzenia i publikowania w internecie prac, w postaci plików jpg, w pewnym momencie gdy serwis był już rozleklamowany i przynoszący zyski, konkurencja może to sprawdzić i podjąć jakies kroki... hmm... No dobrze, a w takiej sytuacji gdzie robimy program w PS a potem Print Screen i do programu Freeware? to w takiej sytuacji jest wszystko legalne, niezbyt utrzciwe, ale legalne chyba?


@Fipaj - A nie wiesz czy można całkowicie w PS wyczyścić informacje o nim?

@anas - A jeśli takie dane bym usunął to czy w takim przypadku to będzie w 100% legalne, zalezy mi na tym, bo przyzwyczaiłem się do PS i nie chce zmieniać programu i tracić dzień na nauke nowego, jeszcze trzeba takowy znaleść - z podobnymi opcjami co nie jest łatwe.

Oczywiście Pozdrawiam!

@anas, ale przecież można zrobić coś we Photoshopie i powiedzieć, że zrobiłeś to w Gimpie, a dysk zawsze można wymienić

ps mówię o hipotetycznych sprawach, nie zachęcam do piractwa

Nawet W Gifach PS zapisuje, że był to obraz robiony przez Photoshopa. Ale myślę, że do plików PSD można to całkowicie usunąć (choć PS jest bardzo dokładny: weź jakieś zdjęcie z aparatu cyfrowego, i w jednej z zakładek metadanych on poda ci nazwę aparatu i ogniskową!)

@scarface: myślę, że można by pokombinować

O jejku - sam kiedyś pisałem programiki do usuwania danych autorskich itp...

Swoją drogą to taki zabieg potrafił odchudzić plik spłodzony przez Photoshopa o całe 10%...

Słyszałem że coś takiego można zrobić... Jestem bardzo ciekawy jak...

Podaj link do takiego programiku (i źródełka)

I jeszcza guid jak przerobic go na wlasny program
Prawda jest taka ze nie ma informacji nie do usuniecia tyle ze nie ma po co, na phooshipie mogles pracowac na wersji trial,

pracowac a sprzedawac to dwie rozne rzeczy

dobra, piszemy se i pszemy, a prawda jest taka ze trzeba by poprstu umowe licencyjna przeczytać.

@anas z tym anty dialerem to nie chodziło chyba o nielegalny Borland tylko o wykorzystanie sharewarowej wersji narzedzia do robienia "ladnych GUI". W wersji shareware biblioteka ta dzialala normalnie tylko gdy Delphi bylo wlaczone. Gdy bylo wylaczone (proces nie istnial) biblioteka pokazywala jakis tam alert. Autorzy anty-dialera nie oplacajac wersji pełnej, zablokowali wyskakiwanie tego alertu. TO chyba bylo tak ;]

Tutaj jest troche o programach które czytają EXIF-Metadata. Zobacz na program IPTCExt

@scarface - legalne nie bedzie dlatego, ze zrobiles to w photoshopie a nie masz na niego licencji(to jest moje domniemanie - jesli masz licencje - komercyjna nie edu - to po co takie fikolki) - ale z udowodnieniem Ci tego bedzie problem - chyba ze ktos Cie przylapie na goracym uczyknku - np. posiadasz strone a jej layout masz tez na kompie zrobiony w PSD na pirackiej wersji PS - ale to tylko czysta teoria - nie wierze w nasze organy sprawiedliwosci az tak mocno.

Jest jeszcze jedna rzecz - skoro ktos korzysta z pirackiego PS-a komercyjnie to nazywa sie to czysta kradzieza - a taka osobe zlodziejem - niczym nie rozniacym sie od tego co w rzadzie czy w supermarkecie - wiec decyzja nalezy do tej osoby.

@bela_666 - mozna powiedziec - ale chodzi tutaj o fakt, ze zapisujac cos prosto z photoshopa i publikujac w sieci, w pliku jpg zawarte sa informacje o programie w ktorym byl on tworzony - w tym przypadku PS - a z tego juz bedziesz musial sie wytlumaczyc w razie potrzeby - np. jest sobie konkurs, przetarg itd - ktos udostepnia materialy - sprawdzasz cos takiego i chocby Twoja praca byla najlepsza na swiecia - przegrasz ze wzgledu na brak licencji na oprogramowanie w ktorym byl tworzony, a takze brak wytlumaczenia - nie powiesz przeciez ze zrobiles to w gimp'ie i dodales te dane do pliku - bo kazdy Cie potraktuje jak idiote (no moze nie w USA )

@Puciek - a po co czytac umowe licencyjna - chyba jasna jest rzecz ze nie mozna publikowac w sieci plikow robionych w PS'ie w wersji trial czy pirackich i czerpac z tego korzysci materialnych

