Internet Explorer pracuje w tzw. trybie quirks mode, w którym m.in. inaczej nalicza szerokość w CSS (szerokość = width, a wg W3C szerokość = width + padding... tak w skrócie). Jeśli nie ma prologu XML-a
<?xml version="1.0" encoding="ISO-8859-2"?>
i DOCTYPE XHTML to IE chodzi w trybie strict, czyli zgodnie ze standardami W3C. Może to ci się przyda:
http://www.quirksmode.org/ (w szczególności
to).
Natomiast Firefox i Opera pracują w trybie strict niezależnie od prologu XML (quirks w Fx/Operze pojawia się chyba zaleznie od użytego bądź braku DOCTYPE).
Czyli - odpowiedź brzmi - wywal prolog (definicję) XML albo (myślę, że gorsze rozwiązanie) zmuś CSS do pracy w IE stosując hacki.
BTW temat podchodzi chyba odrobinkę pod client-side...