PS. Caly ten topic cuchnie popieraniem piractwa - wiadomym jest fakt ze nie stac nas na oprogramowanie, a chcemy chocby sie nauczyc z niego korzystac - mysle ze w takim przypadku firmy takie jak ADOBE czy MACROMEDIA nie beda az tak restrykcyjnie traktowac piractwa, ale inaczej w przypadku gdy zarabiamy na tym pieniazki - co do traktowania osob indywidualnych mysle ze jest odwrotnie - MM, ADOBE itd nie klada nacisku na walke z tymi osobami, bo dzieki temu mlodzi ludzie ucza sie ich produktow, przyzwyczajaja sie do nich i kiedys jak pojda do pracy i szef zapyta co Ci kupic do obrobki grafiki - odpowiesz PHOTOSHOP'a - bo go znasz - tak czy siak nawet takiej formy nie popieram - mialem to szczescie ze jako szczeniak moglem pracowac w pewnej firmie na legalnym oprogramowaniu.

Specjalnie dla ciebie zaraz przeszukam umowe licencyjna gdzy niejestem pewien tego wszysktiego

A co jeśli korzystamy z triala ?

@anas - Ja też nie wierze. Jednak jeśli coś sie zaczyna poważnie to warto mieć licencję.[...] Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy, a jeśli używa się dwóch programów graficznych, jeden do obróbki drugi do tworzenia. Informacja o prawach autorskich będzie tylko jedna i przypisana programowi który ostatni zapisywał plik, a jeśli ten ostatni program będzie oparty o licencję Freeware? To plik zostanie zapisany legalnie, ale w nielagalny sposób. Jak to udowodnić? Chyba jak powiedziałeś nasze organy sprawiedliwości nie są aż tak dobre, i nie ingerują tak mocno.

Szukając trochę w sieci natknołem się na coś ciekawego:

http://www.cneb.pl/a/1670.html - czyli nawet wcześniejsze wersje, nie są do użytku komercyjnego i trzeba zapłacić - fakt mniej, ale to już nie to samo. Jak widzicie nie których wersji nie można sprzedawać, czyli pozostaje kupno po normalnej cenie. Czyli co pozostaje szaremu człowiekowi, tworzyć grafikę na programach opartych o licencję Freeware pozwalającym na ich komeryjne wykorzystanie, tylko czy jest to wystarczające aby się przebić i uzyskać lepsze efekty niż w programach wymagających kupna licencji i tych które ustanawiają standard tworzenia grafiki, wg. mnie czymś takim jest wspomniany PS. Bo co nam z tego że będziemy świetnie poslugiwali się PS na licenji Trial jeśli nie będziemy mogli sprzedać tego co zrobiliśmy... chyba kółko się zamyka.

@bela_666 - trial w doslownym tlumaczeniu oznacza - probny itd (moze tez w pewnym konteksci byc tlumaczone jako proces sadowy ) - wiec chyba sam sobie odpowiadasz na pytanie - do komercyjnego wykorzystania nalezy uzywac komercyjnych licencji.

@scarface - jesli chodzi o ten przytoczony artykul - to nie do konca zgodny on jest z prawda - na allegro byly(bo sam kupilem) wersje photoshopa oem'owe - ale wczesniej nierejestrowane, calkiem nowe i sprzedawane z np. myszka - na fakurke itd - co ciekawe z niemiec - z tym ze w wersji angielskiej - poza tym jednym spotkalem sie wlasnie na allegro z masa oszustow sugerujacych ze bede mogl zrobic update, ze bede mogl z tego legalnie korzystac w firmie - a probowali wcisnac wersje LE - chyba Lite Edition - np. dolaczane do skanera - ja zaryzykowalem kupilem wspomniana wyzej wersje - skonsultowalem sie z dystrybutorami ADOBE, a nawet napisalem do samego producenta - podalem mu klucz itd i spokojnie dostalem przyzwolenie na zrobienie upgrade'u do wersji CS - obecnie posiadam wersje 6.0 oem z upgradem do wersji CS - tu juz BOX zakupiony w pewnej hurtowni - calosc wyszla mi za troche ponad tysiac brutto - co pozowolilo mi zaoszczedzic 2500 zl - tak skazany bylbym na kupienie wersji pelnej. Podobnie jest z innymi narzedziami, ale trzeba 10 razy sprawdzic towar i dopiero go kupic.

Co do zamknietego kola, zapomniales ze mozesz kupic to oprogramowanie i po sprawie - skoro wiesz ze dzieki temu zaczniesz konkurowac z innymi - wiesz takze ze zaczniesz zarabiac kase - jak palisz fajki odloz je na bok - wez kredyt i splacaj z kasy ktora bedziesz mial za fajki (30 * 5 zl = 150 zl / ms - chyba jakis bank na to pojdzie). Jak nie palisz cos napewno wymyslisz - wierze w Ciebie

pozdrowka

anas

no mnie sie wydawało, ze jak kupisz oryginalny program z licencja, to mmozesz go uzywac do celow komercyjnych - w koncu uczciwie go nabyles i po to za niego zaplaciles, zeby moc kozystac, a co kogo obchodzi, w jaki sposob to wykorzystasz...